Newsy

Liczba zagrożeń w sieci gwałtownie rośnie. Co trzecia nastoletnia ofiara cyberprzemocy w ogóle nie zgłasza się po pomoc

2019-02-08  |  06:30
Mówi:Marek Zagórski, minister cyfryzacji

Marcin Bochenek, dyrektor Pionu Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, NASK

Katarzyna Hernandez, Fundacja „Dajemy Dzieciom Siłę”

  • MP4
  • 1/3 nastolatków, którzy doświadczyli przemocy w internecie, nie zawiadomiła o tym fakcie nikogo – wynika z badań NASK. Tylko co piąty zwrócił się do rodziców, a zaledwie 8 proc. do nauczycieli. Eksperci podkreślają, że liczba zagrożeń w sieci rośnie, a kluczem do obrony przed nimi jest edukacja. Edukować trzeba zarówno dzieci i młodzież, jak i dorosłych, którzy powinni mieć świadomość tego, co może spotkać dziecko w sieci, i wiedzieć, jak mu pomóc, kiedy zwróci się z problemem.

    Aby budować kulturę szacunku w internecie, musimy przede wszystkim edukować – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zagórski, minister cyfryzacji. – Edukacja uświadamia, jak korzystać z narzędzi, a z drugiej strony, jak się bronić przed negatywnymi zjawiskami, które mogą dotykać młodych ludzi. To może być agresja, próby wyłudzeń, wszelkiego rodzaju patologie, związane z przestępstwami seksualnymi, z pedofilią. Wszystko to trzeba młodzieży uświadamiać – muszą znać narzędzia, umieć się bronić, filtrować informacje, rozpoznawać fake newsy.

    – Dotyczy to zarówno najmłodszych, jak i starszych, a więc edukujmy dzieci i edukujmy się sami. Uczmy się odróżniać prawdę od fałszu, uczmy się, że czasami słowa mogę być gorsze niż rzucenie w kogoś kamieniem, że internet jest taką samą albo nawet bardziej rozwiniętą przestrzenią komunikacji niż świat realny. Internet – przez swoją siłę, moc i szybkość zwielokrotnia i te pozytywne, i negatywne treści – podkreśla Marcin Bochenek, dyrektor Pionu Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego w NASK.

    W tym roku po raz 15. w Polsce obchodzony był Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI), który przypada 5 lutego. Inicjatywa Komisji Europejskiej angażuje coraz więcej państw, nie tylko w Europie, lecz także na całym świecie. Co roku organizatorzy DBI przybliżają dzieciom i młodzieży, ale też rodzicom i nauczycielom zagrożenia związane z internetem i sposoby bezpiecznego i konstruktywnego korzystania z sieci.

    – Dzisiejszy internet to szanse, ale i wiele wyzwań. Oprócz znanych nam zagrożeń, z którymi trzeba walczyć – takich jak hejt – pojawiają się nowe. Wśród nich są przede wszystkim fake newsy, fałszywe informacje, podszywanie się pod naszą tożsamość, pod tożsamość organizacji. To może powodować poważny zamęt. Internet się zmienia, ale, niestety, ta ciemna strona istnieje – mówi Marcin Bochenek.

    Jak podkreśla, przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom – takim jak hejt, cyberprzemoc, uzależnienie czy szkodliwe treści w sieci – wymaga zarówno profesjonalnego zaangażowania specjalistów z różnych sektorów i branż, jak i uważnego kontaktu z dzieckiem rodziców, nauczycieli i innych bliskich mu osób.

     Musimy pamiętać o tym, że kiedy młodzież zauważa coś niepokojącego w internecie, tylko niespełna 1/3 z nich zgłasza to rodzicom. Dlatego również jako rodzice musimy zadbać o to, żeby uzyskać zaufanie swoich dzieci w takich sprawach, musimy się tym bardziej interesować – dodaje Marek Zagórski.

    Jak podkreślają eksperci, niedostatek współpracy i zainteresowania ze strony dorosłych może skutkować brakiem zaufania ze strony młodzieży. Najnowsze badania, prowadzone cyklicznie przez NASK wśród polskich nastolatków, pokazują, że po pomoc do rodziców lub krewnych zwróciło się zaledwie 21,9 proc. osób, które spotkało się z internetową przemocą. Nieco więcej ofiar tego zjawiska szukało pomocy u przyjaciół i znajomych (24,3 proc.), natomiast do nauczycieli zwróciło się raptem 8,2 proc.

     Prowadzimy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży w sytuacjach zagrożenia, również wynikających z korzystania z internetu. Wiemy, że dzieci potrzebują pomocy, ponieważ telefon dzwoni non-stop. Staramy się im pomagać, jednak niezmiernie ważne jest to, żeby dziecko mogło przede wszystkim zasięgnąć rady rodzica, nauczyciela, kogoś bliskiego. Jeśli rodzice nie wiedzą, jak sobie poradzić z problemem, zachęcamy, żeby podsuwali dzieciom telefon 116–111, a sami korzystali z numeru 800–100–100, który prowadzimy jako fundacja – mówi Katarzyna Hernandez z Fundacji „Dajemy Dzieciom Siłę”.

    W ramach tegorocznego Dnia Bezpiecznego Internetu – pod hasłem „Działajmy Razem!” – w całej Polsce odbyło się ponad 3,3 tys. lokalnych wydarzeń i inicjatyw poświęconych cyberbezpieczeństwu dzieci i młodzieży oraz przeciwdziałaniu zagrożeniom w internecie. Dzień ten jest obchodzony w sumie w 140 krajach, co przekłada się na blisko pół miliona tego typu wydarzeń i inicjatyw.

     Mówimy o pozytywnych rzeczach, ale nie zapominajmy o zagrożeniach. One na pewno będą się zmieniać, ale my też się zmieniajmy. Myślę, że w tej walce mamy szansę na zwycięstwo – mówi Marcin Bochenek.

    W Polsce Dzień Bezpiecznego Internetu jest organizowany od 2005 roku przez Polskie Centrum Programu Safer Internet (PCPSI), tworzone przez Państwowy Instytut Badawczy NASK i Fundację „Dajemy Dzieciom Siłę”, które realizują unijny program „Łącząc Europę” (ang. Connecting Europe Facility - CEF). Głównym partnerem wydarzenia jest Fundacja Orange. Partnerami DBI 2019 są Facebook Polska oraz Google Polska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

    Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

    Ochrona środowiska

    Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane

    Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.