Mówi: | Sylwia Michalska-Pyszny |
Funkcja: | psycholog biznesu, coach |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu |
Presja idealnych świąt napędza gorączkę przedświątecznych zakupów
Pośpiech i presja idealnych świąt powodują, że Polacy dają się nabrać na chwyty marketingowe i wydają więcej pieniędzy niż na co dzień – twierdzi Sylwia Michalska-Pyszny, psycholog biznesu z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. Jak podkreśla, jednak prezenty kupowane w ostatniej chwili zwykle są najmniej trafione. Dlatego Polacy najczęściej chcą otrzymać gotówkę.
Polacy są w święta bardziej hojni i spontaniczni w kupowaniu, choć i na co dzień ponad połowa z nich w ogóle nie planuje swoich wydatków.
– Na co dzień żyjemy bardzo szybko i gorączka przedświąteczna głównie jest związana z naszym indywidualnym stylem funkcjonowania – mówi agencji informacyjnej Newseria Sylwia Michalska-Pyszny, psycholog biznesu z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. – Są ludzie, którzy na co dzień działają w sposób bardzo uporządkowany, systematyczny, zgodny z planem i tak też sobie planują święta. One też są w takim stylu bardzo uporządkowanym i bardzo przewidywalnym.
Spontaniczne podejście do świątecznych zakupów, czyli zostawienie ich na ostatnią chwilę, może spowodować, że zapłacimy za nie więcej niż normalnie.
– Warto zwracać uwagę na pozorne promocje, które często wcale promocjami nie są. Jeżeli nie mamy czasu na porównywanie cen i działamy przedświątecznej gorączce, wówczas mamy skłonność do popełniania błędów, kupujemy droższe rzeczy, droższe prezenty – tłumaczy Michalska-Pyszny.
W okresie przedświątecznym wiele osób jest skłonnych zaakceptować wyższe ceny. Częściej też dają się nabrać na chwyty marketingowe, które napędzają koniunkturę zakupów. Wynika to nie tylko z presji czasu, ale i z polskiej tradycji.
– Statystyczny Polak wydaje średnio około 10 procent mniej niż Europejczyk. Gdyby spojrzeć na nasze wydatki z budżetu rodzinnego, jesteśmy skłonni wydać więcej, głównie dlatego, że odczuwamy presję idealnych świąt. Chcemy, żeby te święta były idealne, w związku z tym dajemy sobie przyzwolenie na to, aby wydawać więcej pieniędzy – wyjaśnia psycholog.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że nawet najdroższy prezent kupiony w przedświątecznej gorączce może okazać się rozczarowaniem dla obdarowanego. Prezenty kupowane pod presją czasu należą bowiem do najmniej użytecznych zakupów.
– Dokonujemy wówczas, bezpiecznych wyborów, takich jak kosmetyk, piąta koszula czy krawat. Bywa, że wpadamy na pomysł zakupu np. żelazka – to może być udany prezent, pod warunkiem, że wiemy, że sprawi on danej osobie przyjemność – mówi psycholog. – Negatywne doświadczenia związane z nietrafionymi prezentami spowodowały, że zamiast nich Polacy wolą na święta otrzymać gotówkę.
Z badania Deloitte wynika jednak, że Polacy nie zamierzają zostawiać zakupu prezentów na ostatnią chwilę. Prawie co czwarty badany chce kupić prezenty w listopadzie, a blisko połowa – w pierwszej połowie grudnia. 23 proc. zamierza to zrobić tuż przed świętami.
W tym roku na święta Bożego Narodzenia statystyczna polska rodzina chce przeznaczyć średnio 1126 zł, o 5 proc. więcej niż w ubiegłym roku – wynika z tegorocznych badań Deloitte. Z tego 30 proc. wyda na prezenty. Wydatki na żywność pochłoną natomiast 33 proc. tej kwoty. Pozostałe 20 proc. przeznaczone zostanie na spędzenie czasu ze znajomymi i rodziną, a 17 proc. – na podróże.
Czytaj także
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.