Mówi: | Paweł Rabiej |
Funkcja: | partner zarządzający |
Firma: | ośrodek dialogu i analiz THINKTANK |
Polska może stać się ciężarem dla UE. Rośnie prawdopodobieństwo czarnego scenariusza rozwoju kraju
Rośnie prawdopodobieństwo tego, że Polska za 10 lat będzie krajem problematycznym dla całej Unii Europejskiej. Jak wynika z prognoz ośrodka THINKTANK, nasz kraj jest źle zarządzany, a rządzącym brakuje bieżących i szczegółowych analiz. Czarnemu scenariuszowi może zapobiec włączenie się młodych w politykę, poprawa jakości dialogu społecznego, a także udana ekspansja i sukcesja w polskich firmach.
‒ W scenariuszu pesymistycznym, którego prawdopodobieństwo ‒ naszym zdaniem ‒ jest niestety coraz większe, za 10 lat Polska będzie problemem Europy, może nie tak dużym jak Grecja, ale jednak problemem. Wszystko za sprawą złego zarządzania, ulegania populistycznym hasłom i interesom różnych grup społecznych oraz bardzo nieprzemyślanej polityki w zakresie rynku pracy i edukacji. A to przyczyni się do odpływu talentów i kapitału zagranicznego oraz spowoduje, że polskie firmy nie będą w stanie się rozwijać – prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Rabiej, partner zarządzający w ośrodku dialogu i analiz THINKTANK.
Rabiej podkreśla, że THINKTANK przez ostatnie półtora roku pracował nad scenariuszem dalszego rozwoju Polski. Zwraca uwagę na to, że dokładne prognozy są bardzo trudne, ale ośrodek wyróżnił dwie najbardziej prawdopodobne ścieżki rozwoju.
W optymistycznym scenariuszu Polska za 10 lat może być jednym z liderów Europy. Nasz kraj dzięki utrzymanemu wzrostowi gospodarczemu ma szansę stać się atrakcyjnym rynkiem pracy i dobrym miejscem do rozwoju działalności biznesowej. W tym scenariuszu Polska nieprzerwanie będzie przyciągać inwestorów z zagranicy, a polskie firmy będą coraz śmielej zdobywały rynki zagraniczne.
‒ Polska marka będzie coraz silniejsza w świecie, a znaczenie Polski w Europie będzie coraz większe – dodaje Rabiej.
Dzięki działalności młodych i przedsiębiorczych Polaków w tym scenariuszu polskie instytucje i mechanizmy rządzenia będą musiały ulec zmianie, a państwo będzie opierać się o wspólnoty samorządowe i sprawną administrację lokalną. Zmiany w systemie edukacji, ułatwienia dla firm oraz elastyczna polityka na rynku pracy mogą dać szansę na drugą falę rozwoju, dzięki której młodym będzie łatwiej o pracę, a do zatrudnienia wróci wiele osób powyżej 50. roku życia.
Coraz bardziej prawdopodobny staje się jednak czarny scenariusz – przestrzega Rabiej. W nim Polska zamiast liderem Europy staje się coraz większym ciężarem dla Starego Kontynentu. Przez brak elastyczności, utrudnienia biurokratyczne oraz błędną politykę edukacyjną bezrobocie może wzrosnąć nawet do 25 proc., a najbardziej utalentowani Polacy będą szukać zatrudnienia za granicą.
Rabiej zwraca jednak uwagę, że to, w którą stronę będzie zmierzać Polska, zależy w dużej mierze od decyzji politycznych, gospodarczych oraz zmian społecznych.
‒ Po pierwsze, to zależy od tego, czy rząd będzie w stanie lepiej zarządzać. Jakość zarządzania jest dzisiaj bardzo słaba i wymaga poprawy. Po drugie, czy będzie w stanie analizować sytuację. Mamy w Polsce bardzo mało analiz, nie mówię o prognozach jednostronnych, ale właśnie o scenariuszowych analizach tego, w jakim miejscu się znajdujemy i jak możemy wykorzystać możliwości – podkreśla Rabiej.
Zwraca uwagę na to, że kolejnym problemem jest zaangażowanie młodych w politykę. Musi ono wzrosnąć, a młodzi muszą chcieć mieć większy wpływ na kształtowanie rzeczywistości. Bez tego grozi nam scenariusz włoski, czyli coraz częstsze wybuchy niezadowolenia społecznego i krytyka instytucji państwa przy równoczesnym braku zaangażowania i braku działań zmierzających do realnej poprawy.
Polska potrzebuje także bardziej efektywnego dialogu społecznego, kluczowe są także zmiany w polskich firmach, szczególnie rodzinnych.
‒ Dużo zależy od dialogu, od tego, jak będziemy rozmawiać, a także od tego, jaka będzie jakość sukcesji i ekspansji zagranicznej polskich firm. Dlatego że to one są motorem gospodarki i to one przez 10 lat będą napędzały rozwój. Jestem optymistą, chociaż, niestety, widzę coraz więcej chmur na horyzoncie i coraz więcej sygnałów scenariusza pesymistycznego. 10 lat to okres wystarczająco długi, żeby można było szybko coś poprawić – twierdzi Rabiej.
Nie bez znaczenie jest także podejście do nowej technologii oraz globalizacji. Tendencje protekcjonistyczne, kontestacja wspólnego unijnego rynku oraz ograniczenie rozwoju technologii, nawet w myśl ochrony rynku i praw oraz prywatności konsumentów, mogą doprowadzić do realizacji czarnego scenariusza. Pozytywne zmiany będzie wspierać z kolei, jak twierdzi THINKTANK, regulacja nowych mechanizmów rynku oparta o zrozumienie nowych technologii i rozsądne pogodzenie ich ze starymi zasadami.
Czytaj także
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.