Mówi: | Józef Rolnik |
Funkcja: | właściciel |
Firma: | firma Rolnik |
Polskie przetwory podbiją Azję
Branża przetwórstwa owocowo-warzywnego głęboko odetchnęła po niedawnym kryzysie gospodarczym. Polskie firmy nie tylko dobrze radzą sobie na niełatwym rodzimym rynku spożywczym, lecz także coraz więcej sprzedają na wschodzie Europy. Szukając rynków zbytu, dotarły także za Ural, do Kazachstanu czy Mongolii.
Sytuacja na rynku zbytu i rosnące w siłę sieci handlowe sprawiają, że mocno rozdrobniony polski rynek przetwórstwa owocowo-warzywnego powoli zaczyna się konsolidować. Zmniejszająca się liczba graczy pociąga za sobą wzrost zdolności sprzedażowych. Dzięki temu polska żywność dobrze sprzedaje się w krajach Europy Środkowej, a jej producenci skutecznie konkurują też na rynku węgierskim czy rumuńskim, ograniczając do nich dostęp firmom z krajów starej Unii.
– Przede wszystkim musimy postawić na państwa Europy Środkowej i nie dopuszczać do nich naszych konkurentów z Zachodu. Oni mają własne, silne rynki, niech tam pilnują swojego, a my powinniśmy pilnować rynków Europy Środkowej, i – jak się uda – wychodzić na rynki wschodnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Józef Rolnik, właściciel firmy Rolnik.
Wytwarzane w Polsce produkty przypadły też do gustu Kazachom i mieszkańcom Mongolii. Ta ekspansja odbywa się z pominięciem Rosji, z którą trudno konkurować.
– Nie należy próbować bić się z koniem w Moskwie i Petersburgu, tylko wychodzić poza Ural. Tam jest bardzo dużo młodych firm, prężnie działających na zdrowych, ekonomicznych i biznesowych zasadach – zapewnia Józef Rolnik.
Przetwórstwu znad Wisły nie zaszkodziły nawet napięcia na linii Rosja – Ukraina. Stało się wręcz przeciwnie, bo na konflikcie wschodnich sąsiadów polskie firmy mogą sporo skorzystać kosztem Kijowa.
– Ukraina, będąc w unii celnej rosyjskiej, miała szeroki dostęp ze swoimi produktami do rynku rosyjskiego i tam była traktowana jako mocny konkurent z tanią produkcją. Teraz, gdy im zostanie odcięty ten rynek, jest szansa, że my, czyli polskie firmy, na tym skorzystamy – wyjaśnia Rolnik.
Polscy przetwórcy zdołali też przebojem wedrzeć się na hermetyczny, wspierający rodzimych wytwórców i zdominowany przez duże koncerny rynek naszych zachodnich sąsiadów, do których w ubiegłym roku wyeksportowaliśmy towary żywnościowe za ponad 3 mld euro, a na wymianie handlowej z nimi wypracowaliśmy nadwyżkę w wysokości blisko miliarda euro.
– W tym roku po raz pierwszy dostaliśmy zapytanie do przetargu z sieci niemieckiej. To wskazuje na to, że Niemcy nie tylko przekonali się do jakości polskich produktów, lecz także wierzą w potencjał i możliwości polskich firm. To jest budujące, bo do tej pory uważałem, że Niemcy mają rynek nieco zamknięty, wręcz chroniony pod swoich producentów – potwierdza właściciel firmy Rolnik.
Głównym zmartwieniem przedstawicieli firm przetwórstwa owocowo-warzywnego jest obecnie nieco przestarzały park maszynowy, w większości zakupiony 10 lat temu w ramach programu SAPARD. Potrzebne są nowe maszyny o większej wydajności, zapewniające większe bezpieczeństwo produkcji, m.in. urządzenia do prześwietlania produktów. Przetwórcy mają nadzieję, że ich technologiczny postęp wesprze Unia Europejska.
– Czekamy na informację, co przyniesie nowy program funduszy europejskich w 2014–2020. Bardzo liczymy na te środki, bo uważam, że bez dostępu do unijnych pieniędzy rozwój tej branży i podążanie za oczekiwaniami ministerstwa o wzroście lub podwojeniu produkcji będzie bardzo trudne – uważa Józef Rolnik.
Mimo dużych oczekiwań polski rząd oferuje przetwórcom niewielkie wsparcie. Jego głównym filarem jest system ubezpieczeń Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, która ubezpiecza należności handlowe od kontrahentów zagranicznych.
– My z tego ubezpieczenia korzystamy. Można by sobie tylko życzyć, żeby KUKE działało bardziej odważnie, żeby dostało takie prerogatywy, żeby udzielało limitów na nieco większym ryzyku. Bez ryzyka po prostu nie ma sukcesu, niekiedy trzeba iść tą drogą – mówi szef Rolnika.
Czytaj także
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-02-12: Blokady alkoholowe w samochodach mogą pomóc w walce z problemem pijanych kierowców. Co roku w Polsce doprowadzają do śmierci 150–200 osób
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-17: Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.