Mówi: | dr n. med. Malwina Zasada |
Funkcja: | menedżer ds. naukowych |
Firma: | NAOS |
Polacy przyzwyczaili się do dezynfekcji rąk. Ponad połowa zamierza to robić nawet po zakończeniu pandemii
Pandemia zmieniła zwyczaje higieniczne Polaków. Ponad połowa z nas korzysta ze środka dezynfekującego po umyciu rąk, najczęściej robimy to po powrocie do domu, po wizycie u lekarza lub w szpitalu. 43 proc. nosi przy sobie taki preparat, a dwie trzecie używa go w sytuacji, gdy nie ma możliwości umycia rąk – wynika z badania „Zwyczaje higieniczne Polaków w dobie pandemii koronawirusa” zrealizowanego na zlecenie NAOS. Wielu respondentów wiąże jednak stosowanie środków dezynfekujących z pogorszeniem stanu skóry rąk. Ze względu na podrażnienia zrezygnowało z nich 1/3 Polaków.
Z raportu NAOS wynika, że obecnie około 23 mln Polaków stosuje dezynfekcję jako środek ochrony przed wirusami oraz bakteriami (97 proc. przyznaje, że dezynfekuje ręce). Blisko połowa z nich, bo aż 12 mln, korzysta ze środków do dezynfekcji tuż po umyciu rąk, zazwyczaj po przyjściu do domu, a około 10 mln Polaków nosi przy sobie własny preparat do dezynfekcji – zazwyczaj w formie żelu lub płynu – częściej robią to kobiety i osoby w wieku 25–34 lata.
– Aż 65 proc. badanych wskazuje, że od marca 2020 roku regularnie stosuje dezynfekcję rąk, więc z całą pewnością oznacza to zmianę nawyków i większą koncentrację na higienie. Dla grup społecznych, które przed pandemią stosowały dezynfekcję, np. z uwagi na zawód, potrzeba stosowania higieny nasiliła się, a dla wielu osób, które tego nie robiły, zaistniała na nowo – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Malwina Zasada, menedżer ds. naukowych NAOS.
Zgodnie z zaleceniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Ministerstwa Zdrowia podstawową czynnością chroniącą przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa jest mycie rąk wodą z mydłem przez co najmniej 15–30 sekund albo stosowanie płynu do dezynfekcji. Według badania 45 proc. Polaków uważa, że w ciągu ostatniego roku ich wiedza na temat wirusów i bakterii wzrosła, ponad 3/4 badanych deklaruje, że zna zalecenia WHO dotyczące higieny w dobie COVID-19, a prawie 90 proc. twierdzi, że się do nich stosuje. Około 1/5 ankietowanych deklaruje, że dezynfekowało ręce przed wybuchem pandemii, a 65 proc. – że zaczęło to robić na jej początku.
Większość badanych podaje, że płyny antybakteryjne mają właściwości bakteriobójcze (78 proc.) oraz wirusobójcze (71 proc.). 1/3 deklaruje jednak, że nie sprawdza ich etykiet pod kątem ich spektrum działania.
– Najczęściej dezynfekujemy ręce w przestrzeniach wspólnych, czyli w supermarketach i innych miejscach, w których powstają duże skupiska osób, a także tam, gdzie jest dostęp do płynów dezynfekcyjnych, czyli np. w jednostkach służby zdrowia – zaznacza Malwina Zasada. – Bardzo ważne jest, aby stosować produkty, które mają udokumentowane działanie eliminujące wirusy czy bakterie z powierzchni skóry.
Co ciekawe aż 40 proc. badanych twierdzi, że stosowanie środków do dezynfekcji rąk jest niezdrowe. Większość z nich uważa, że środki te wysuszają skórę rąk (32 proc.) lub ją niszczą (31 proc.).
– Higiena rąk jest niezbędnym zabiegiem chroniącym nas przed przenoszeniem koronawirusa, ale jest związana z uszkadzaniem powierzchni naskórka, wymywaniem lipidów, zarówno w wyniku mycia rąk wodą i mydłem, jak również stosowania alkoholu w środkach do dezynfekcji. Osoby stosujące regularnie te produkty skarżą się na uczucie suchości, co jest związane z ucieczką wody z powierzchni skóry, uczuciem swędzenia, pieczenia, stanami zapalnymi na powierzchni skóry, co może być uporczywe – wymienia menedżer ds. naukowych NAOS.
1/3 respondentów biorących udział w badaniu zrezygnowała z częstego stosowania środków do dezynfekcji ze względu na pojawiające się podrażnienia na skórze.
– Z jednej strony jest to problem, który należy rozwiązać, a z drugiej strony trzeba kształtować dobre nawyki. Rozwiązaniem jest stosowanie takich produktów biobójczych, które będą skuteczne, ale jednocześnie wyeliminują reakcję niepożądaną w postaci m.in. suchości czy podrażnienia, czyli takich produktów, które uzupełnią lipidy w naskórku – radzi Malwina Zasada.
Ponad połowa ankietowanych deklaruje, że zachowa obecnie stosowane środki ostrożności także po okresie pandemii koronawirusa. Do najczęściej wymienianych należą: częste mycie rąk (88 proc.) oraz ich dezynfekcja (73 proc.), a 28 proc. badanych deklaruje chęć dalszego noszenia maseczek.
– Trudno powiedzieć, czy nawyk związany z higieną rąk zostanie z nami na dłużej. Mając na uwadze fakt, że wirusy odzwierzęce są realnym zagrożeniem dla ludzi, myślę, że powinniśmy kształtować w kolejnych pokoleniach tę świadomość, że higiena rąk i środki do dezynfekcji realnie eliminują wirusy i bakterie z powierzchni skóry – podsumowuje ekspertka NAOS.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-03: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.