Mówi: | dr inż. Bartosz Moszowski |
Funkcja: | ekspert techniczny |
Firma: | Polska Organizacja Biometanu |
Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
Biometan mógłby w przyszłości pokryć nawet połowę krajowego zapotrzebowania na paliwa gazowe oraz przyczynić się do wykreowania całego nowego łańcucha wartości w gospodarce. W Polsce potencjał produkcji tego gazu sięga nawet 16 mld m3 rocznie, przy czym realnie dostępne substraty do jego produkcji pozwalają na wytworzenie ok. 9 mld m3 biometanu rocznie – pokazuje nowy raport Polskiej Organizacji Biometanu. Eksperci wskazują, że Polska mogłaby się stać europejskim potentatem w produkcji tego gazu, ale jak dotąd nie działa jeszcze żadna taka instalacja.
– Polska, ze swoim potencjałem produkcji biometanu, zajmuje trzecie miejsce w Europie. Mimo to do dzisiaj w Polsce nie powstała jeszcze żadna instalacja do produkcji biometanu, choć obecnie prowadzonych jest kilkadziesiąt projektów – w tym pierwsza polska technologia do produkcji biometanu w Kędzierzynie-Koźlu – mówi agencji Newseria Biznes dr inż. Bartosz Moszowski, ekspert Polskiej Organizacji Biometanu.
W Polsce ilość odpadów z szeroko rozumianego sektora rolno-spożywczego, z osadów ściekowych komunalnych i przemysłowych oraz odpadów biodegradowalnych, które mogłyby posłużyć do produkcji biometanu, jest tak ogromna, że zaniechanie rozwijania tego kierunku byłoby rezygnacją z pokoleniowej szansy na zrównoważoną transformację energetyczną i paliwową – pokazuje nowy raport, opracowany przez Polską Organizację Biometanu.
– Produkcja biometanu, w przeciwieństwie do produkcji zielonego wodoru, jest dużo prostsza, łatwiejsza i szybsza do wdrożenia. Dlatego pierwszym etapem transformacji energetycznej w Polsce powinno być przejście właśnie na biometan, a dopiero w kolejnych etapach równoległa produkcja zielonego wodoru – ocenia dr inż. Bartosz Moszowski.
Z raportu wynika również, że biometan jako gaz produkowany lokalnie i zapewniający bezpieczeństwo energetyczne w regionach mógłby się przyczynić do wykreowania całego nowego łańcucha wartości w gospodarce. Jak dodają eksperci, wartością dodaną jest nie tylko nowe paliwo, lecz również bionawozy, likwidacja odoru w szczelnych zbiornikach fermentacyjnych, ochrona wód i cieków wodnych, eliminacja gazów cieplarnianych czy utylizacja trudnych do zagospodarowania odpadów.
– Zastosowanie biometanu jest bardzo szerokie w różnych branżach przemysłu, m.in. w produkcji nawozów, sektorze ciepłownictwa czy sektorze chemicznym – mówi ekspert.
Według raportu POB największy potencjał produkcji biometanu drzemie w odpadach z sektora rolno-spożywczego – z hodowli zwierzęcej, słomy oraz przetwórstwa. Według danych z 2022 roku autorzy raportu oszacowali, że najwięcej tego gazu można w Polsce wytworzyć z obornika (ok. 4 mld m3) oraz z gnojowicy (ponad 2 mld m3), jednak obecne wykorzystanie tych zasobów w celu przekształcenia ich w biogaz jest bardzo niskie, na poziomie raptem kilku procent (eksperci zastosowali w obliczeniach założenie, że metan stanowi średnio 60 proc. całkowitej ilości wyprodukowanego biogazu). Ogromny potencjał do wytworzenia biometanu (blisko 8 mld m³) drzemie też w słomie, jednak jej przekształcenie w biogaz nie jest proste ze względu na wysoką zawartość suchej masy i konieczność długotrwałej fermentacji.
Kolejnym źródłem odpadów, z których można wytworzyć zielony gaz, jest przetwórstwo rolno-spożywcze (potencjał szacowany na ok. 1,7 mld m3 biometanu) oraz komunalne i przemysłowe osady ściekowe (blisko 228 mln). Jednak na razie w Polsce tylko ok. 10 proc. osadów ściekowych, traktowanych na ogół jako odpad, jest przetwarzanych na biogaz. Z kolei całkowity potencjał produkcji biometanu z odpadów biodegradowalnych (zbieranych selektywnie, ze składowisk odpadów i z frakcji zmieszanej) to ponad 311 mln m3.
– W Polsce całkowity, oszacowany przez nas potencjał produkcji biometanu wynosi nawet ok. 16 mld m3 rocznie. Natomiast – odliczając już obecnie wykorzystywane substraty oraz słomę, która jest wykorzystywana w oborniku – realny potencjał to ok. 9 mld m3 rocznie – dodaje dr inż. Bartosz Moszowski.
Pozostała część potencjału jest możliwa do osiągnięcia dzięki sprzyjającym zmianom legislacyjnym, odpowiednim regulacjom prawnym oraz zachętom finansowym.
– Budowa instalacji do produkcji biometanu o mocy ok. 1 MWh to koszt mniej więcej 1 mln euro i biorąc pod uwagę cenę referencyjną biometanu, taka inwestycja zwraca się średnio w ciągu dwóch lat – mówi ekspert POB.
Jak zaznacza, potencjał produkcji zielonego gazu w Polsce jest tak duży, że w przyszłości mógłby pokryć znaczną część krajowego popytu na paliwa gazowe.
– W Polsce zużywamy obecnie ok. 16–17 mld m3 rocznie gazu ziemnego, tzw. szarego. Natomiast z potencjałem polskim wynoszącym realnie ok. 9 mld m3 biometan może nam pomóc ograniczyć całkowite zużycie tego gazu o 40–50 proc. – uważa dr inż. Bartosz Moszowski.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-12: W Polsce rodzi się najmniej dzieci w historii pomiarów. Duże znaczenie mają różnice w wykształceniu kobiet i mężczyzn oraz rynek pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.