Mówi: | prof. Jerzy Szaflik, Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” dr Elżbieta Archacka, chirurg okulista, Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” |
Do 2050 roku 5,8 mld ludzi będzie mieć krótkowzroczność. Przyczyną nadużywanie smartfonów i tabletów
Do 2050 roku ponad połowa ludzi na świecie będzie krótkowzroczna – wynika z danych WHO. Przyczyną epidemii miopii jest nadużywanie tabletów i smartfonów – patrzenie ze zbyt bliskiej odległości zmusza oczy do dużego wysiłku i upośledza ich pracę. Jedyną trwałą metodą korygowania krótkowzroczności jest operacja. Nowoczesne techniki chirurgiczne pozwalają na szybkie odzyskanie ostrości widzenia, zmniejszają dyskomfort po zabiegu oraz minimalizują ryzyko wystąpienia powikłań.
Wzrok to najważniejszy z ludzkich zmysłów. Za jego pomocą odbieramy bowiem 80 proc. wszystkich wrażeń z otaczającego nas świata. Jest głównym analizatorem procesów poznawczych – umożliwia gromadzenie informacji i poznawanie otoczenia, ułatwia odnajdywanie się w przestrzeni i unikanie zagrożeń. Wzrok pomaga również wyrażać i rejestrować komunikaty pozawerbalne, stanowiące większą część komunikacji międzyludzkiej, oraz wyrażać uczucia i emocje. Oczy bardzo często przejmują funkcję innych zmysłów, są też od nich bardziej rozwinięte – podczas gdy zmysł smaku odróżnia zaledwie kilka smaków, wzrok jest w stanie rozpoznać ponad 160 kolorów i ok. 600 tys. ich odcieni.
– Widzenie jest dobrem, które trudno przecenić. Ewolucja doprowadziła do tego, że ze wszystkich zmysłów, jakie człowiek ma, widzenie jest najważniejsze. Upośledzenie lub brak widzenia powoduje, że człowiek staje się głęboko niepełnosprawny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Jerzy Szaflik, właściciel Centrum Mikrochirurgii Oka Laser w Warszawie.
Ludzie na całym świecie mają jednak coraz większe problemy ze wzrokiem. Epidemią XXI jest miopia, czyli krótkowzroczność. WHO podaje, że już w 2020 liczba osób krótkowzrocznych sięgnie 2,5 mld, do 2050 roku przekroczy 5,8 mld. Oznacza to, że za nieco ponad 30 lat ponad połowa populacji ludzkiej będzie krótkowzroczna. Miopia jest chorobą dziedziczną, za jej powstawanie i rozwój odpowiadają jednak również czynniki środowiskowe.
– Coraz więcej krótkowzroczności zaczęło się pojawiać od połowy XX wieku. Spowodowane to było najprawdopodobniej tym, że ludzie coraz więcej patrzyli do bliży, więcej pisali, czytali, natomiast w tej chwili, w dobie komputerów, liczba wad wzroku krótkowzrocznych bardzo drastycznie wzrasta – mówi dr Elżbieta Archacka, lekarz chirurg okulista z Centrum Mikrochirurgii Oka Laser.
Wzrok ludzki przystosowany jest do patrzenia w dal, tymczasem współcześnie zmuszamy go do skupiania się na przedmiotach znajdujących się w niewielkiej odległości. W przypadku komputerów jest to ok. 40 cm, w przypadku smartfonów natomiast nawet 30 cm. Wymaga to podjęcia przez oczy zwiększonego wysiłku, czego efektem jest przeciążenie mięśni rzęskowych. Szkodliwy jest również kąt patrzenia na smartfony, który dodatkowo zwiększa się, gdy korzystamy z nich, stojąc.
– Dochodzi do kompensacyjnego wydłużenia gałki ocznej, a co za tym idzie – do przesunięcia się powstawania obrazu. Nie powstaje on na siatkówce, tylko przed, co niesie za sobą powstanie wady wzroku. Wszystkie urządzenia elektroniczne mogą doprowadzić do tzw. syndromu widzenia komputerowego czy wzroku cyfrowego – mówi Elżbieta Archacka.
Krótkowzroczność można korygować za pomocą soczewek kontaktowych lub okularów. Te pierwsze nie zawsze są jednak dobrze tolerowane przez oczy, te drugie natomiast bywają niewygodne – utrudniają wykonywanie wielu obowiązków zawodowych oraz uprawianie sportu. Bywają również dużym problemem natury estetycznej. Stanowią poza tym jedynie przejściowe rozwiązanie, trwałe efekty można bowiem wyłącznie uzyskać, stosując chirurgiczną metodę korekcji. Najbardziej zaawansowana technika operacyjna może skorygować krótkowzroczność do -10 dioptrii oraz astygmatyzm krótkowzroczny do -2 dioptrii.
– Metoda ta polega na usunięciu fragmentu rogówki z wnętrza. Ten fragment jest wycinany laserem, następnie przez lekarza chirurga usunięty. W momencie, kiedy zostaje usunięty, rogówka zmienia swój kształt, robi się bardziej wypłaszczona, co powoduje, że dochodzi do skorygowania wady – mówi dr Elżbieta Archacka.
W czasie operacji wykorzystywany jest laser femtosekundowy, bazujący na nowoczesnej technologii wzmacniania ultrakrótkich impulsów optycznych. Metoda SMILE umożliwia stosowanie lasera do bardzo precyzyjnego cięcia i wnikania w głąb tkanki, pozwalając tym samym na wykonywanie trudnych zabiegów. W 2018 roku twórcy tej technologii zostali wyróżnieni Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki. Operacje z wykorzystaniem lasera femtosekundowego są całkowicie bezpieczne, urządzenie jest bowiem wyposażone w system przerywający jego pracę w momencie wykrycia ruchu gałki ocznej. Sam proces wycięcia mikrosoczewki trwa natomiast zaledwie pół minuty.
– To metoda, po której bardzo szybko mamy pełną ostrość wzroku. Pacjent praktycznie na drugi dzień widzi już bardzo dobrze. Nie ma problemu suchości oka, ponieważ nie jest naruszona powierzchnia rogówki – mówi dr Elżbieta Archacka.
Operacje tego typu charakteryzuje ponadto skrócenie okresu rekonwalescencji po zabiegu. W przeciwieństwie do starszych metod chirurgicznej korekcji miopii nie ma w tym przypadku konieczności usunięcia nabłonka i wierzchnich warstw rogówki, co przekłada się na większy komfort pacjenta i zminimalizowanie ryzyka powikłań pooperacyjnych.
Czytaj także
- 2025-08-12: Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie stworzyli cyrkularne mRNA metodą chemiczną. To może pomóc w leczeniu genetycznych chorób rzadkich
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.