Newsy

Konsumenci stają się coraz bardziej nieufni. Firmom trudniej unikać wizerunkowych kryzysów

2017-12-27  |  06:20
Mówi:Małgorzata Mejer, rzecznik prasowy P&G

Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej, Jeronimo Martins Polska

  • MP4
  • Wizerunek marki to jej kapitał, który przekłada się na wymierne korzyści sprzedażowe i finansowe. Z roku na rok konsumenci stają się jednak coraz bardziej sceptyczni i nieufni, a dzięki nowoczesnym technologiom ich głos jest bardziej słyszalny. To powoduje, że firmom trudniej jest uniknąć wizerunkowych kryzysów. Aby im zapobiegać, konieczne jest działanie u podstaw, czyli prowadzenie biznesu w zgodzie z etyką. Przyda się też przygotowany wcześniej plan komunikacji na wypadek wizerunkowego kryzysu.

    – Żyjemy w czasach dużego kryzysu zaufania społecznego. Tracą je nawet te osoby i instytucje, które zawsze cieszyły się dużym zaufaniem. Przy dzisiejszej szybkości życia i szybkości mediów o kryzys nietrudno. Aby go uniknąć, przede wszystkim trzeba myśleć długofalowo. Najpierw robić to, co właściwe i etyczne, a dopiero na tej bazie budować reputację marki i firmy w przemyślany sposób – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Małgorzata Mejer, rzecznik prasowy Procter&Gamble.

    Edelman, jedna z największych na świecie agencji public relations, od 20 lat na bieżąco monitoruje poziom społecznego zaufania do firm i biznesu, rządów, mediów i organizacji pozarządowych. Ostatnia edycja „Barometru zaufania” pokazała największy spadek w dotychczasowej historii badania. Politykom ufa średnio 29 proc. osób, nieco więcej – szefom korporacji (37 proc.). Największym zaufaniem – które nie przekracza jednak 43 proc. – nadal cieszą się media.

    Z roku na rok konsumenci stają się jednak coraz bardziej sceptyczni i nieufni. To powoduje, że markom i firmom trudniej jest uniknąć wizerunkowych kryzysów. Dobrze przygotowana komunikacja na wypadek kryzysu i odpowiednia strategia w social mediach to dla firm niezbędnik w kreowaniu wizerunku.

    – Obszary budowania reputacji mogą być różne i warto je dobrze określić, a potem przez lata konsekwentnie budować. Kiedy zdarzy się kryzys, wtedy należy mieć nadzieję, że dobrze wykonaliśmy tę pracę i możemy się odwołać do tego, co zbudowaliśmy jako reputację marki. Będziemy też mogli sięgnąć do ludzi, którzy nam ufają, korzystać z nich jako ambasadorów naszej dobrej reputacji – mówi Małgorzata Mejer.

    W mijającym roku przez media przetoczyło się kilka dużych kryzysów z udziałem znanych brandów. Z dużą wizerunkową wpadką musiał sobie poradzić m.in. Maspex, producent energetyków Tiger, który w rocznicę powstania warszawskiego opublikował w social mediach grafikę z wyprostowanym środkowym palcem przewiązanym czerwoną kokardą, tytułem „1 sierpnia. Dzień Pamięci” oraz podtytułem – „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”. Reklama odbiła się szeroko w mediach tradycyjnych, jak i społecznościowych i dotarła do kilku milionów internautów, z których zdecydowana większość ostro skrytykowała Tigera, nawołując do bojkotu produktów tej marki.

    W Polsce i innych krajach europejskich krytyka spadła też na sieć spożywczą Lidl, która na opakowaniach produktów sprzedawanych w ramach Tygodnia Greckiego wykorzystała zdjęcia świątyni na wyspie Santorini. Z czasem okazało się, że zostały one poddane obróbce graficznej i usunięto z nich krzyże.

    – Reputacja marki jest ważna w każdym sektorze, ale z uwagi na to, jak ważne w życiu każdego z nas jest bezpieczeństwo żywności, zaryzykuję stwierdzenie, że w tej branży wizerunek najszybciej można stracić i najtrudniej go odbudować – zauważa Arkadiusz Mierzwa, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej w Jeronimo Martins Polska.

    Sektor spożywczy jest w szczególności zobowiązany do zachowania najwyższych standardów produkcji, transportu żywności czy kontroli jakości pod kątem bezpieczeństwa. Stwarza to duże pole do popisu dla ekspertów od PR-u do organizowania akcji społecznych i edukacyjnych związanych ze zdrowym odżywianiem czy kształtowaniem pozytywnych nawyków konsumenckich. Z drugiej strony kryzys wizerunkowy w tej branży może być tragiczny w skutkach z punktu widzenia przychodów czy wizerunku marki.

    – Jesteśmy tym, co jemy i pijemy. Konsumenci muszą mieć pewność, że produkty, które wybierają, są najwyższej jakości. Muszą być pewni, że wybierając dany produkt, dostają wyłącznie dobry smak, a nie jakąkolwiek dawkę ryzyka. A na odbiór każdego produktu poza smakiem ogromny wpływ ma też reputacja jego producenta – mówi Arkadiusz Mierzwa.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.