Mówi: | Konrad Ciesiołkiewicz, prezes Fundacji Orange Magdalena Bigaj, prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa |
Publikowanie wizerunku dzieci może łamać ich prawo do prywatności. Potrzebne są zmiany
Prawo do prywatności i świadomego zarządzania swoim wizerunkiem to jedne z cenniejszych wartości dla młodych – pokazał tegoroczny raport „Dojrzeć do praw” przygotowany przez Fundację Orange wraz z gronem ponad 40 ekspertów i ekspertek. Jednak w Polsce te prawa nie są w wystarczającym stopniu respektowane, zwłaszcza w środowisku cyfrowym. Problemem jest brak poszanowania podmiotowości dzieci oraz niewystarczająca ochrona ich danych. Co istotne, często przyczyniają się do tego także rodzice. Chcąc zwrócić uwagę na te zagadnienia, Fundacja Orange zdecydowała, że nie będzie wykorzystywać wizerunków dzieci w swojej komunikacji. To pierwszy w Polsce i jak dotąd jedyny podmiot, który podjął taki krok.
– Zrezygnowaliśmy z publikowania wizerunków dzieci w naszej komunikacji i jest to z naszej strony wyraz poszanowania ich podmiotowości – mówi agencji Newseria Biznes Konrad Ciesiołkiewicz, prezes Fundacji Orange. – Zastanawialiśmy się nad tym bardzo długo, prawie rok, i zadawaliśmy sobie pytanie, czy dziecko, gdyby je o to zapytać, zgodzi się na publikację wizerunku, czy będzie w pełni świadome konsekwencji tego stanu rzeczy. Mieliśmy co do tego wątpliwości. A jeśli my – zajmując się prawami dziecka w dobie społeczeństwa informacyjnego – mamy takie wątpliwości, to znaczy, że to był najwyższy czas, żebyśmy z tego zrezygnowali.
Ta decyzja ma na celu także zwrócenie uwagi opinii publicznej na coraz bardziej powszechny problem bezrefleksyjnego i nadmiernego zamieszczania w sieci zdjęć dzieci i filmów z ich udziałem, bez uwzględniania ich granic i zdania w tej sprawie.
– Chociaż rozumiem potrzebę rodziców „dzielenia się” swoimi dziećmi, to zachęcam do tego, żeby robić to ostrożnie, dla zamkniętego grona, ponieważ nad raz umieszczonym materiałem w internecie tracimy panowanie. Zawsze warto zadać sobie pytanie, co ja chciałbym, żeby było na mój temat, oraz czy to, co umieściłem w internecie, będę w stanie kiedyś, w razie gdy moje dziecko poprosi, usunąć. To są dwa pytania na start, które warto sobie zadać, zanim zaczniemy upubliczniać coś na temat swoich dzieci w sieci – mówi Magdalena Bigaj, prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa. – Prawa dziecka to jest obszar, o który muszą zadbać rodzice, bo one same się o to nie upomną, przynajmniej dopóki nie będą dorosłe.
– Prawo do prywatności to jedno z fundamentalnych praw człowieka, w tym również dziecka. Niestety w Polsce to prawo jest łamane na porządku dziennym. Dlatego – chcąc zasygnalizować właściwy kierunek – musieliśmy taki krok podjąć jako pierwsi – mówi Konrad Ciesiołkiewicz.
Według danych GUS dzieci i młodzież to w Polsce ponad 7-milionowa grupa, która stanowi blisko 20 proc. społeczeństwa i ma określone prawa nie tylko w świecie realnym, ale i w cyberprzestrzeni. Definiuje je m.in. Konwencja o prawach dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1989 roku. Jednak – w wyniku szybkiego rozwoju technologii – od tego czasu świat mocno się zmienił, a dziś dzieci i młodzież spędzają dużą część swojego czasu w środowisku cyfrowym, korzystając z internetu, gier, aplikacji, komunikatorów czy mediów społecznościowych.
– Dzisiaj dzieci i młodzież dorastają w środowisku cyfrowym. A tym, kto kształtuje to środowisko, jest biznes. Dlatego bardzo ważne, żeby twórcy i współtwórcy nowych technologii, którzy tworzą aplikacje, korzystają z internetu, konstruują tam swoje przekazy marketingowe, pamiętali o tym, że z tych rzeczy korzystają również dzieci – mówi Magdalena Bigaj. – Przestrzeń cyfrowa jest miejscem, w którym niestety prawa dziecka – takie jak m.in. prawo do prywatności, ochrony przed wszelkiego rodzaju przemocą, do dorastania w bezpiecznym środowisku – często nie są przestrzegane.
Potwierdził to m.in. tegoroczny raport „Dojrzeć do praw” przygotowany przez Fundację Orange wraz z gronem ponad 40 ekspertów i ekspertek, według których stan realizacji praw i podmiotowości dziecka w Polsce w dobie społeczeństwa informacyjnego jest zły (oceniony na 2,6 pkt w 10-punktowej skali). Specjaliści zwrócili uwagę na szereg problemów, takich jak mowa nienawiści i cyberprzemoc, narażenie na szkodliwe treści i reklamy, brak poszanowania podmiotowości dzieci, niewystarczająca ochrona ich danych i wizerunków oraz zbyt wolne tempo wdrażania przepisów regulujących kwestie ochrony wizerunku dzieci i młodzieży w internecie.
– Mam nadzieję, że w wielu branżach – takich jak reklama – będziemy mogli jak najszybciej zaobserwować samoregulacje związane z ochroną dzieci – mówi prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa. – Dobrym punktem wyjścia do tego, żeby wdrażać takie regulacje, jest Karta Praw Dziecka w Biznesie. To dokument, który z jednej strony opiera się na Konwencji o prawach dziecka i rekomendacji ONZ dotyczących praw dziecka w środowisku cyfrowym, a z drugiej strony jest na tyle otwarty, że pozwala każdej branży dostosować tę kartę do specyfiki swojej pracy.
Karta Praw Dziecka w Biznesie to inicjatywa Forum Odpowiedzialnego Biznesu, która w lipcu br. była przedstawiona i dyskutowana w Sejmie. Ma zmobilizować organizacje, instytucje i przedsiębiorstwa do działań na rzecz ochrony praw dziecka. Podmioty, które są jej sygnatariuszami, zobowiązują się chronić te prawa w całym swoim łańcuchu wartości. Karta porusza również kwestie respektowania praw dzieci jako użytkowników produktów i usług oraz odbiorców przekazów marketingowych. Zaleca też szczególną staranność przy tworzeniu materiałów komunikacyjnych, w których wykorzystywany jest wizerunek dzieci.
Jednym z pierwszych podmiotów, które podpisały Kartę Praw Dziecka w Biznesie, jest Fundacja Orange, która zajmuje się edukacją i wsparciem rozwoju dzieci, także w kontekście bezpieczeństwa w internecie i higieny cyfrowej. Aspekty związane z ochroną wizerunku zostały ujęte w polityce ochrony dzieci Fundacji Orange. To przyjęty w tym roku, szczegółowy zestaw wytycznych i procedur dotyczących kompleksowej ochrony praw dzieci i młodzieży w całym łańcuchu działalności.
– Integralną częścią tej polityki jest właśnie kwestia wizerunku dziecka, jego tożsamości, prawa do prywatności w środowisku informacyjnym i cyfrowym. Te standardy ochrony dzieci dotyczą również wszelkich form komunikowania się z dziećmi, sprawdzania personelu pod kątem ewentualnych przestępstw, szczególnie przestępstw seksualnych, które powinny eliminować takie osoby. Te wytyczne są po to, żeby podkreślać wagę praw i podmiotowości dziecka w naszym społeczeństwie – mówi Konrad Ciesiołkiewicz. – Mamy nadzieję, że standardy ochrony dzieci będą stawały się normą w polskich instytucjach publicznych, organizacjach, w placówkach oświatowo-wychowawczych, we wszystkich podmiotach gospodarczych i społecznych.
Czytaj także
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-02-28: Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.
Robotyka i SI
Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.
Sport
Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.