Newsy

Co roku dochodzi do 27 tys. pożarów budynków mieszkalnych. Dzięki biernej ochronie przeciwpożarowej mogłoby ich być zdecydowanie mniej

2019-09-16  |  06:15
Mówi:Tomasz Mazanek
Funkcja:menadżer ds. sprzedaży
Firma:Promat Techniczna Ochrona Przeciwpożarowa
  • MP4
  • Strażacy w 2018 roku wyjeżdżali do 149 tys. pożarów. Prawie połowa z nich miała miejsce w obiektach handlowo-usługowych, coraz więcej jest też pożarów w budynkach mieszkalnych. Rocznie wybucha ich ok. 27 tysięcy. Przed pożarem można się jednak zabezpieczyć. Wdrożenie biernej ochrony przeciwpożarowej spowalnia rozprzestrzeniania się ognia, zapewnia trwałość konstrukcji i zwiększa bezpieczeństwo ludzi.

    – Bierna ochrona przeciwpożarowa polega na zastosowaniu prostych materiałów budowlanych, jak różnego rodzaju płyty, lakiery, farby, ale poprzez umiejętną aplikację i odpowiednią produkcję tych materiałów zapewniamy, że te elementy budowlane, które powinny być zabezpieczane, uzyskują klasę odporności ogniowej – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tomasz Mazanek, menadżer ds. sprzedaży w firmie Promat Techniczna Ochrona Przeciwpożarowa.

    Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej podaje, że w 2018 roku odnotowano 149 tys. pożarów – blisko połowa miała miejsce w sklepach, hurtowniach czy lokalach gastronomicznych. Coraz częściej do pożarów dochodzi w obiektach mieszkalnych (wzrost o ponad 1,1 tys. rdr.) – średnio co roku pali się ich 27 tys. (dane za raportem Promat „Bierna ochrona przeciwpożarowa”). Części pożarów można byłoby uniknąć dzięki wdrożeniu biernej ochrony przeciwpożarowej, choć – zdaniem eksperta – sytuacja i tak wygląda już coraz lepiej.

    – Tak naprawdę trudnością nie jest dobranie odpowiedniego materiału, ale jego aplikacja, montaż, aby w trakcie pożaru ten materiał po prostu nie odpadł, ale spełniał swoją funkcję. Producenci, którzy pojawili się w Polsce, wnosząc nowe technologie, spowodowali, że poziom biernej ochrony przeciwpożarowej bardzo urósł. Mamy najwyższy poziom europejski, znacznie wyższy niż w niektórych krajach np. Europy Południowej – przekonuje Tomasz Mazanek.

    Od 1994 roku, kiedy wprowadzono nowe Prawo budowlane, zaostrzono wymogi techniczne, jakie powinny spełniać budynki. W przepisach uwzględniono m.in. zmiany dotyczące biernej ochrony przeciwpożarowej. Obecnie zabezpiecza ona konstrukcje tunelowe i przejścia instalacyjne, przewody wentylacyjne i oddymiające, przede wszystkim zwiększa wytrzymałość konstrukcji. Z raportu Promat wynika, że przeciętna stalowa konstrukcja uzyskuje temperaturę krytyczną po 10 minutach pożaru, ale w obecności gazów palnych nawet w ciągu sekundy. W efekcie konstrukcja może się zawalić, a dzięki biernej ochronie jest zaś znacznie trwalsza.

    – Produkty stosowane do biernej ochrony przeciwpożarowej są bardzo bezpieczne. To, co stosowane jest w Polsce, opiera się na najwyższych standardach w zakresie testów ogniowych i badań. Także kontrola jest w Polsce na bardzo wysokim poziomie. Jeśli więc mamy do czynienia z nowymi inwestycjami, nowymi budynkami i one są zabezpieczone atestowanymi, aprobowanymi systemami, możemy się czuć bezpiecznie – mówi przedstawiciel Promat.

    Wraz z pojawianiem się nowych materiałów oraz budowaniem wieżowców pojawiają się nowe wyzwania związane z bezpieczeństwem przeciwpożarowym ludzi przebywających w takich budynkach. Promat pracuje np. nad powłoką, która poprawiłaby odporność na ogień dotychczas łatwopalnych elementów konstrukcyjnych.

    – Mamy do czynienia z ciągłym postępem, pojawiają się kompozytowe rozwiązania. Mamy do czynienia z konstrukcjami sprężonymi, różnymi rodzajami stali, pojawiają się profile stalowe coraz cieńsze, ekonomiczne, ale niestety bardziej narażone na ogień. To wyzwania, z którymi się mierzymy, ale radzimy sobie z tym naprawdę nieźle – ocenia Tomasz Mazanek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.