Mówi: | Piotr Ciski |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Sage |
Rewolucja w kontroli podatku VAT. Od 1 lipca wejdzie w życie Jednolity Plik Kontrolny, który ma uszczelnić system podatkowy
Na dodatkowe wpływy w wysokości 200 mln zł w pierwszym roku i 300 mln zł w drugim liczy Ministerstwo Finansów po wprowadzeniu Jednolitego Pliku Kontrolnego w rozliczeniach przedsiębiorców z fiskusem. W wybranych przypadkach nowy system zakłada uwzględnienie bardzo szczegółowych zestawień z kilku obszarów. Za nieprzekazanie pliku grozić będzie odpowiedzialność karno-skarbowa.
– Przedsiębiorca musi mieć świadomość, że od 1 lipca niedostosowanie się do zmian, czyli nieudostępnienie Jednolitego Pliku Kontrolnego, w przypadku dużych przedsiębiorstw skutkuje odpowiedzialnością karno-skarbową – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Ciski, dyrektor zarządzający polskim oddziałem Sage.
Wprowadzenie JPK zakłada nowelizacja ordynacji podatkowej z 10 września 2015 roku. Nowa metoda kontroli polegać ma m.in. na zobowiązaniu podatników do przekazywania danych z ksiąg podatkowych na żądanie organu podatkowego w ujednoliconej, elektronicznej formie.
Na początku marca br. Ministerstwo Finansów najprawdopodobniej przedstawi ostateczną wersję JPK. Wszystko jednak wskazuje na to, że przedsiębiorcy będą musieli przygotowywać bardzo szczegółowe zestawienia aż z siedmiu obszarów (księgi rachunkowe, wyciągi bankowe, magazyn, ewidencje zakupy i sprzedaży, faktury VAT, podatkowa księga przychodów i rozchodów, ewidencja przychodów).
– Będzie to proces bardzo powszechny, dotyczący wszystkich firm i niezwykle szczegółowy. Z tego, co dzisiaj wiemy, analizie zostaną poddane nie tylko księgi podatkowe, lecz także informacje dotyczące cen jednostkowych w magazynie lub bardzo szczegółowe dane znajdujące się na fakturach VAT – mówi Ciski. – Od wprowadzenia zmian w VAT w 2010 roku jest to najpoważniejsza rewolucja z punktu widzenia kontroli tego podatku.
Ministerstwo Finansów zakłada, że dzięki JPK w pierwszym roku funkcjonowania nowego rozwiązania wpływy budżetowe zwiększą się o 200 mln zł, a podczas kolejnych dwunastu miesięcy – o następne 300 mln zł.
Doświadczenia innych krajów pokazują, że jest to rozwiązanie skuteczne. W Portugalii, gdzie JPK został wdrożony w 2012 roku, wpływy z VAT podczas pierwszych dwunastu miesięcy wzrosły o 13 proc. Rok później, gdy wprowadzono centralny rejestr faktur, dodatkowe przychody zwiększyły się do 20 proc.
– Plik, który będzie wdrożony w Polsce, odpowiada standardowi wypracowanemu w ramach OECD – informuje Piotr Ciski. – Podobny plik został wprowadzony już w innych krajach, oprócz Portugalii, także we Francji, Luksemburgu oraz Holandii. Nasze rozwiązanie będzie zbliżone do wersji luksemburskiej.
Eksperci podkreślają, że JPK nie tylko uszczelni system, lecz także skróci czas kontroli, co powinno ograniczyć koszty administracji podatkowej. Ciski dodaje, że dodatkowym efektem nowego rozwiązania będzie też poprawa sprawozdawczości. Informacje, które przedsiębiorcy wyślą w JPK, trafią także do urzędu statystycznego, a w związku z tym pojawi się możliwość scentralizowania wszystkich danych dotyczących działalności gospodarczej, stanu koniunktury itp.
– Dzisiaj bardzo mocno koncentrujemy się na elemencie ściągalności podatków, natomiast zagadnienia dotyczące informacji gospodarczych są również bardzo ważnym fragmentem tego projektu – podkreśla Piotr Ciski.
Jego zdaniem dostosowanie się przedsiębiorców do nowego rozwiązania nie będzie jednak łatwe. W wielu krajach okres dostosowawczy był zdecydowanie dłuższy niż w Polsce. Wymaga to więc od firm dużo szybszej reakcji i podjęcia odpowiednich działań mających na celu dostosowanie narzędzi informatycznych oraz przeszkolenie personelu.
– Myślę, że lipiec jest jak najbardziej realny – przekonuje Piotr Ciski. – Urzędy skarbowe i aparat administracji są już do tego przygotowane. W związku z czym spodziewamy się, że termin 1 lipca zostanie utrzymany.
Czytaj także
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.