Newsy

Resort nauki: mniej studentów na uczelniach poprawi ich jakość i ofertę

2013-10-09  |  06:50

Niż demograficzny to szansa na zmiany na lepsze w szkolnictwie wyższym – przekonuje minister Barbara Kudrycka. Potrzeba zawalczenia o studenta wymusi poprawę jakości kształcenia oraz organizacji polskich uczelni. Pojawią się nowe kierunki i programy studiów, lepiej dostosowane do potrzeb studentów i rynku pracy, a kadra będzie miała więcej czasu na działalność naukową.

 – To właśnie niż akademicki, a nie słowa ministra czy nawet przepisy ustawowe, może wymusić na uczelniach zmianę dotychczasowej metodologii pracy naukowej i dydaktycznej, ale przede wszystkim to, aby pochylono się nad programami studiów, zmodyfikowano je, odpowiadając na wyzwania współczesnego świata i rozwiniętych cywilizacji – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Prof. Kudrycka podkreśla, że dzięki niżowi demograficznemu polskie uczelnie mogą pokonać problem masowości kształcenia i skupić się na dostosowaniu programów nauczania. O tym, że jest taka potrzeba, świadczą – w jej ocenie – decyzje kandydatów na studia. Coraz więcej z nich decyduje się na kierunki specjalistyczne w obszarze nauk technicznych i ścisłych.

Niż szansą na dobre zmiany

Mniej studentów oznacza więcej czasu dla kadry akademickiej. Dzięki temu możliwe będzie nie tylko uzyskanie bardziej bezpośredniego kontaktu pomiędzy nauczycielami a studentami, ale także rozwój badań naukowych.

 – Kadra akademicka, mając mniej studentów, ma więcej czasu, który może poświęcić na badania naukowe, ale przede wszystkim na bezpośrednie kontakty ze studentami i starać się poprawiać jakość – podkreśla minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Moim zdaniem kandydaci na studia teraz wiedzą, co jest dla nich pewną szansą, którą mogą zrealizować podczas studiów.

Dla wielu uczelni niż może stanowić poważny problem, zwłaszcza pod względem finansowym. Zarówno uczelnie publiczne, jak i niepubliczne otrzymują niższe wpływy z czesnego. Jednak prof. Kudrycka zauważa, że wbrew pozorom niedobór kandydatów może być czynnikiem napędzającym restrukturyzację uczelni. Prywatne szkoły wyższe mogą łączyć się i wprowadzać nowe, lepiej dostosowane do potrzeb rynku kierunki, równocześnie rezygnując z tych najsłabszych.

 – Czas niżu demograficznego to jest przede wszystkim czas na wdrożenie zmian, które będą zgodne z misją danej uczelni, czy to akademickiej, kształcącej elity, czy to zawodowej, która będzie starała się kształcić bardzo praktycznie, przekazywać umiejętności, na które czekają pracodawcy – podkreśla prof. Kudrycka.

Dodaje, że mniejsza liczba studentów wymusi na uczelniach jasne określenie celów kształcenia. Poprawić się mogą kształcenie zawodowe oraz programy na publicznych i niepublicznych uczelniach akademickich nastawionych na studia doktoranckie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

Przemysł spożywczy

Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.