Newsy

Provident Polska: firmy pożyczkowe nie potrzebują nadzoru. Pożyczają własne pieniądze

2013-08-05  |  06:40

Rynek pożyczek pozabankowych nie potrzebuje nadzoru, jak w przypadku banków – uważa Alicja Kopeć, członek zarządu Provident Polska. Argumentuje, że firmy te udzielają pożyczek z własnych pieniędzy, a nie z zebranych kapitałów. Provident widzi za to potrzebę wymiany informacji o udzielonych pożyczkach między sektorem bankowym a pozabankowym. M.in. taką zmianę zakłada projekt ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym złożonej przez PSL.

Na pewno jest potrzeba pokazania, że ten rynek ma regulacje i że nie każda firma, a tylko firma, która spełnia pewne kryteria, może udzielać pożyczek – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Alicja Kopeć, członek zarządu Provident Polska. – Trzeba ten rynek uporządkować, trzeba wprowadzić jakąś formę licencjonowania.

Zwraca uwagę, że sektor jest nadzorowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To bardziej odpowiednia instytucja niż Komisja Nadzoru Finansowego, ponieważ – jak wyjaśnia przedstawicielka Providenta – firmy pożyczkowe nie udzielają kredytów z depozytów klientów jak banki, tylko z własnych środków.

Jako przykład właściwego działania w kierunku uregulowania rynku firm pożyczkowych Provident wskazuje projekt posłów PSL, który trafił do Sejmu. Projekt m.in. nakłada na instytucje pożyczkowe obowiązek badania zdolności kredytowej pożyczkobiorców. Wgląd do historii kredytowej klientów banków miałby ułatwić im decyzję o przyznaniu finansowania.

W ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało złożenie projektu ustawy, która określałaby limit kosztów udzielanej pożyczki.

 – To jest idea mimo wszystko kontrowersyjna. Jeżeli jest potrzeba regulatorów czy  rządu, żeby otworzyć dyskusje na ten temat, to nie jesteśmy przeciwni, natomiast chcielibyśmy, żeby zaproszono przedstawicieli firm pożyczkowych do dyskusji w tym zakresie – podkreśla Kopeć.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Edukacja

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

Handel

W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.