Newsy

Różnorodny zespół niesie duży potencjał dla firm. Wciąż niewiele z nich potrafi go jednak wykorzystać

2021-06-22  |  06:15
Mówi:Renata Prys, dyrektor Działu Personalnego, McDonald’s Polska
Marzena Strzelczak, prezeska i dyrektorka generalna, Forum Odpowiedzialnego Biznesu
  • MP4
  • 51 proc. przedsiębiorstw deklaruje działania, które można określić jako politykę zarządzania różnorodnością – wynika z badania współtworzonego przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Dlatego wciąż potrzebne są działania promujące różnorodne środowisko pracy i edukujące z zakresu m.in. walki z dyskryminacją. Jednym z nich jest zakończony niedawno Europejski Miesiąc Różnorodności, którego zwieńczeniem jest ogłoszenie listy pracodawców najbardziej zaawansowanych w zakresie zarządzania różnorodnością i inkluzji w Polsce. – Nawet w tak homogenicznym społeczeństwie jak nasze tkwi ogromny potencjał w różnorodności, z którego warto skorzystać – mówi Marzena Strzelczak, prezeska i dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Jak podkreśla, zarządzanie różnorodnością przynosi korzyści, zwłaszcza dużym pracodawcom: zwiększa innowacyjność i zaangażowanie pracowników, buduje reputację firmy i przekłada się na jej relacje z klientami.

    W Polsce, wbrew pozorom, rynek pracy jest jednak dość różnorodny. Jeżeli pracodawcy potrafią dostrzec tę różnorodność swoich pracownic i pracowników, mogą na tym budować lepsze organizacje –​ podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marzena Strzelczak.

    Jak dodaje, zarządzanie różnorodnością przestaje być modą, a staje się koniecznością i elementem strategii biznesowej. Celem jest stworzenie takiego środowiska pracy, w którym każdy pracownik, bez względu na wiek, płeć, sprawność fizyczną czy pochodzenie, będzie się czuł doceniany, szanowany i będzie mógł w pełni realizować swój potencjał.

    Spójna polityka w tym obszarze pozytywnie wpływa na koszty i innowacyjność firm, a przy tym zwiększa zaangażowanie pracowników. Na różnorodność u potencjalnego pracodawcy zwracają też uwagę kandydaci – z badania przeprowadzonego przez Deloitte oraz Billie Jean King Leadership Initiative (BJKLI) wynika, że 80 proc. pracowników wskazuje działania związane z włączeniem ich do codziennych praktyk firmy jako istotny czynnik wyboru pracodawcy.

    Różnorodność niesie za sobą ogromny potencjał społeczny i biznesowy, pozwala nam zatrudniać kandydatów wykluczonych z rynku pracy. W naszych zespołach pracują osoby z niepełnosprawnościami, które świetnie odnajdują się w kuchni czy w obsłudze naszych gości. Mamy też wśród pracowników osoby dojrzałe, które wnoszą dużo spokoju i opanowania. Różnorodność to siła, trzeba tylko ją dostrzec i umiejętnie wykorzystać – mówi Renata Prys, dyrektor Działu Personalnego w McDonald’s Polska.

    Z badania przeprowadzonego w 2019 roku przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu, Instytut Organizacji i Zarządzania w Przemyśle „Orgmasz” i firmę PBS wynika, że w Polsce 41 proc. firm deklaruje znajomość polityki zarządzania różnorodnością. Najczęściej kojarzy im się ona jednak z zarządzaniem biznesem i zasobami ludzkimi. Tylko 7 proc. prawidłowo identyfikuje ją jako działania związane z dbaniem o różnorodność pracowników ze względu na płeć, wiek, rasę czy niepełnosprawność. Wśród firm średnich i dużych świadomość tego zagadnienia jest o wiele większa – w tej grupie niemal połowie znane jest pojęcie zarządzania różnorodnością, a 14% prawidłowo je identyfikuje.

    Prowadzenie działań, które można określić jako politykę zarządzania różnorodnością, deklaruje 51 proc. polskich firm, przeważnie dużych i średnich. Badanie pokazało też, że większość przedsiębiorstw skupia się na zagadnieniach dotyczących równości płci (62 proc.), niepełnosprawności (52 proc.) oraz wieku pracowników (55 proc. osób starszych, 53 proc. osób młodych). Niższy odsetek firm – około kilkunastu procent – deklaruje, że podejmuje działania związane z kwestiami takimi jak tożsamość płciowa, orientacja seksualna, względy etniczne czy wyznaniowe.

    – W dużych i różnorodnych zespołach zdarzają się różne sytuacje i niełatwe pytania, chociażby np. o to, jak zachować się w sytuacji obraźliwego zachowania naszego gościa wobec pracownika innej narodowości czy z której szatni powinien korzystać pracownik, który jest w trakcie procesu korekty płci – mówi Renata Prys z McDonald’s Polska. – Zespół trzeba przygotowywać na takie sytuacje, wyjaśniać, że różnorodność to nie tylko to, co dostrzegamy na pierwszy rzut oka, jak wiek czy płeć. To także te mniej oczywiste oblicza, jak orientacja seksualna czy aspekty kulturowe. Stąd tak istotne jest szkolenie, ciągłe edukowanie pracowników i mówienie o tym, co akceptujemy, a jakich zachowań, tj. dyskryminacja, absolutnie nie tolerujemy. Ważne jest stworzenie miejsca pracy otwartego na różnorodność, w którym każdy może czuć się sobą.

    Marzena Strzelczak zauważa, że dla wielu firm zarządzanie różnorodnością jest wyzwaniem, ponieważ budowanie różnorodnych zespołów może powodować konflikty. Dlatego ważne, żeby pracodawcy uczyli się, jak godzić różne potrzeby i perspektywy zatrudnionych osób, korzystając z potencjału, które wnoszą do organizacji.

    Jak podkreśla Renata Prys, tworzenie takiego otwartego i przyjaznego miejsca pracy to kompleksowa, ciągła praca każdego członka zespołu – zwłaszcza w przypadku tak dużych firm jak McDonald’s, który tylko w  Polsce zatrudnia ponad 27 tys. osób.

    – Jesteśmy w Polsce jednym z największych i najbardziej różnorodnych zespołów w kontekście edukacji, wieku, narodowości, kultur i wyznań. 81 proc. naszych kierowników w restauracji to kobiety, 12 proc. stanowią cudzoziemcy, a 7 proc. to osoby z niepełnosprawnościami. Nasz najmłodszy pracownik ma 16 lat, a najstarszy 84 – wskazuje dyrektor Działu Personalnego, McDonald’s Polska.

    Największa w Polsce sieć restauracyjna od prawie dwóch lat wdraża długofalową Strategię Zarządzania Różnorodnością w McDonald’s, którą na bieżąco aktualizuje we współpracy z  zewnętrznymi ekspertami, jak m.in. fundacja Diversity HUB. W sierpniu ubiegłego roku McDonald’s dołączył do sygnatariuszy Karty Różnorodności – międzynarodowej inicjatywy wspieranej przez Komisję Europejską, którą w Polsce koordynuje Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Partycypować w niej mogą organizacje, które nie godzą się na dyskryminację w miejscu pracy, podejmują działania na rzecz promocji różnorodności i budowania włączających organizacji oraz starają się promować takie podejście nie tylko wśród swoich pracownic i pracowników, ale też partnerów biznesowych i innych interesariuszy organizacji.

    27 maja – w ogłoszonym przez Komisję Europejską Miesiącu Różnorodności – Forum Odpowiedzialnego Biznesu ogłosiło listę Diversity IN Check – pracodawców najbardziej zaawansowanych w zakresie zarządzania różnorodnością i inkluzji w Polsce. Znalazł się na niej m.in. McDonald’s Polska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie

    Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.

    Ochrona środowiska

    Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje

    W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.

    Transport

    Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora

    Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.