Mówi: | Jakub Zagórski |
Funkcja: | dyrektor ds. marketingu i komunikacji |
Firma: | Skanska Residential Development Poland |
Młodym Polakom brakuje stabilizacji finansowej, by kupować własne mieszkania. Wielu wciąż mieszka z rodzicami
Trzech na czterech Polaków w wieku 18-35 lat mieszka ciągle z rodzicami. To ponad dwukrotnie osób więcej niż w Niemczech. Powodem jest brak stabilizacji finansowej, niepewność na rynku pracy i niskie zaufanie do instytucji finansowych. Sytuacja jednak się poprawia, między innymi dzięki rządowym programom wsparcia kredytów mieszkaniowych dla młodych.
– Aż 70 proc. Polaków w wieku 18-35 lat mieszka cały czas z rodzicami. Ten wskaźnik jest dużo bardziej korzystny w krajach ościennych – informuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Zagórski, dyrektor ds. marketingu i komunikacji Skanska Residential Development Poland. Wylicza powody: ‒ Brak zaufania do instytucji państwowych, instytucji finansujących i rynku pracy. Młodzi Polacy nie wiedzą, czy uda im się utrzymać stanowisko pracy.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Millward Brown na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, w grupie wiekowej 24-35 lat nadal 43 proc. Polaków mieszka z rodzicami. W Niemczech ten wskaźnik wynosi 17 proc., a w Danii – zaledwie niecałe 2 proc. Badania pokazały, że Polaków nie stać na kredyt mieszkaniowy, a tylko 4 proc. młodych decyduje się na wynajem.
‒ Średnie wynagrodzenie młodych Polaków to 2700 zł i stanowi ograniczającą barierę w przypadku wnioskowania o kredyt hipoteczny – podkreśla Zagórski.
Zagórski uważa, że własne mieszkanie jest niewątpliwie ważną potrzebą młodych ludzi. Wymagają oni jednak od państwa i instytucji finansowych kredytujących zakup pewnych udogodnień. Rolę do odegrania mają również deweloperzy, którzy muszą przygotować ofertę skierowaną do młodych nabywców.
Gwarancją bezpieczeństwa dla młodych ludzi jest nie tylko poczucie stabilizacji finansowej, lecz także to, że mogą obdarzyć zaufaniem dewelopera. Dlatego ci, którzy mogą sobie pozwolić na mieszkanie, chętniej wybierają inwestycje realizowane przez stabilne spółki, które budują z środków własnych, a nie finansują projekt kredytem. Ważny jest też zamknięty rachunek powierniczy, dzięki któremu pieniądze trafiają do dewelopera dopiero po oddaniu mieszkania, a w razie problemów finansowych spółki nabywcom łatwiej odzyskać wpłaconą kwotę.
Sytuacja powoli jednak ulega poprawie. Młodzi zainteresowani własnym mieszkaniem mogą liczyć na korzystniejsze warunki finansowania. Pewnym wsparciem dla nich jest też rządowy program Mieszkanie dla Młodych, dzięki któremu mogą uzyskać dopłatę do kredytu przy zakupie pierwszego mieszkania.
‒ Na polskim rynku pojawiają się coraz atrakcyjniejsze form finansowania dla młodych nabywców mieszkań. Jest to niewątpliwie czynnik, który sprzyja podjęciu tej decyzji. Program dla młodych, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród Polaków, wymaga jeszcze dopracowania, ulepszenia – podkreśla Zagórski.
Ocenia jednak, że trwała poprawa sytuacji mieszkaniowej młodych Polaków nastąpi dopiero za kilka lat. Zgodnie z sierpniowymi danymi Biura Informacji Kredytowej, jedynie 7 proc. osób w wieku 18-31 lat zaciągnęło kredyt mieszkaniowy.
Czytaj także
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.