Newsy

Pod koniec roku masło na giełdach może zacząć tanieć. Ceny w sklepach pozostaną jednak na wysokich poziomach

2017-08-28  |  06:55

Na światowych rynkach ceny masła w najbliższych miesiącach powinny zacząć się obniżać, ale na tańsze masło na święta Bożego Narodzenia raczej nie ma co liczyć – oceniają analitycy rynków rolnych banku BGŻ BNP Paribas. Ceny zaczęły się piąć w górę w maju 2016 roku i pozostają na rekordowych poziomach. W detalu 200-gramowa kostka to wydatek około 6 zł.

Do końca tego roku masło nie powinno już znacząco drożeć z tego względu, że podaż mleka na rynku unijnym w II połowie roku powinna być większa. Również w Nowej Zelandii przewidywany jest wzrost podaży mleka, a co za tym idzie – produkcji masła – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Wyrzykowski, analityk rynków rolnych w BGŻ BNP Paribas. – Pod koniec roku na rynkach światowych należy się spodziewać obniżek cen masła. Jednak należy pamiętać o tym, że to niekoniecznie przekłada się od razu na półki sklepowe. Przewidujemy, że do końca roku ceny masła pozostaną na wysokim poziomie.

Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w połowie sierpnia cena kilograma masła w blokach wynosiła 23,56 zł. To o 76 proc. więcej niż rok wcześniej i o 138 proc. więcej niż w maju 2016 roku, od którego to momentu ceny zaczęły wyraźnie rosnąć. Notowania masła konfekcjonowanego wzrosły w ciągu roku niemal 62 proc., a od dołka z końca maja 2016 roku – o 113 proc. Przyczyną był wzrost globalnego popytu na masło.

Wszystko zaczęło się od USA, gdzie już w 2015 roku ze względu na stopniowe wycofywanie roślinnych tłuszczów trans z produkcji produktów żywnościowych, popyt na masło w USA wzrósł – tłumaczy Wyrzykowski. – W 2016 roku w USA spożycie masła wzrosło o 5,7 proc. Zwiększony popyt obserwowaliśmy na całym świecie, również w UE, gdzie spożycie masła wzrosło o 2,4 proc. w 2016 roku, a także w Chinach, gdzie wzrost wyniósł 6,5 proc.

Kraje Unii Europejskiej zwiększyły więc eksport masła do krajów trzecich. W 2016 roku wzrósł on o przeszło 20 proc. Najbardziej opłacalna okazała się wysyłka do Arabii Saudyjskiej, wspomnianych Stanów Zjednoczonych, Egiptu, Maroka, Singapuru, Chin, Japonii, Turcji, Kanady i Iranu. UE jako całość już przed boomem z ubiegłego roku była drugim na świecie – po Nowej Zelandii – eksporterem mlecznego tłuszczu.

Do tego w pierwszych miesiącach 2017 roku produkcja masła w UE zmniejszyła się o prawie 6,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem. Spadła również u pozostałych największych eksporterów, w związku z czym mamy do czynienia ze znaczącym spadkiem zapasów masła na rynku unijnym, a co za tym idzie – ceny są obecnie na rekordowym poziomie – wyjaśnia analityk. – Dodatkowo należy zaznaczyć, że w Nowej Zelandii produkcja mleka charakteryzuje się znaczącą sezonowością. W czerwcu i lipcu jest na minimalnym poziomie, więc tego masła na rynku w Nowej Zelandii także brakuje.

W efekcie masło na światowych giełdach zacząć drożeć. Choć wzrost cen najmocniej odczuli mieszkańcy Niemiec i Holandii, ceny poszybowały także w Polsce. Jak podaje GUS, w I połowie 2017 roku produkcja masła w Polsce spadła o 2,6 proc. do 104 tys. ton. Polska jest trzecim w UE producentem tego wyrobu.

– Należy pamiętać o tym, że ceny masła i rynek mleczarski w Polsce zależą od tego, co dzieje się na świecie – mówi Wyrzykowski w odpowiedzi na pytanie o prognozy na 2018 rok. – W kolejnym roku ceny masła powinny się obniżyć. Będzie to prawdopodobnie związane z tym, że podaż mleka na rynkach światowych powinna się zwiększać, w związku z tym zwiększy się produkcja samego masła.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.