Newsy

W Warszawie wciąż nie udało się utworzyć 2/3 obwodowych komisji wyborczych. Brakuje chętnych do pracy przy wyborach

2020-04-24  |  06:30

W Warszawie powołano dotychczas tylko ok. 240 z 750 komisji obwodowych. – W pozostałych brakuje wymaganych minimum pięciu osób do składu komisji – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy. Sejm przegłosował ustawę, która pozwoliłaby przeprowadzić wybory prezydenckie za pośrednictwem Poczty Polskiej. Dopóki jednak nie zajmie się nią Senat, obowiązują dotychczasowe przepisy, a zgodnie z nimi do 20 kwietnia komisarze wyborczy powinni powołać obwodowe komisje wyborcze. – To z powodu obowiązujących przepisów nie jest możliwe przekazanie Poczcie Polskiej danych osobowych wyborców – dodaje rzeczniczka.

– Przygotowujemy się zgodnie z Kodeksem wyborczym i kalendarzem do przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Jednak te przygotowania z pewnością nie przebiegają w sposób naturalny, jak to miało miejsce do tej pory przy każdych innych wyborach sprzed pandemii – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

Komisji wyborczych w Polsce jest 27 tys. Potrzeba około 250 tys. osób, by je obsadzić, chętnych jednak brakuje. Problem występuje m.in. w Warszawie, gdzie do obsadzenia jest 730 obwodowych komisji wyborczych. W każdej z nich powinno znaleźć się minimum pięć osób. Ze względu na pandemię koronawirusa potrzebne są dodatkowe osoby, które mogłyby kontrolować kwestie sanitarno-higieniczne podczas wyborów.

 Na 22 kwietnia zostało w Warszawie powołanych 237 na 750 komisji obwodowych. Tam, gdzie nie zostały one powołane, wynika to z faktu, że brakuje liczby osób do minimalnego składu komisji – wskazuje Karolina Gałecka.

Ustawę, która pozwoli przeprowadzić wybory prezydenckie korespondencyjnie za pośrednictwem Poczty Polskiej, Sejm przyjął na początku kwietnia. Teraz czeka na głosowanie w Senacie, więc teoretycznie obowiązują dotychczasowe przepisy. To z tego powodu – jak podkreśla rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy – niemożliwe jest przekazanie Poczcie Polskiej danych wyborców. O taką prośbę spółka zgłosiła się do gmin.

– Formalnie nie mamy żadnej podstawy prawnej, która pozwoliłaby nam przekazać Poczcie Polskiej dane osobowe. Gdybyśmy w tym momencie je przekazali, byłoby to przestępstwo – podkreśla Karolina Gałecka. – Otrzymaliśmy również anonimowo pismo od mieszkańca, w którym informuje on, że gdyby jego dane zostały przekazane, podejmie formalne kroki prawne przeciwko samorządowi i prezydentowi.

Jak mówi, przygotowania do wyborów muszą siłą rzeczy zejść w tej chwili na dalszy plan w związku z liczbą wyzwań, przed którymi stoi miasto i mieszkańcy w związku z pandemią koronawirusa. Ratusz pracuje nad wsparciem dla przedsiębiorców, którzy w wyniku pandemii stracili całość lub część swoich dochodów, a także dla potrzebujących mieszkańców.

Mamy wiele osób, które do tej pory nie korzystały z ośrodków pomocy społecznej, a teraz takiego wsparcia potrzebują. To na przykład pomoc związana z dożywianiem dzieci. Zgłaszają się nie tylko rodziny najuboższe, lecz również takie, które do tej pory nie miały problemów finansowych – podkreśla rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

W stolicy w tym roku szkolnym prawie 5 tys. uczniów korzystało z dofinansowanych posiłków. Na ten cel z budżetu miasta przeznaczono ok. 5 mln zł rocznie. Dla ok. 2 tys. uczniów przygotowywane są paczki z półproduktami, z których można przygotować posiłki. Dzieci z rodzin w najtrudniejszej sytuacji finansowej korzystają również z programu „Posiłek w szkole i w domu”, a w tym roku szkolnym zakwalifikowało się do niego ok. 2,5 tys. osób. Ze względu na pandemię zmieniono formę wsparcia – zamiast posiłku w szkole jest świadczenie pieniężne na zakup jedzenia lub paczki żywnościowe. W marcu oraz pierwszym tygodniu kwietnia wsparcie finansowe otrzymało 506 rodzin z dziećmi, a do 102 rodzin trafiły paczki z żywnością.

To są realne problemy mieszkańców Warszawy i to nie jest tylko kwestia przedsiębiorców, osób, które nie pracują, salonów kosmetycznych, fryzjerów, restauratorów, ale to także problem dożywiania dzieci – mówi Karolina Gałecka. – Przeprowadzenie wyborów w stanie pandemii, przy tak dużych realnych problemach mieszkańców, nie jest naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem.

21 kwietnia Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich ponownie zaapelowały do rządu o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej ze względu na to, że obecna sytuacja już od wielu tygodni wyczerpuje przesłanki i znamiona takiego stanu. Jego wprowadzenie oznaczałoby automatycznie odwołanie wyborów i referendów lokalnych. Jak informują zarządy ZMP i UMP, tylko na kwiecień w kalendarium wyborczym prowadzonym przez Krajowe Biuro Wyborcze zaplanowano 42 takie wydarzenia, a część z nich już przekładano, nawet na kilka dni przed zaplanowanym terminem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu

Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.

Transport

Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania

Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.

Ochrona środowiska

Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia

Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.