Newsy

Ulga na badania i rozwój pozytywnie oceniana przez firmy, choć wciąż mało popularna

2019-11-18  |  06:25
Mówi:Marek Dalka, menadżer Działu Innowacji, Ulg i Dotacji, Ayming Polska

Karolina Łukasik, starszy konsultant, Ayming Polska

  • MP4
  • Prawie wszystkie firmy, które choć raz skorzystały z ulgi na badania i rozwój, pozytywnie oceniają ten mechanizm. 2/3 wskazuje, że jego największą zaletą jest możliwość wygenerowania dodatkowych oszczędności. Blisko połowa przedsiębiorców przeznacza je na kolejne inwestycje, a co trzeci – na kontynuację działalności badawczo-rozwojowej – wynika z badania Kantar dla firmy doradczej Ayming Polska. Mimo bardzo pozytywnej oceny z funkcjonującej od 2016 roku ulgi wciąż korzysta stosunkowo niewiele firm. Wynika to m.in. z braku odpowiedniej wiedzy podatkowo-technicznej, aby właściwie rozliczyć tę ulgę.

    Według lipcowych danych Ministerstwa Finansów po ulgę B+R sięgnęło 951 podatników CIT, co w porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza 68-proc. wzrost. W gronie podmiotów, które rozliczyły ją przynajmniej raz, 84 proc. kontynuuje korzystanie z tego mechanizmu. Blisko co piąta firma wskazała, że ulga B+R motywuje ją do dalszego rozwoju – wynika z raportu firmy doradczej Ayming Polska „Ulga B+R. Małymi krokami do większej innowacyjności”.

    Mechanizm ulgi B+R zakłada, że podatnik ma możliwość ograniczenia płaconego podatku dochodowego, a wygenerowane oszczędności może przeznaczyć na dowolny cel. Eksperci podkreślają, że od ubiegłego roku przedsiębiorcy mogą po raz pierwszy odpisać aż 100 proc. kosztów kwalifikowanych, co oznacza, że każda złotówka wydana na B+R przynosi 2 zł odliczenia podatkowego.

    Jak podkreśla Marek Dalka, menadżer Działu Ulg, Dotacji i Innowacji w Ayming Polska, pomimo pozytywnych sygnałów z rynku poziom wykorzystania ulgi B+R jest nadal stosunkowo niski. Wynika to zarówno z braku szerszej promocji tego mechanizmu, jak i z faktu, że firmy nie łączą wiedzy podatkowo-technicznej, aby właściwie rozliczyć ulgę.

    – Najwięcej problemów przy rozliczaniu sprawia identyfikacja działalności B+R. Powodem tego jest brak wsparcia ze strony działów technicznych i produkcyjnych dla działów finansowych i księgowych, które tę ulgę zazwyczaj rozliczają. Może to skutkować zbyt dużym odliczeniem ulgi, co z kolei spowoduje negatywne konsekwencje przy ewentualnych kontrolach skarbowych – mówi Marek Dalka. – Z drugiej strony niewłączanie inżynierów w proces identyfikacji działalności badawczo-rozwojowej może doprowadzić do niepełnego rozliczenia ulgi, przez co firma nie wykorzysta w pełni jej potencjału. Reasumując, aby w pełni wykorzystać potencjał ulgi B+R, należy połączyć wiedzę techniczną z wiedzą podatkową i prawniczą.

    Mimo że ulga B+R obowiązuje od 2016 roku, część firm wciąż o niej nie słyszała. Dlatego eksperci Ayming podkreślają, że potrzeba szerszej promocji tego narzędzia, żeby realnie przyczyniło się ono do wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki. Poza tym przedsiębiorcy nie do końca rozumieją, czym jest działalność badawczo-rozwojowa i postrzegają ją przez pryzmat wysoko innowacyjnych działań, w skali co najmniej ogólnokrajowej. Wiele firm sądzi, że ulga B+R jest skierowana wyłącznie do tych najbardziej innowacyjnych podmiotów. Tymczasem skorzystać z niej mogą wszyscy podatnicy, którzy prowadzą działania badawcze lub rozwojowe na skalę danej organizacji.

    – Ulga B+R jest prostym mechanizmem fiskalnym, którego zastosowanie można sprowadzić do pięciu kroków. W pierwszym identyfikujemy działalność badawczo-rozwojową. W tym celu rekomendujemy organizowanie spotkań technicznych z pracownikami, którzy odpowiadają za realizację takich projektów. W drugim kroku do zidentyfikowanych projektów B+R przypisujemy poniesione koszty kwalifikowane. Następnie wyodrębniamy je w ewidencji księgowej. W czwartym kroku gromadzimy sporządzaną na bieżąco dokumentację projektową, przy czym najlepszą formą dokumentowania działalności badawczo-rozwojowej jest stosowanie karty projektu. Końcowy etap to wypełnienie i złożenie załącznika CIT/BR lub PIT/BR – wyjaśnia Karolina Łukasik, starszy konsultant w Dziale Dotacji, Ulg i Innowacji w Ayming Polska.

    Od tego roku przedsiębiorstwa rozliczające ulgę B+R mogą również skorzystać z nowej zachęty podatkowej, tzw. IP Box. Polega ona na opodatkowaniu preferencyjną 5-proc. stawką CIT/PIT dochodów uzyskiwanych przez podatnika z komercjalizowania praw własności intelektualnej (np. patentu, wzoru użytkowego, autorskiego prawa do programu komputerowego), które muszą być wytworzone, rozwinięte lub ulepszone w ramach działalności badawczo-rozwojowej przedsiębiorcy. Tymczasem połowa firm biorących udział w badaniu Ayming jeszcze o tym mechanizmie nie słyszała, a skorzystać z niej w najbliższym roku planuje zaledwie 3 proc. przedsiębiorców.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

    Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

    Fundusze unijne

    Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

    Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

    Ochrona środowiska

    Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

    Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.