Mówi: | Tomasz Chróstny |
Funkcja: | prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Prezes UOKiK: Weryfikujemy, czy CD Projekt był świadom braków gry Cyberpunk 2077 w momencie startu sprzedaży
UOKiK zwrócił się do CD Projektu o wyjaśnienia dotyczące problemów z grą Cyberpunk 2077. Chce sprawdzić, czy spółka nie wprowadziła graczy w błąd i w jakim stopniu realizuje reklamacje i zwroty środków dla niezadowolonych klientów. – Mamy świadomość trudności, z jakimi boryka się CD Projekt, i nie chcemy utrudniać mu prowadzenia działalności, ale są pewne wątpliwości, które wymagają zweryfikowania – mówi prezes urzędu Tomasz Chróstny.
– Nasze wystąpienie do CD Projekt ma ustalić, w jaki sposób przedsiębiorca realizuje rekompensaty i zwroty dla konsumentów. Drugą sprawą jest to, na ile ten przedsiębiorca, windując pewne oczekiwania, był świadom tego, że funkcjonalność gry odbiega od tych oczekiwań i od prezentowanych przez niego wcześniej informacji. Chcemy zweryfikować, czy nie wprowadził konsumentów w błąd co do funkcjonalności tego produktu, który zaoferował na rynku, a także w jakim stopniu uwzględnia reklamacje konsumentów, którzy są z niego niezadowoleni i na starszym sprzęcie często nie mogą korzystać z tej gry w takim stopniu, jak było to przewidziane – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Cyberpunk 2077 to najnowszy, długo wyczekiwany przez graczy tytuł CD Projektu, największego polskiego producenta gier. Jego premiera miała miejsce 10 grudnia. Rozczarowani gracze zgłaszają jednak trudności z rozgrywką na starszych konsolach Xbox One i PlayStation 4. Były one na tyle duże, że już kilka dni po premierze Sony zadecydowało o wycofaniu gry z PlayStation Store, a Microsoft wprowadził możliwość zwrotów tej produkcji w wersji na Xboxa One. CD Projekt przeprosił za liczne błędy w grze i zadeklarował zwrot pieniędzy wszystkim niezadowolonym klientom.
W tym tygodniu skargi od graczy niezadowolonych z Cyberpunka 2077 wpłynęły też do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W efekcie UOKiK zwrócił się do CD Projektu o wyjaśnienia dotyczące problemów z grą i podjętych przez niego działań.
– Działamy w toku wystąpienia miękkiego. Mamy świadomość trudności, z jakimi boryka się przedsiębiorca, i nie chcemy utrudniać mu prowadzenia działalności. Natomiast są pewne wątpliwości, które wymagają zweryfikowania – mówi prezes UOKiK.
Co istotne, UOKiK nie prowadzi na razie oficjalnego postępowania wobec CD Projektu, a jedynie wystąpił z wnioskiem o wyjaśnienia. O dalszych krokach zadecyduje dopiero po ich otrzymaniu. Jeśli okaże się, że istnieją podstawy do postawienia spółce zarzutu naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, wówczas postępowanie nabierze oficjalnego charakteru. W czarnym scenariuszu UOKiK może wymierzyć polskiemu producentowi gier karę pieniężną w wysokości maksymalnie 10 proc. przychodu firmy.
Mimo błędów Cyberpunk 2077 sprzedaje się bardzo dobrze. Po 10 dniach od premiery spółka poinformowała, że szacowana sprzedaż wyniosła ok. 13 mln egzemplarzy. Producent planuje wypuścić serię aktualizacji do gry, jak również łatki, które powinny wyeliminować problem z grywalnością na starszych konsolach.
– Jeżeli chodzi o producentów gry, to jest pierwsza sprawa, której tak mocno się przyglądamy. Niemniej jej zakres jest bardzo szeroki. Mówimy o grze, która nie tylko nie spełniła oczekiwań konsumentów, ale pod względem funkcjonalności daleko odbiega od tego, o czym konsumenci słyszeli od miesięcy, a nawet lat. Dlatego zweryfikowania wymaga to, w jakim stopniu przedsiębiorca był świadom braków tego produktu, który wypuścił na rynek, czy nie było pewnej celowości w jego zachowaniu – mówi Tomasz Chróstny.
Czytaj także
- 2021-04-15: Biedronka wzmacnia promocję świeżych produktów od polskich dostawców. Polskie towary odpowiadają za ponad 90 proc. sprzedaży mięs i ryb
- 2021-04-16: Od dziś farmaceuci zyskują nowe uprawnienia. Właścicieli aptek czeka szereg wyzwań
- 2021-04-15: Obroty hazardu online w szarej strefie znacząco wzrosły. W ciągu ostatnich czterech lat zwiększyły się o 9 mld zł
- 2021-04-06: Blisko 50 proc. rynku hazardu online to szara strefa. W ubiegłym roku budżet stracił niemal 600 mln zł z tytułu niezapłaconego podatku od gier
- 2021-03-29: Do tej pory odkryto zaledwie 10–20 proc. gatunków zwierząt, a większość nieodkrytych może wyginąć, zanim je poznamy. Naukowcy tworzą specjalną mapę, by je odnaleźć [DEPESZA]
- 2021-04-15: Andrzej Konopka: Wielu ludziom pandemia zrujnowała kariery zawodowe. Aktorzy borykają się z ogromnymi trudnościami
- 2021-03-29: Deweloperski Fundusz Gwarancyjny zwiększy ochronę nabywców mieszkań, ale spowoduje wzrost cen. Branża przeciwna wysokości nowych składek
- 2021-03-22: Olivier Janiak: Najpierw dostaliśmy z żoną propozycję udziału w „Power Couple”. Niestety przez pandemię musieliśmy zrezygnować
- 2021-03-19: Piotr Rubik: Program „Power Couple” wymagał ogromnej walki z własną psychiką. Zaskoczyło mnie to, że moja żona jest taką wojowniczką
- 2021-03-17: Blockchain może zrewolucjonizować sporządzanie testamentów. Za nowymi technologiami musi jednak podążyć prawo
Więcej ważnych informacji
Kalendarium
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Globalna pozycja węgla nie jest zagrożona w najbliższych latach. Popyt napędzają państwa azjatyckie, głównie Chiny i Indie
W ubiegłym roku światowe zapotrzebowanie na węgiel spadło o 5 proc. r/r, najmocniej od II wojny światowej. To w dużej mierze efekt globalnego spowolnienia w przemyśle wywołanego przez COVID-19. W tym roku wraz ze stopniowym powrotem gospodarek do normalności Międzynarodowa Agencja Energii spodziewa się wzrostu popytu na czarny surowiec o 2,6 proc., głównie za sprawą państw azjatyckich. – Energetyka światowa jest oparta na węglu i takie państwa jak Chiny, Indie, Indonezja nie odstąpią od tego najtańszego, najbardziej bezpiecznego nośnika energii. Czyli praktycznie świat poza Unią Europejską będzie nadal opierał swoje systemy energetyczne na tym paliwie – mówi Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej
Farmacja
Od dziś farmaceuci zyskują nowe uprawnienia. Właścicieli aptek czeka szereg wyzwań

16 kwietnia wchodzi w życie większość zapisów nowej ustawy o zawodzie farmaceuty, która rozszerza uprawnienia tego zawodu. Magister farmacji będzie mógł przeprowadzić z pacjentem wywiad farmaceutyczny, doradzić mu w kwestii przyjmowanych leków, przeprowadzić podstawowe nieinwazyjne badania diagnostyczne i przeszkolić w używaniu prostego sprzętu medycznego, np. glukometru. Otwartą kwestią pozostaje to, kto będzie płacił za opiekę farmaceutyczną jako świadczenie – sam pacjent czy może NFZ. Z kolei dla właścicieli aptek wyzwaniem będzie stworzenie miejsca, gdzie takie konsultacje mogą się odbywać, oraz zapewnienie odpowiednich zasobów kadrowych.
Problemy społeczne
W Polsce co roku przeprowadza się ok. 145 transplantacji serca, ale oczekujących jest trzy razy więcej. Problemem często jest brak zgody rodziny zmarłego

W 2020 roku wykonano 145 operacji transplantacji serca i podobna liczba utrzymuje się od kilku lat. Potrzeby są jednak znacznie większe, bo liczba osób oczekujących na przeszczep to 415 – wynika ze statystyk Poltransplantu. Choć większość Polaków zgadza się zostać dawcą narządów po swojej śmierci, rzadko informują o tym bliskich. – Nawet w 10–20 proc. przypadków rodzina nie zgadza się na przeszczep – wskazuje dr n. med. Zygmunt Kaliciński, transplantolog ze Szpitala MSWiA w Warszawie. Problemami są także nieodpowiednie przygotowanie szpitalnych koordynatorów oraz ich częsta rotacja.
Problemy społeczne
Pandemia ograniczyła aktywność fizyczną dzieci o ponad 30 proc. Wśród najmłodszych rośnie problem nieprawidłowej masy ciała i problemów z kręgosłupem

Już od ok. 20 lat poziom kondycji fizycznej dzieci i młodzieży systematycznie spada, a pandemia jeszcze pogłębiła ten problem. Nauka online, zamknięte szkoły, baseny, sale sportowe i boiska spowodowały, że aktywność fizyczna wśród najmłodszych spadła o 33 proc. – wynika z raportu „Aktywność fizyczna i żywienie dzieci w czasie pandemii”. – Możemy mieć przyrost populacji osób otyłych i z nadwagą, prawdopodobnie zwiększy się także częstotliwość występowania wad postawy i bólu kręgosłupa – wymienia prof. Bartosz Molik, rektor AWF w Warszawie. Na zdrowie i kondycję dzieci przełożenie może mieć także coraz częściej diagnozowany zespół pocovidowy.