Newsy

Prof. Buzek: Polska nie straci na nowym unijnym budżecie. Może liczyć na 80 mld euro

2012-09-10  |  06:50
Mówi:Prof. Jerzy Buzek
Funkcja:Poseł Parlamentu Europejskiego, były Przewodniczący PE
  • MP4
    Nowa perspektywa budżetowa Unii Europejskiej będzie dla Polski równie korzystna, co bieżąca – przekonuje prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego i jego były przewodniczący. – Nie jest prawdopodobne, żeby polityka spójności mogła się załamać – mówi Buzek, dodając, że Warszawa  może liczyć na wsparcie rzędu 80 mld euro.

    Kolejna perspektywa finansowa Unii Europejskiej wejdzie w życie w 2014 roku i będzie obowiązywać do roku 2020. Polska liczy na wsparcie rzędu 80 miliardów euro w ramach funduszu spójności.  

     – To jest ogromna suma – mówi prof. Jerzy Buzek. - Nawet gdyby się okazało, że Polska otrzyma kilka procent mniej choć na razie nie przewiduję takiej możliwości  to by oznaczało, że mamy 75 mld albo 77 mld euro. 

    Zdaniem byłego szefa Parlamentu Europejskiego, znaczyłoby to, że trafią do nas podobne środki, jak w latach 2007-2013. Dzięki nim udało się zrealizować szereg inwestycji, m.in. infrastrukturalnych.  

     – Co najważniejsze, powinniśmy zabiegać o Unię Europejską jako taką – zauważa europoseł PO - powinniśmy dążyć do większej integracji, bo wtedy są większe szanse na wspólne finansowanie wielu przedsięwzięć. 

    Jak dodaje Jerzy Buzek, głębsza integracja gwarantuje, ponadto stabilność na rynkach finansowych.  

     – To również kwestia konkurencyjności całej Unii Europejskiej, przejście przez wielki program Europa 2020, którego głównym celem jest uzyskanie wielkiej konkurencyjności przez wszystkie państwa członkowskie – mówi.  

    Według byłego przewodniczącego Europarlamentu, przełoży się to na sytuację ekonomiczną całej Unii. Na jej pozycję gospodarczą, wyniki produkcyjne i handlowe, osiągane przez poszczególne kraje członkowskie, w tym także przez Polskę. 

     – Będziemy mogli sprzedawać nasze produkty – dodaje prof. Buzek - sprzedaż natomiast to wzrost gospodarczy i nowe miejsca pracy, a o to na końcu chodzi  żeby każdy mógł znaleźć pracę.

    W połowie ubiegłego roku Bruksela zaproponowała, by budżet Unii Europejskiej na latach 2014-2020 zamknął się kwotą 972,2 mld euro. Wobec 925 mld euro, jakimi UE dysponowała w latach 2007-2013, daje to wzrost rzędu 5 procent.

    Komisja Europejska proponuje, by większe niż dotychczas środki przeznaczyć na badania, innowację
    i rozwój oraz politykę imigracyjną. Podobne pieniądze, co w ostatnich latach trafią do sektora rolniczego oraz na fundusze spójności.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Krynica Forum 2024

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł

    W pierwszych sześciu miesiącach br. wydatki inwestycyjne PGE zwiększyły się do poziomu 4,64 mld zł wobec 3,95 mld zł w analogicznym okresie rok wcześniej. Spółka podkreśla, że jest to odpowiedź na dynamiczne zmiany zachodzące na rynku energetycznym i konieczność adaptacji do nowych realiów regulacyjnych. – Nasze najważniejsze inwestycje w drugiej połowie tego roku to zamknięcie finansowania największej, wielkoskalowej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 oraz finalizacja inwestycji w naszym segmencie gazowym – zapowiada Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

    Transport

    M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc

    – Istniejąca sieć lotnisk ma duży potencjał dla rozwoju lotniczego cargo – ocenia Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK. Jego zdaniem świetne możliwości mają dziś m.in. porty lotnicze w Katowicach i Łodzi, nie ma więc co czekać z rozwijaniem cargo na powstanie nowego centralnego lotniska w Baranowie. Wśród działań, które trzeba podjąć, ekspert wymienia m.in. rozbudowę floty cargo w LOT, zachęty podatkowe wpływające na opłacalność transportu lotniczego i usprawnienie systemu odpraw cargo.

    DlaWas.info

    Ochrona środowiska

    Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych

    W ciągu kilkudziesięciu ostatnich lat średnia temperatura w Polsce wzrosła o 2°C. Każda kolejna dekada jest cieplejsza od poprzedniej, a zmianom tym towarzyszą coraz częstsze i bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe. Zespół doradczy PAN ds. kryzysu klimatycznego ocenia, że są one dodatkowo wzmacniane przez lokalne cechy klimatu miejskiego. To prowadzi m.in. do błyskawicznych powodzi wynikających z uszczelniania powierzchni i niedoboru zieleni. – Im więcej terenów zielonych, tym więcej możliwości wsiąkania i retencjonowania wody. Przyszłością są zielone miasta – ocenia hydrolog dr Jarosław Suchożebrski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.