Mówi: | Prof. Elżbieta Mączyńska |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polskie Towarzystwo Ekonomiczne |
Prof. E. Mączyńska o deregulacji zawodów: potrzeba czegoś w zamian
Dobiegają końca konsultacje społeczne projektu ustawy dotyczącej deregulacji niektórych zawodów. Ministerstwo Sprawiedliwości w pierwszej kolejności planuje ułatwić dostęp do 49 profesji, w tym m.in. dla adwokatów, bibliotekarzy, pośredników pracy, spawaczy, detektywów, pilotów wycieczek i taksówkarzy. Już rozpoczęły się prace nad kolejną listą zawodów. Docelowo deregulacja będzie dotyczyć 230 profesji.
Polska przoduje w Unii Europejskiej w liczbie regulowanych zawodów. Ograniczony dostęp obowiązuje w 380 przypadkach. U naszych zachodnich sąsiadów są to 152 profesje, a w Estonii zaledwie 47. Dlatego jednym z najważniejszych zadań rządu w tej kadencji ma być stopniowa deregulacja ok. 230 zawodów. Rządowy projekt już budzi wiele kontrowersji.
- Nie podoba mi się ta argumentacja, że skoro w Szwecji jest 90 zawodów regulowanych, a u nas ok. 300, to wobec tego musimy dojść do poziomu Szwecji. To byłoby zasadne pod warunkiem, że nasze systemy społeczno-gospodarcze byłyby identyczne, a nie trzeba wielkich wywodów, żeby pokazać, jak wielkie różnice nas dzielą w systemie stanowienia i egzekwowania prawa - mówi prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Problemy z egzekwowaniem prawa mogą w przypadku tej ustawy okazać się kluczowe.
- Co z tego, że ktoś mnie oszuka w transakcji, np. pośrednik doprowadzi do tego, że zawrę niewłaściwą transakcję, z wadą. Co z tego, że sąd zasądzi mi odszkodowanie na moją korzyść, jeżeli to odszkodowanie nie będzie mogło być wyegzekwowane - podkreśla prof. Mączyńska.
Jednocześnie dodaje, że w Polsce brakuje mechanizmów, które pozwolą ocenić rzetelność zawodową w danej grupie zawodowej. Pracując nad ułatwieniami w dostępie rząd powinien również zastanowić się nad zapewnieniem bezpieczeństwa konsumentów i odbiorców usług.
- Nie czułabym się bezpiecznie obsługiwana przez takiego pośrednika nieruchomości. Jeśli zawieram transakcję życia, czyli kupuje dom za kilkaset tysięcy lub za kilka milionów, nie chciałabym tego powierzyć komuś, kto nie ma wiedzy prawnej, nie ma odpowiedniego wykształcenia, kto się nie orientuje w zawiłościach handlowych. Wobec tego powinnam iść do kogoś, kto ma dobre kwalifikacje, ale jak mogę to ocenić - mówi prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Zdaniem prof. Mączyńskiej potrzebne są jakieś regulacje w zamian.
- Powinny być bardzo dokładnie określone zasady bezpieczeństwa funkcjonowania w danym zawodzie i dla osób, którzy są obsługiwani przez daną grupę zawodową. Jeżeli jest tak, że ktoś z podstawowym wykształceniem może założyć biuro pośrednictwa pracy, to gdzie jest to zabezpieczenie? Ja tego nie widzę, potrzeba czegoś w zamian - uważa prof. Elżbieta Mączyńska.
Ministerstwo Sprawiedliwości konsultuje już z innymi resortami kolejne propozycje zawodów, do których dostęp będzie ułatwiany. Na nowej liście mają znaleźć się m.in. zawody podlegające Ministerstwu Finansów, czyli np. agent ubezpieczeniowy, makler czy doradca inwestycyjny.
Rząd liczy na to, że deregulacja niektórych zawodów zwiększy w nich zatrudnienie nawet o 20 proc. W konsekwencji ma powstać ok. 100 tys. nowych miejsc pracy.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-21: Dane statystyczne pomogą przyspieszyć rozwój turystyki. Posłużą również do promocji turystycznej Polski
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-23: Przedsiębiorcy chcą uproszczenia kontroli celno-skarbowych i podatkowych. Wskazują na potrzebę dialogu z kontrolerami
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.
Transport
Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.