Newsy

Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku

2024-06-17  |  06:30

Pod koniec czerwca lub w pierwszych dniach lipca ma zostać skierowany do konsultacji publicznych projekt nowych przepisów dotyczących finansowania jednostek samorządu terytorialnego. To odpowiedź na spustoszenie, jakie wywołały w samorządowych budżetach zmiany wprowadzone m.in. przez Polski Ład. Ministerstwo Finansów chce, aby reforma zaczęła obowiązywać już z początkiem 2025 roku. Z wyliczeń resortu wynika, że dzięki nim w przyszłym roku do JST trafiłoby o kilkadziesiąt miliardów złotych więcej niż w obecnym.

– Po ostatnich kilku latach finanse samorządów są w dramatycznym stanie, są zdemolowane i to trzeba mówić głośno i wyraźnie. O ile jeszcze kilka lat temu deficyt budżetowy miało 2 proc. samorządów, o tyle teraz boryka się z nim prawie 60 proc. samorządów. Dlatego reforma i uzdrowienie finansów samorządowych jest niezbędne i bardzo się cieszymy, że jest zrozumienie ze strony rządowej, że są nowe propozycje, a przede wszystkim, że są rozmowy, bo do tej pory byliśmy traktowani przez rząd jako petent, a teraz chcemy być i jesteśmy partnerem – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu.

Jak poinformował minister finansów Andrzej Domański, projektowane zmiany są odpowiedzią na bardzo trudną sytuację finansową, w której samorządy znalazły się na skutek zmian podatkowych wprowadzonych w ramach tzw. Polskiego Ładu. Dlatego reforma ma je wzmocnić i uniezależnić od decyzji na szczeblu centralnym, w tym kolejnych, przyszłych zmian podatkowych w PIT i CIT.

– Sytuacja jest bardzo trudna, bo bardzo wiele samorządów musiało się zadłużyć, także na bieżące działanie najpierw w czasie pandemii, potem mierząc się z wyzwaniami napływu imigrantów czy po prostu w sytuacji, kiedy te dochody własne były mocno ograniczone przez Polski Ład czy przez tzw. piątkę Kaczyńskiego. Niestety bardzo wiele samorządów znalazło się w dramatycznej sytuacji w związku z kosztami obsługi tego długu. W tej chwili deficyt samorządów jest praktycznie dwukrotnie większy niż nadwyżka. My nie mamy pieniędzy na to, żeby inwestować, rozwijać się, realizować projekty ważne dla naszych mieszkańców, a co istotne, mamy też ograniczone możliwości pozyskania środków z KPO i funduszy europejskich – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Rząd pracuje nad reformą finansowania samorządów, która ma zapewnić większą autonomię i przewidywalność dochodów JST. W obecnym systemie samorządy mają udział w podatkach pobieranych przez urząd skarbowy (ich udział w PIT wynosi 38,46 proc., reszta trafia do budżetu centralnego). Jednak resort finansów chce zmienić ten system tak, aby samorządy miały udział nie w należnym podatku, ale w dochodach, które wypracowują ich mieszkańcy.

Pojawiła się bardzo ciekawa propozycja, aby dochody własne gmin uzależnić od dochodów mieszkańców, a nie od systemu podatkowego. Dzięki temu wszystkie zmiany w systemie podatkowym – dobre czy niedobre – nie będą miały wpływu na finanse samorządów – wyjaśnia prezydentka Sopotu w rozmowie podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, jaki odbył się w ubiegłym tygodniu w Sopocie. – To jest bardzo dobra koncepcja i wszystkie korporacje samorządowe ją popierają, natomiast czekamy na dalsze kroki, ponieważ budżet samorządu to nie są tylko dochody własne. Interesuje nas też to, jak będzie wyglądała subwencja oświatowa, bo jako samorządy bardzo dużo dopłacamy do edukacji, oraz wsparcie dla gmin mniej zamożnych. W tej chwili jest to słynne janosikowe, ale wedle zapowiedzi rządu ma to zostać w inny sposób uregulowane, na co bardzo czekamy.

Według wstępnych założeń, które MF przedstawiło na początku maja br., udział w dochodach podatników PIT zamieszkałych na obszarze danej JST ma wynieść: 6,5 proc. dla gmin, 1,6 proc. dla powiatów, 8 proc. dla miast na prawach powiatu oraz 0,145 proc. dla województw. Natomiast udział w dochodzie podatników CIT mających siedzibę na obszarze JST ma wynieść odpowiednio: 1,2 proc. dla gmin, 1,35 proc. dla powiatów, 1,32 proc. dla miast na prawach powiatu oraz 2,58 proc. dla województw.

Projektowana reforma zakłada również zmiany w kalkulacji subwencji ogólnej dla JST, która ma być oparta na potrzebach wydatkowych poszczególnych samorządów w czterech kategoriach: ekologicznych, wyrównawczych, oświatowych i rozwojowych.

Z szacunków MF wynika, że po wprowadzeniu tych zmian dochody samorządów znacząco wzrosną. W obecnie obowiązującym systemie dochody JST z tytułu udziału w PIT w 2025 roku wyniosłyby 85 mld zł. Natomiast nowa metoda naliczania udziałów w PIT przyniesie im w przyszłym roku 156 mld zł. Z kolei w przypadku CIT do samorządów ma trafić w przyszłym roku ok. 3 mld zł więcej.

– Oczekujemy tego, że jak najwięcej środków wypracowanych przez naszych mieszkańców zostanie do dyspozycji w samorządach i będziemy mogli je przeznaczyć na konkretne inwestycje i projekty. Liczymy też, że nie będzie tego, co w ostatnich latach, czyli centralnego zarządzania i rozdawania pieniędzy według jakiegoś tajemniczego algorytmu, zazwyczaj partyjnego. Oczekujemy jasnych, transparentnych zasad podziału środków – podkreśla Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Resort finansów chce, aby nowelizacja ustawy o dochodach JST weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku. Zgodnie z zapowiedziami projekt nowych przepisów dotyczących finansowania jednostek samorządu terytorialnego jest już na ukończeniu i ma zostać skierowany do konsultacji publicznych w końcówce czerwca, najdalej w pierwszych dniach lipca.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

Firmy dzierżawiące grunty od Skarbu Państwa muszą zwrócić majątek rolny. Zagrożony jest też wspierany przez nich ośrodek rehabilitacyjny

Działalność ośrodka rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami w Głubczycach, w województwie opolskim, jest zagrożona, o czym alarmuje Stowarzyszenie „Tacy Sami”. Zagrożenie jest konsekwencją restrukturyzacji spółki Top Farms Głubczyce, która jest jednym z największych pracodawców w okolicy i od lat wspiera działalność stowarzyszenia. Rolnicza spółka nie wie, jakie będą dalsze losy dzierżawionych do tej pory przez nią ziem, które w listopadzie br. muszą wrócić do Zasobu Skarbu Państwa. Zarząd spółki od wielu miesięcy apeluje do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o wiążące decyzje w sprawie powołania Ośrodków Produkcji Rolniczej, które miałyby powstać na zwróconych gruntach, oraz kryteriów wyboru ich nowych dzierżawców.

Bankowość

Polskie kredyty hipoteczne wciąż jednymi z najdroższych w Europie. Zdaniem członka RPP odgórne ograniczanie marż banków się nie sprawdzi

Hipoteki w Polsce, co podkreśla też wielu polityków, należą do najdroższych w Europie. To nie tylko kwestia wysokości stóp procentowych, ale też marży banku. Zdaniem członka RPP prof. Ireneusza Dąbrowskiego jest tylko możliwość wpływania na ten pierwszy czynnik, bo regulacyjne ograniczenie wysokości marży byłoby trudne do wdrożenia.

Ochrona środowiska

Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce szansą na kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. Wciąż brakuje jednak wykwalifikowanych pracowników

W Krajowym Planie w dziedzinie Energii i Klimatu rząd przewiduje zainstalowanie do 2030 roku około 5,9 GW w morskich farmach wiatrowych i kolejnych 12 GW w ciągu następnej dekady. Offshore ma być istotnym filarem dekarbonizacji krajowej gospodarki. Realizowane przez polskie spółki wraz z partnerami zagranicznymi projekty tzw. fazy I nabierają tempa i wkraczają w etap budowy infrastruktury na lądzie. Wśród wyzwań, które czekają wykonawców, jest m.in. brak pracowników z branży offshore. Pomocne może być ściąganie do kraju Polaków, którzy pracują na zagranicznych projektach morskich.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.