Newsy

Alergie coraz większym problemem w Europie. W diagnostyce pomocny może się okazać polski wynalazek

2016-12-22  |  06:30

W całej Europie na różne postaci alergii cierpi ok. 150 mln ludzi, natomiast w Polsce objawy tej choroby wykazuje 40 proc. społeczeństwa. Szacunki pokazują, że w ciągu najbliższej dekady ponad połowa Europejczyków będzie dotknięta chorobami alergicznymi. Zdaniem lekarzy kluczowe znaczenie w walce z alergiami odgrywa diagnostyka. Do jej polepszenia może przyczynić się polski wynalazek, który umożliwia szybki i precyzyjny odczyt wyników skórnych testów alergicznych.

– Narastająca skala zachorowań na alergię jest dużym problemem. Komisja Europejska szacuje, że do 2025 roku już połowa Europejczyków będzie dotknięta chorobami alergicznymi – mówi agencji Newseria dr Jacek Stępień, przewodniczący rady nadzorczej Milton Essex i wynalazca narzędzia SkinNext, służącego do szybkiej diagnostyki alergii.

Według Komisji Europejskiej alergie stanowią obecnie najpoważniejszy problem zdrowotny, na równi z chorobami nowotworowymi. Szacuje się, że w całej Europie na różne postacie alergii cierpi ok. 150 mln ludzi, w tym co trzecie dziecko. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że choroby alergiczne zajmują trzecią pozycję na liście najczęstszych chorób przewlekłych i stanowią obecnie jedno z poważnych zagrożeń cywilizacyjnych.

Żadna z pozostałych chorób cywilizacyjnych nie notuje takiego tempa przyrostu. Według Europejskiej Agencji Alergologii i Immunologii Klinicznej (EAACI), w perspektywie kolejnych 10 lat około 50 proc. Europejczyków będzie dotkniętych chorobami alergicznymi.

Z ogólnopolskiego badania ECAP wynika, że objawy alergii wykazuje ok. 40 proc. Polaków. Taki odsetek ma dodatnie testy na powszechnie występujące alergeny. Około 9 mln Polaków cierpi na katar alergiczny, zaś 5,5 mln ma objawy astmy. Jednak tylko 30 proc. alergików zostało zdiagnozowanych za pomocą specjalistycznych testów, zdaje sobie sprawę ze źródła dolegliwości i poddaje się systematycznemu leczeniu. Jak podkreśla dr Jacek Stępień, właściwa diagnostyka jest podstawą w leczeniu alergii i to ona będzie jednym z największych wyzwań w obliczu rosnącej skali zachorowań.

 Obecnie istniejące rozwiązania służące wykrywaniu alergii nie pozwalają racjonalnie przewidywać, czy uporamy się z problemem wstępnej diagnostyki screeningowej, zwłaszcza na tak szeroką skalę – uważa dr Jacek Stępień.

Na rynku powszechnie wykonuje się dwa typy testów alergicznych: testy czynnościowe in vivo, które są wykonywane metodą nakłuciową (nakładania alergenów na powierzchnię skóry), oraz testy in vitro wykonywane laboratoryjnie metodą oznaczenia specyficznego poziomu przeciwciał.

 Pozostałe testy, które są obecnie dostępne na rynku, przewidziane są dla celów badawczych i eksperymentalnych. Natomiast te dwa rodzaje badań, czyli testy skórne i testy in vitro służące oznaczeniu przeciwciał, konkurują ze sobą, a ich udział w rynku jest zbliżony. Gremia międzynarodowe, w tym również Europejska Akademia Alergologii, zalecają jednak stosowanie testów skórnych jako tzw. złotego standardu w diagnostyce alergii – mówi dr Jacek Stępień.

Założona w ubiegłym roku spółka Milton Essex powstała właśnie w celu komercjalizacji i wdrożenia do produkcji wynalazku, którym jest nieinwazyjne narzędzie do szybkiego odczytu wyników skórnych testów alergicznych. Polski wynalazek, nazwany SkinNext, jest objęty międzynarodowym zgłoszeniem patentowym. Stanowi uzupełnienie dla tradycyjnych testów skórnych, które są obecnie najpopularniejszą metodą diagnostyczną i umożliwia odczyt wyników w ciągu zaledwie 20 sekund.

– Chcemy ulepszyć te testy, które są dostępne na rynku, zamiast z nimi konkurować. Nie zamierzamy wprowadzać całkiem nowej metody diagnostycznej. Naszym celem jest zmiana jakościowa, aby obecnie dostępna diagnostyka wykonywana metodą testów skórnych była pełna, dokładna i wykonana w oparciu o naukowo zbadane i potwierdzone markery czynnościowe – mówi dr Jacek Stępień.

Polski wynalazek ma w przyszłości umożliwić pełną automatyzację diagnostyki alergii, obniżyć jej koszty oraz uprościć i przyspieszyć cały proces diagnostyczny. Spółka Milton Essex, która zajmuje się jego komercjalizacją, dysponuje już trzecią generacją produktu. Jego twórca, dr Jacek Stępień, uzależnia sukces rynkowy swojego wynalazku od rosnącej skali zachorowań na choroby alergiczne w skali globalnej.

– Oceniając wartość wyrobu medycznego, patrzymy, czy jest on użyteczny i pomocny dla dużej grupy pacjentów. Możemy sobie wyobrazić, że z każdym rokiem używania naszego produktu zwiększa się pula wyników badań alergologicznych z wykorzystaniem nowej techniki obrazowania. To może pomóc odpowiedzieć na pytanie, jakie są charakterystyki populacyjne, uwarunkowania genetyczne czy geograficzne. Być może pozwoli to inaczej podejść do całego problemu alergii – mówi dr Jacek Stępień.

Narzędzia diagnostyczne stanowią około 40 proc. całego rynku wyrobów medycznych, którego wartość jest szacowana na 228 mld dolarów w skali globalnej. W dynamicznym rozwoju tego rynku szansy upatruje spółka Milton Essex, która plasuje się właśnie w szybko rosnącym segmencie zaawansowanych technologicznie i konkurencyjnych cenowo instrumentów diagnostycznych. W ubiegłym roku spółka otrzymała na rozwój swojego wynalazku dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, której wartość sięgnęła niemal 3,5 mln zł. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.