Mówi: | Jakub Nowak |
Funkcja: | wiceprzewodniczący Polskiej Rady Winiarstwa |
Firma: | prezes zarządu Jantoń |
Polacy zaczynają produkować więcej wina. Mamy szansę być dobrym producentem białych i musujących win
Choć na razie produkcja wina gronowego w Polsce to zaledwie ułamek procenta wszystkich wytwarzanych nad Wisłą win, producenci i dystrybutorzy wierzą w przyszłość tego segmentu rynku. Upatrują szansy we wzroście świadomości konsumentów i modzie na lekkie, ale bardziej eleganckie niż piwo trunki. Polskie winnice mają szansę stać się dobrym jakościowo producentem win białych i musujących – ocenia Polska Rada Winiarstwa.
– Polacy piją specyficzne wina, 80 proc. rynku to wina półsłodkie i półwytrawne, 20 proc. rynku to dopiero są wina wytrawne, ale to jest rynek rozwijający się, perspektywiczny, chyba jeden z najbardziej perspektywicznych, bo zmienia się sposób konsumpcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Nowak, wiceprzewodniczący Polskiej Rady Winiarstwa i prezes zarządu firmy Jantoń.
Światowe spożycie wina wzrosło w zeszłym roku o 0,8 proc. do 244 mln hektolitrów. I to w roku bardzo dla wina niefortunnym – chłodnym i deszczowym. Najwięcej wina wypijają Portugalczycy (średnio niemal 59 litrów na głowę rocznie), a za nimi są Francuzi (niemal 51 litrów) i Włosi (44 litry). Polacy ze spożyciem na poziomie 6 litrów pozostają daleko w tyle, choć jeszcze skromniejsze wyniki mają w tym zakresie Chińczycy (ok. 1,5 litra).
– Polski konsument cały czas się boi wina, nie ma na tyle wiedzy, żeby spokojnie po nie sięgać. My jesteśmy zwolennikami przekazywania tej wiedzy w sposób spokojny i językiem przystępnym dla ludzi – przekonuje Jakub Nowak.
Zdecydowana większość wytwarzanego w Polsce wina to napoje na bazie owoców. Jak podaje Polska Rada Winiarstwa, w 2016 roku fermentowanych wyrobów winiarskich powstało nad Wisłą 1 106,7 tys. hl, w tym 8,4 tys. hl miodów pitnych i jedynie 7 tys. hl win gronowych. Dla porównania wciąż relatywnie mało popularnych cydrów powstało 80 tys. hl, czyli ponad jedenaście razy więcej. Faktem jest jednak, że od 2011 roku, kiedy to Polska ponownie została uznana za kraj winiarski, z roku na rok powstaje coraz więcej winnic. Według Jakuba Nowaka jest ich już około pięciuset, a liczba ta rośnie w tempie dwucyfrowym.
– Stwierdzenie, że stajemy się znaczącym producentem jest trochę na wyrost, ale wracamy do korzeni. W Polsce kiedyś produkowało się wina gronowe. Na razie jest to taka skala nieprzemysłowa, ale zaczynamy produkować dobre wina. Szczególnie białe są na polskie warunki klimatyczne preferowanymi winami i zaczyna się to bardzo mocno rozwijać – tłumaczy Jakub Nowak w rozmowie przeprowadzonej podczas Wine Expo Poland. – Na pewno mamy duże szanse, żeby rozwijała się polska enoturystyka, żeby powstawały winnice.
Choć ze względów klimatycznych Polska nie ma szans na rywalizowanie z największymi światowymi producentami, takimi jak Włochy, Francja czy Hiszpania, to jednak może się wyspecjalizować w produkcji win odmiennych od tych powstających w innych regionach Europy czy świata i z tego względu ciekawych dla koneserów tego trunku.
– Nigdy nie będziemy znaczącym krajem, jeśli chodzi o winiarstwo, dlatego że nie mamy odpowiedniego klimatu, ale będziemy mieli swoje pięć minut w tym zakresie, będziemy mieli swoje specyficzne, krajowe wina, których będą próbowali enolodzy z całego świata – przekonuje prezes firmy Jantoń. – Na pewno będziemy w stanie wytwarzać dobre wina musujące. Jeżeli uda nam się wyprodukować dobre czerwone wino, to znaczy, że będą perełki i gratuluję wszystkim winiarzom, którym się to uda.
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.