Newsy

Firmy uczą się zarządzać pracownikami różnych płci, narodowości i w różnym wieku. Różnorodność może być lekarstwem na problemy rynku pracy

2017-08-21  |  06:50
Mówi:Paweł Niziński, partner Goodbrand na Europę Środkową i Wschodnią, dyrektor generalny Better, organizator Kongresu Różnorodności

Dorota Strosznajder, pełnomocnik ds. odpowiedzialności społecznej, Henkel Polska, organizator Kongresu Różnorodności

  • MP4
  • Aktualizacja 10:53

    Z prognoz demograficznych wynika, że osoby 50+ będą coraz liczniejszą grupą pracowników. Będą tworzyć zespoły razem z przedstawicielami pokoleń X,Y i Z, z których każde ma całkiem odmienne oczekiwania i podejście do pracy. Duże zróżnicowanie pracowników, dotyczące również płci, pochodzenia, poglądów, narodowości czy sytuacji życiowej, wymaga od firm wdrożenia odpowiedniej polityki. O tym, jak to zrobić skutecznie, eksperci rozmawiać będą podczas Kongresu Różnorodności, który odbędzie się 13 października w Warszawie.

    Podczas tegorocznej IV edycji Kongresu Różnorodności zostaną przedstawione najlepsze praktyki z zakresu zarządzania różnorodnością. Nabór do przeglądu „Praktycy o Różnorodności” potrwa do 13 września.

    W trakcie Kongresu chcemy stworzyć pole do inspiracji i dzielenia się wiedzą. W ubiegłej edycji wyszło to znakomicie, mieliśmy do czynienia z bogatym i różnorodnym przeglądem wspaniałych praktyk – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Niziński, partner Goodbrand na Europę Środkową i Wschodnią, CEO firmy doradczej Better, jeden z organizatorów Kongresu.

    – Chcemy, żeby kongres śledził najważniejsze trendy związane z różnorodnością, które pojawiają się na polskim rynku. Chcemy też mówić o tym, czym jest różnorodność, jak ją rozumiemy, jak ona zmienia nasze życie społeczne i życie wewnątrz organizacji – mówi Dorota Strosznajder, pełnomocnik ds. odpowiedzialności społecznej w Henkel Polska, jeden z organizatorów Kongresu Różnorodności.

    Duże zróżnicowanie pokoleniowe wśród pracowników jest i będzie coraz większym wyzwaniem dla pracodawców. Stąd pojęcie zarządzania różnorodnością coraz mocniej zyskuje na znaczeniu. To zjawisko szczególnie popularne w zachodniej Europie i Stanach Zjednoczonych, a w Polsce jest stosunkową nowością.

     Polskie firmy dopiero odkrywają potencjał, który drzemie w różnorodności. Ciągle narzekamy na braki kadrowe, które uda się uzupełnić dopiero wtedy, gdy uruchomimy ukryte zasoby, np. związane z pewnymi grupami wiekowymi, z wycofanymi pracownikami, z potencjałem, jaki drzemie w kobietach profesjonalistkach. Polskie firmy dopiero zaczynają rozumieć, jak wiele tracą, nie uruchamiając zasobów, które określamy mianem „różnorodności” – podkreśla Paweł Niziński.

    Udział pracowników po 50 roku życia w rynku pracy będzie się stopniowo zwiększać. Przyczyną jest starzejące się społeczeństwo. Z danych przytaczanych przez Instytut Badań Strukturalnych wynika, że mediana wieku populacji wzrośnie z 39 lat w 2015 roku do 45 lat w 2030. GUS szacuje, że osób w wieku poprodukcyjnym będzie przybywać, a – przy obecnym tempie zmian demograficznych – w 2050 roku podaż pracy w Polsce będzie już o 30 proc. mniejsza niż w roku 2015. Z drugiej strony właśnie wkracza na niego generacja Z, czyli osoby urodzone po 2000 roku, które mają całkiem odmienne oczekiwania i podejście do pracy. Pomiędzy tymi dwiema grupami są jeszcze przedstawiciele pokolenia X oraz Y, zwani także millenialsami.

    Zarządzanie różnorodnością wśród pracowników dotyczy nie tylko wieku i różnic pokoleniowych, lecz także płci, pochodzenia, religii, narodowości oraz czynników wtórnych, takich jak wykształcenie czy sytuacja rodzinna.

     Celem polityki różnorodności jest osiąganie jak najlepszej efektywności pracy zespołów. Znając mocne strony pracowników, mając dla nich szacunek i zrozumienie dla pewnych ograniczeń, jesteśmy w stanie stworzyć zespoły, które będą pracować na maksimum swoich możliwości. Zarządzanie różnorodnością służy nie tylko sukcesowi firmy i kulturze korporacyjnej, lecz także samym pracownikom. Dzięki takiej polityce czują się bardziej doceniani, czują się ważną częścią zespołu, zwiększa się ich lojalność w stosunku do firmy – podkreśla Dorota Strosznajder.

    Polityka różnorodności, aby była skuteczna, musi być realizowana na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, musi się ona znaleźć w strategii biznesowej firmy – zgodnie z popularną w biznesie zasadą mówiącą, że „czego nie ma w strategii, nie istnieje”. Po drugie, polityce różnorodności muszą towarzyszyć liczne programy HR-owe skierowane do poszczególnych grup pracowników. Po trzecie, polityki różnorodności w firmie muszą przestrzegać przede wszystkim menadżerowie.

     Ryba psuje się od głowy. Bez dobrych menadżerów, którzy rozumieją, jak zarządzać różnorodnymi zespołami, z szacunkiem dla poszczególnych talentów i ograniczeń pracowników, nie stworzymy międzynarodowych zespołów. Czwarty i ostatni element to komunikacja wewnętrzna – pracownicy muszą wiedzieć, że różnorodność jest dla nas ważna, bo tylko wtedy mamy szansę na pozytywne ssanie oddolne oraz na to, że polityka różnorodności zaistnieje w praktyce i zmieni organizację – mówi Dorota Strosznajder.

    Zbudowanie i wdrożenie takiej polityki w firmie to nie lada wyzwanie. Dlatego organizatorzy Kongresu Różnorodności chcą promować dobre praktyki w tym zakresie podczas Przeglądu „Praktycy o Różnorodności”. Innowacyjne działania i projekty dotyczące zarządzania różnorodnością w miejscu pracy firmy mogą zgłaszać do 13 września za pośrednictwem platformy be.navigator. Najlepsze zostaną pokazane podczas październikowej gali.

    – Mam nadzieję, że wiele firm z różnych segmentów życia gospodarczego, społecznego i publicznego dołączy do przeglądu dobrych praktyk. Różnorodność staje się coraz większym wyzwaniem, dlatego chcemy, aby pojawili się w nim przedstawiciele bardzo różnych organizacji – przede wszystkim biznes, ale mile widziana jest też administracja publiczna, która mogłaby się pochwalić swoimi działaniami – mówi Paweł Niziński.

    Kongres Różnorodności to branżowe wydarzenie, organizowane przez Henkel Polska oraz firmę doradczą Better, które gromadzi rokrocznie szerokie grono przedstawicieli biznesu, NGO-sów, administracji publicznej i środowiska akademickiego. Jego celem jest wymiana doświadczeń związanych z zarządzaniem różnorodnością w naszym kraju.

    Tegoroczna edycja Kongresu Różnorodności będzie poświęcona budowaniu postaw tolerancji i otwartości oraz związanej z tym odpowiedzialności biznesu. Wśród poruszanych zagadnień znajdzie się też angażowanie kobiet w rynek pracy, wielokulturowość miast i dyskurs w mediach społecznościowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.