Mówi: | Wiktor Szmulewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Krajowa Rada Izb Rolniczych |
Rolnicy mogą liczyć na wyższe dofinansowanie składek ubezpieczeń z budżetu. Niestety, wciąż niewielu wykupuje polisy
Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach rolnych pozwala na wyższe dofinansowanie składek ubezpieczeń upraw rolnych, aż do wysokości 65 proc. Wyższe są też jednak stawki i ryzyko ubezpieczeń. W Polsce z dopłat do ubezpieczeń upraw korzysta 143 tys. rolników, a z dopłat do ubezpieczenia zwierząt gospodarskich 426 gospodarstw. Sytuację mogłaby zmienić większa powszechność ubezpieczeń, dzięki której stawki i rozkład ryzyka byłyby mniejsze.
– Od kilku lat ubezpieczenia praktycznie się nie zmieniają. Państwo dofinansowuje składki ubezpieczeń upraw i zwierząt. W tym roku ta dopłata może sięgnąć 65 proc. Wynika to z tego, że coraz wyższe są stawki i ryzyko w ubezpieczeniach, a rolnicy ubezpieczają się w niewielkim stopniu – mówi agencji Newseria Biznes Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach rolnych zakłada wyższe dofinansowanie z budżetu składek ubezpieczeniowych na uprawy rolne i zwierzęta gospodarcze (65 proc. zamiast dotychczasowych 50 proc.). Do ubezpieczeń zostali również włączeni producenci warzyw i owoców – dla nich dofinansowanie składek sięgnie 50 proc., do 5 proc. sumy ubezpieczenia. Przy uprawie zbóż, kukurydzy, rzepaku, ziemniaków czy buraków cukrowych dofinansowanie może wynieść 3,5 proc. sumy ubezpieczenia, dla warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych i truskawek – 5 proc.
Ustawa zapewnia producentom owoców i warzyw gruntowych dostęp do ubezpieczeń z dopłatami z budżetu do składek przy stawkach taryfowych wyższych niż 6 proc. sumy ubezpieczenia tych upraw.
Jak podkreśla, problemem jest to, że zakłady nie chcą ubezpieczać gospodarstw, w których ryzyko jest większe.
– Tam, gdzie często występuje susza, nie ma dopłat z budżetu ze względu na zbyt wysoką stawkę. W dolinach rzek, gdzie może wystąpić powódź, zakłady również bronią się przed ubezpieczaniem – podkreśla Szmulewicz. – Pozostałe ubezpieczenia są realizowane – od gradobicia, nawałnic, deszczu czy wiosennych przymrozków. Rolnicy rzadko natomiast ubezpieczają zwierzęta z powodu zbyt wysokich stawek.
Na dopłaty do składek z budżet trafia 200 mln zł, z czego w ubiegłym roku wykorzystano 160 mln zł.
– W poprzednich latach dofinansowanie nie było wykorzystywane w całości, dlatego w tym roku dano tę możliwość dofinansowania większego niż 65 proc. – mówi Szmulewicz.
Ministerstwo chce w ten sposób przekonać rolników do ubezpieczeń. Z danych resortu wynika, że z dopłat do ubezpieczeń upraw rolnych korzysta 143 tys. z ok. 2 mln rolników. Jeszcze mniej rolników decyduje się na dopłaty do ubezpieczenia zwierząt. Wykupiło je 426 gospodarstw.
– Powinna być większa powszechność ubezpieczeń – przekonuje Szmulewicz i podkreśla, że rozwiązaniem mogłoby być łączenie ubezpieczeń w pakiety, co mogłoby spowodować obniżkę ich cen. – Najczęściej ubezpieczamy te uprawy, które podlegają pewnemu ryzyku, na przykład rzepak od przymrozków i gradobicia. Gdybyśmy ubezpieczali wszystkie uprawy, to tańsze byłyby ubezpieczenia na te bardziej ryzykowne rośliny – przekonuje prezes KRIR.
Ustawa o ubezpieczeniach skraca z 30 do 14 dni okres karencji, w którym następuje odpowiedzialność ubezpieczyciela po zawarciu umowy obowiązkowego ubezpieczenia upraw rolnych w przypadku powodzi i suszy. Możliwe jest również zawieranie umów na ubezpieczenia z grupą zakładów, które współpracują ze sobą na mocy porozumienia koasekuracyjnego.
Czytaj także
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-03: Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-06-24: Zmiany w sektorze finansowym od 1 lipca. Będą dotyczyć ubezpieczeń oferowanych przez banki
- 2024-06-06: Prawie milion domowych zwierząt w Polsce jest bezdomnych. W wakacje więcej czworonogów trafia na ulice
- 2024-07-08: Polskie prawo nie zakazuje trzymania psów na uwięzi. Nowy projekt ustawy proponuje bardziej restrykcyjne przepisy
- 2024-07-04: Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Ochrona środowiska
![](https://www.newseria.pl/files/11111/riccardo-annandale-7e2pe9wjl9m-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lewicki-zmitrowicz-srodki-ue-foto,w_133,_small.jpg)
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/edp-biznes-oze,w_133,r_png,_small.png)
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.