Newsy

Bezrobocie będzie dalej spadać. W wakacje może paść kolejny rekord

2017-06-28  |  06:50

Według Głównego Urzędu Statystycznego maj był kolejnym miesiącem spadków bezrobocia. Poziom 7,4 proc. jest najniższy od ćwierćwiecza. Według prognoz w wakacje bezrobocie może spaść nawet do 7 proc., co będzie efektem zwiększonego zapotrzebowania na pracowników sezonowych w takich sektorach jak rolnictwo czy budownictwo. Zdaniem ekonomisty Marka Zubera w 2018 roku możliwe są jeszcze większe spadki stopy bezrobocia.

– To nie jest koniec, jeśli chodzi o rekordowe bezrobocie w tym roku. W wakacje zobaczymy jeszcze niższe poziomy, zbliżymy się zapewne do 7 proc. Niżej pewnie nie zejdziemy, te różnice nie będą już duże. Na koniec roku zanotujemy ponowny wzrost, bo odpadnie czynnik sezonowości. Natomiast w przyszłym roku, biorąc pod uwagę sytuację na całym świecie i ósmy rok hossy w USA, powinno udać nam się zejść poniżej rekordowych tegorocznych poziomów – prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych.

Sytuacja na polskim rynku pracy jest najlepsza od ćwierćwiecza. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w maju stopa bezrobocia po raz kolejny spadła, tym razem do poziomu 7,4 proc. (z 7,7 proc. w kwietniu). Realia okazały się o 0,1 pkt proc. lepsze niż szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które prognozowało bezrobocie na poziomie 7,5 proc.

Zdaniem ekonomisty majowe dane z rynku pracy nie są zaskoczeniem, a w trakcie miesięcy letnich należy się spodziewać dalszych spadków stopy bezrobocia. Jak co roku wpłynie na to zwiększone zapotrzebowanie na pracowników sezonowych. Tę ocenę podziela większość ekspertów, którzy szacują, że stopa bezrobocia będzie dalej spadać i już w lipcu może złamać barierę 7,0 proc.

– W ciągu ostatnich 20 lat nie pamiętam maja, który odnotował wyższe bezrobocie niż w kwietniu. Mieliśmy taką sytuację tylko raz, w apogeum kryzysu w 2009 roku, kiedy później bezrobocie w czerwcu wzrosło. Mamy do czynienia z sezonowością w rolnictwie czy budownictwie. To powoduje, że bezrobocie spada i moim zdaniem tak będzie również w lipcu – ocenia Marek Zuber.

Według prognoz rządu pod koniec tego roku stopa bezrobocia będzie jeszcze niższa i wyniesie 7,2 proc., natomiast w 2018 może spaść do poziomu 6,4 proc. Marek Zuber ocenia, że w dłuższej perspektywie największym zagrożeniem dla rynku pracy będzie sytuacja na globalnych rynkach, przede wszystkim w USA.

– Najniższy poziom bezrobocia w historii to bezdyskusyjnie dobra informacja. Według statystyk UE jest ono nawet niższe niż 7,4 proc., różnica wynosi ponad 1,5 pkt proc. To jest ewidentny sukces. Natomiast trzeba mieć z tyłu głowy, że z Polski wyjechało 2 mln ludzi i porównywanie aktualnego poziomu bezrobocia z tym, które mieliśmy w latach 90., nie do końca jest miarodajne – zauważa Marek Zuber.

Podkreśla, że Polska znajduje się w cyklu koniunkturalnym, który rozpoczął się na przełomie 2013 i 2014 roku. Utrzymujący się wzrost gospodarczy pozytywnie oddziałuje na rynek pracy i poziom bezrobocia, który spada od ponad trzech lat. Według GUS-u na początku 2013 roku stopa bezrobocia sięgała jeszcze 14,2 proc., a w połowie 2015 roku spadła do poziomu jednocyfrowego.

– W Polsce, jak i w całej Europie mieliśmy drugi kryzys zadłużeniowy, który dość mocno wyhamował polską gospodarkę. Odnotowaliśmy nawet jeden kwartał o spadku PKB. Potem zaczęliśmy się rozwijać i dzisiaj jesteśmy w tym cyklu, który obserwujemy od początku 2013 roku. To jest trzeci rok rozwoju i wzrostu polskiej gospodarki, a tym samym trzeci rok spadku bezrobocia – mówi Marek Zuber.

Według danych GUS-u liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w maju 1 000 202 tys. (wobec 1 000 252 tys. miesiąc wcześniej spadek o 50 tys. osób). Z rejestrów wykreślono 193,7 tys. osób, natomiast liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 143,1 tys. Eksperci podkreślają, że w Polsce w pełni ukształtował się już rynek pracownika, co rodzi problemy dla firm i przedsiębiorców, którzy mają problemy z pozyskaniem wykwalifikowanych kadr. Część z nich jest zmuszona posiłkować się pracownikami zza wschodniej granicy. 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Handel

Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych

Pomimo brexitu relacje handlowe między Polską a Wielką Brytanią nie tylko się utrzymały, ale też nabrały nowej dynamiki. W 2023 roku wartość wymiany towarów i usług osiągnęła rekordowe 36,4 mld euro – wynika z raportu Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej. Rosną także obustronne inwestycje. W Polsce działa już ponad 1,4 tys. firm z kapitałem brytyjskim zatrudniających 113 tys. osób. Również polskie firmy coraz częściej eksplorują rynek brytyjski. Szczególnie dynamicznie rozwija się współpraca w sektorach strategicznych energetycznym, obronnym, technologicznym i finansowym.

Transport

Dziennie policjanci zatrzymują średnio 69 osób z zakazem prowadzenia pojazdów. Trwają prace nad zaostrzeniem przepisów dla kierowców

W 2024 roku policjanci przeprowadzili ponad 16 mln badań na zawartość alkoholu w organizmie i zatrzymali 91,3 tys. nietrzeźwych kierujących. W 2022 roku, przy mniejszej liczbie kontroli, było ich niemal 104,5 tys. Spadek jest zauważalny, ale problem wciąż jest poważny. Dodatkowo 16,5 tys. osób naruszyło sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a 8,2 tys. nie zastosowało się do decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania. Trwają prace nad przepisami, które zaostrzą kary w tym obszarze.

Handel

Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin

Polska jest nadal największym producentem sprzętu AGD w UE, ale traci na znaczeniu pod wpływem silnej konkurencji z krajów trzecich, przede wszystkim Chin. Ostatnie dwa lata były trudne dla branży, wciąż pojawiają się nowe zagrożenia, ale – jak podkreślają jej przedstawiciele – widać światełko w tunelu. Producenci AGD liczą na pozytywny wpływ deregulacji, również w obszarze środowiskowym.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.