Mówi: | dr Jacek Furga |
Funkcja: | prezes Centrum AMRON, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości przy ZBP |
Koniec środków z MdM na ten rok. Zdaniem ekspertów rządowe programy powinny zastąpić kasy budowlano-oszczędnościowe
Z końcem stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał przyjmowanie wniosków o dopłaty do kredytu zaciąganego na zakup mieszkania w tym roku. Rządowy program Mieszkanie dla Młodych wygaśnie w 2018 roku. Zastąpi go Mieszkanie Plus, które zakłada budowę tanich mieszkań na wynajem. Zdaniem ekspertów system, w którym własność mieszkaniowa jest komunalna, może się okazać niewypałem. Lepszym pomysłem może być natomiast model wspierania długoterminowych oszczędności w ramach kas budowlanych. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w wielu krajach Europy.
– Długoterminowy system oszczędzania na cele mieszkaniowe w formule kas oszczędnościowo-budowlanych to pomysł na wspieranie budownictwa mieszkaniowego. W tym modelu osoby, które dzisiaj nie mogą sobie pozwolić na kupno mieszkania, przystępując do tego systemu i oszczędzając, z każdym kolejnym rokiem nabierają apetytu, ale i przekonania, że mogą się pokusić o własność mieszkaniową – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Furga, prezes Centrum Analiz Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami AMRON, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości przy Związku Banków Polskich.
Kasy budowlane to rozwiązanie, w którym państwo wspiera długoterminowe oszczędności osób prywatnych, z których generowane są kredyty o stałej stopie oprocentowania przeznaczone na cele mieszkaniowe.
To pomysł, który od wielu lat z powodzeniem działa w wielu państwach Europy. Przykładowo w Niemczech osoby, które oszczędzają w kasach na własne mieszkanie dostają od rządu coroczną premię, która zasila rachunek oszczędnościowy. W takim modelu oszczędza ok. 30 mln Niemców. Z kolei w Czechach w kasach pieniądze na własną nieruchomość odkłada około 4 mln obywateli. W Austrii podobny model istnieje od ponad 60 lat.
– Ten system działa również u naszych południowych sąsiadów, którzy razem z nami przechodzili transformację gospodarczą. Od 25 lat funkcjonuje na Słowacji, w Czechach i z ogromnym powodzeniem na Węgrzech. Nieco krócej działa również w Bułgarii, Rumunii i Chorwacji. W sumie jest to 11 państw, teraz czas na Polskę – mówi Jacek Furga.
W opinii prezesa Centrum AMRON doświadczenia innych krajów pokazują, że gdyby Polska przed kilkoma lat temu zdecydowała się na wsparcie wieloletniego systemu oszczędzania w kasach budowlanych, problem frankowiczów dziś by nie istniał. Ponadto, ten model po części rozwiązałaby też problem wahań stóp procentowych, ponieważ opiera się on o stałą, z góry ustaloną stopę zarówno w okresie oszczędzania, jak i spłaty kredytu zaciągniętego na nieruchomość.
– Podobne rozwiązanie zostało zaproponowane w ramach programu Mieszkanie Plus. Jednak aby tzw. indywidualne konta mieszkaniowe spełniały swoje zadanie, powinny być realizowane w specjalistycznych bankach, jakimi są kasy oszczędnościowo-budowlane – uważa Jacek Furga.
Indywidualne konta mieszkaniowe to pomysł, który jest częścią rządowego programu Mieszkanie Plus. Osoby zainteresowane kupnem domu lub mieszkania będą mogły gromadzić na nich środki, które będą premiowane dopłatami od państwa.
Podstawowym założeniem programu jest jednak budowa tanich mieszkań na wynajem przeznaczonych dla osób, których nie stać na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego. Z czasem wynajmujący zyskaliby możliwość wykupienia ich na własność.
– Obawiam się programu, za którym będzie stało państwo, czyli narodowy operator i najemca, a własność mieszkaniowa będzie komunalna, jeśli nie państwowa. Boję się o efektywność tego rozwiązania. Jesteśmy za tym, żeby tych mieszkań na wynajem było jak najwięcej, ale żeby dopuścić inwestorów indywidualnych, chociażby poprzez ulgę podatkową lub dopłatę dla indywidualnych inwestorów, którzy również będą takie mieszkania na wynajem nabywać, kupować i oferować na rynku najmu – mówi Jacek Furga.
Mieszkanie Plus ma zastąpić obecny system dopłat w ramach programu MdM, który wygaśnie w 2018 roku. Działający na rynku od trzech lat MdM cieszy się ogromną popularnością. Z końcem stycznia BGK ogłosił, że wstrzymuje przyjmowanie wniosków o dopłaty w ramach MdM, ponieważ pula zarezerwowana na 2017 rok została wyczerpana już po miesiącu. Do wykorzystania zostały jeszcze środki na 2018 rok.
Zdaniem prezesa Centrum AMRON program Mieszkanie dla Młodych nie powodował jednak wzmożonej akcji kredytowej, a był jedynie formą premii dla tych, którzy i tak zdecydowali się na zakup własnej nieruchomości i zaciągnięcie na ten cel kredytu.
– Ta forma pomocy państwa niestety nie przysparzała nowych zainteresowanych kredytami. Była formą nagrody dla tych, którzy i tak by się na ten kredyt zdecydowali. Powodowała natomiast dezorganizację samego procesu nabywania nieruchomości i kredytowania, co widać było w poprzednich latach, kiedy terminy wykorzystania limitów powodowały zdecydowane przesunięcie wniosków kredytowych, akcji kredytowej i kupowanych nieruchomości w poszczególnych kwartałach – mówi Jacek Furga.
Czytaj także
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.