Mówi: | Paweł Rabiej |
Funkcja: | kierownik projektu badawczego rozwoju usług społecznych |
Firma: | Uczelnia Korczaka |
Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
Usługi dzienne i środowiskowe dla seniorów znacznie się w ostatnich latach rozwinęły. Równolegle szybko rośnie jednak popyt na nie i oczekiwania ze strony osób starszych. Około 30 proc. osób przebywających w domach opieki społecznej deklaruje, że przy odpowiednim zakresie usług środowiskowych mogłoby funkcjonować samodzielnie – wynika z „Ogólnopolskiej diagnozy deinstytucjonalizacyjnej usług społecznych”. Dotkliwy dla seniorów jest problem samotności i cyfrowego wykluczenia, ale często potrzebują pomocy w drobnych codziennych sprawach, jak sprzątanie czy gotowanie, albo w kwestiach urzędowych. Instytucje wsparcia deklarują, że są gotowe takie usługi środowiskowe uruchamiać. Wyzwaniem jest jednak zapewnienie kadr.
– „Ogólnopolska diagnoza w zakresie deinstytucjonalizacji usług społecznych na terenie 16 województw Polski” to jest bardzo istotne badanie, pierwsze tak wielkie badanie potrzeb odbiorców: osób starszych, niepełnosprawnych, niesamodzielnych, z różnymi problemami psychicznymi. Ponad 8,5 tys. osób uczestniczyło w tej diagnozie. A najważniejsze wnioski pokazują, że bardzo potrzebny jest rozwój usług społecznych, takich w domu, w środowisku, w którym te osoby mieszkają – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Rabiej, kierownik projektu badawczego rozwoju usług społecznych na Uczelni Korczaka, współautor raportu.
Seniorzy to dziś ponad 1/4 populacji, ale przy obecnych trendach demograficznych za dwie dekady będą stanowić ponad 40 proc. To ta grupa społeczna jest w dużej mierze odbiorcą usług środowiskowych i to z jej strony zapotrzebowanie na nie szybko rośnie.
– Dzisiaj największy problem polega na tym, że seniorów, po pierwsze, mamy coraz więcej, po drugie, rodziny coraz mniej się nimi opiekują, jest coraz mniejsza chęć do tego, żeby poświęcać czas na opiekę nad osobami starszymi. Seniorzy cierpią również na samotność i potrzebują bardzo wielu usług po to, żeby pozostać w domu, a nie trafić np. do domu pomocy społecznej – mówi Paweł Rabiej. – Wielkim wyzwaniem jest zapewnienie tym osobom dobrej opieki w środowisku, skoro nie mogą tego zrobić rodziny.
30 proc. osób, które przebywają w domach pomocy społecznej, deklaruje, że przy odpowiednim wsparciu mogłyby funkcjonować samodzielnie. Zdaniem badanych instytucji pięć głównych obszarów usług, które należy w pierwszej kolejności rozwijać w środowisku seniorów, to usługa asystenta osobistego, wsparcie sąsiedzkie, opieka wytchnieniowa, specjalistyczne usługi opiekuńcze w środowisku i usługi transportowe.
– W polityce społecznej jest dużo trudnych słów, a jednym z najtrudniejszych jest deinstytucjonalizacja. My wolimy mówić o tym, że jest to po prostu rozwój usług społecznych. Bo w gruncie rzeczy chodzi o to, żeby osoby starsze nie trafiały do tak zwanych domów starców, czyli domów pomocy społecznej, ale żeby jak najdłużej w dobrym zdrowiu, w dobrym samopoczuciu mieszkały we własnym domu. I aby tak się stało, muszą po prostu być otoczone usługami społecznymi – podkreśla przedstawiciel Uczelni Korczaka.
38 proc. badanych seniorów wskazało, że potrzebuje wsparcia w załatwianiu spraw urzędowych. Podobny odsetek wskazał na wsparcie w samotności i złym nastroju, a 30 proc. – w zrobieniu zakupów.
– W badaniach „Ogólnopolska diagnoza rozwoju usług społecznych” zaskoczyło nas kilka rzeczy, ale jedną z najbardziej zaskakujących było to, że seniorzy potrzebują bardzo mocno wsparcia w zakresie spraw urzędowych i drobnych napraw domowych. Są takie sytuacje, że przepala się żarówka i osoba starsza nie jest w stanie przez dwa–trzy lata jej sobie wymienić, a wstydzi się poprosić sąsiada o pomoc – mówi współautor raportu. – Od czasu do czasu powinna przyjść do nich osoba, która pomoże im w sprzątaniu, gotowaniu, zapewni im usługę transportową. Jeżeli te usługi się rozwiną, to rzeczywiście sytuacja osób starszych może się diametralnie zmienić.
Wyniki badań potwierdzają, że dla osób starszych kluczowe są towarzystwo i kontakty międzyludzkie – 29 proc. oczekuje wsparcia w udziale w wydarzeniach kulturalnych i spotkaniach, a 27 proc. w zapewnieniu kontaktu z otoczeniem.
– To wszystko są kwestie, które na dobrostan seniorów bardzo mocno wpływają. Oczywiście także usługi medyczne, bardzo tego brakuje. Seniorzy potrzebują rehabilitacji, ale jak miałbym spojrzeć na to szeroko, to wydaje mi się, że najbardziej dzisiaj potrzebne jest ludzkie podejście, spojrzenie z empatią na to, że seniorzy, osoby starsze są częścią naszej społeczności, potrzebują uwagi i wsparcia – mówi Paweł Rabiej.
Z potrzeby rozwijania usług środowiskowych zdają sobie sprawę także badani przedstawiciele instytucji pomocy społecznej. Co istotne, instytucje te są gotowe do ich uruchamiania. 37 proc. z nich deklaruje, że w ciągu dwóch lat może uruchomić usługi wsparcia w gospodarstwie domowym, 30 proc. – opiekę wytchnieniową, a 29 proc. – wsparcie psychologiczne.
– Rzeczywiście badania pokazały, że w Polsce jest potencjał. Jednostki pomocy społecznej mogą szybko rozwinąć te usługi w środowisku. Potrzeba oczywiście pieniędzy, potrzeba dodatkowego wsparcia, ale jestem przekonany, że takie pomysły rządu jak bon senioralny będą tutaj bardzo mocno oddziaływały. Mamy bardzo mocne obciążenie tymi potrzebami osób starszych, jest dużo pracujących kobiet, które są podwójnie, a nawet potrójnie obciążone, bo opiekują się rodziną, swoim dzieckiem i jeszcze osobami starszymi, więc to jest sytuacja, w której usługi opiekuńcze rzeczywiście stają się potrzebą najbliższego dziesięciolecia – ocenia ekspert.
Jak podkreśliła ministra ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, obecna podczas prezentacji wyników diagnozy, w najbliższym czasie zostanie powołany międzyresortowy zespół, którego zadaniem będzie koordynacja wsparcia osób starszych. Istotnym wyzwaniem w tym zakresie będzie przygotowanie kadry, która będzie świadczyła usługi dla osób starszych.
– Dzisiaj mamy potężny kryzys kadr. Badania ogólnopolskie pokazały wyraźnie, że w sektorze wsparcia społecznego zarabia się bardzo mało, dużo mniej niż nauczyciele, którzy byli stawiani jako najmniej zarabiająca grupa społeczna. Więc jest olbrzymie wyzwanie, żeby jednak te płace urealnić. Zresztą takie postulaty już się pojawiają ze strony osób, które w sektorze wsparcia społecznego pracują, bo po prostu tak dalej nie da się funkcjonować – podkreśla Paweł Rabiej.
69 proc. badanych instytucji wsparcia ma problem ze znalezieniem kandydata do pracy, co wynika raczej z małego zainteresowania podjęciem pracy w tym sektorze niż z niedostatecznych kompetencji kandydatów. W 53 proc. podmiotów rekrutacja się nie powiodła ze względu na zbyt niskie oferowane wynagrodzenie. 68 proc. pracowników tych instytucji uważa swoje wynagrodzenie za niesatysfakcjonujące, a 31 proc. odczuwa wypalenie zawodowe
– Widać to wyraźnie, że mało kto chce pracować w segmencie opieki nad osobami starszymi, który wymaga nie tylko przygotowania, bo często tę osobę trzeba podnieść, zmienić pampersa, zrobić różne inne czynności wokół niej, ale wymaga też empatii. Potrzeby są olbrzymie i myślę, że to jest najwyższy czas, żeby dostrzec, że mamy ponad 200 tys. osób pracujących w sektorze, który jest wrażliwy obecnie – mówi ekspert Uczelni Korczaka.
Czytaj także
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.