Newsy

Kolejka na Kasprowy Wierch idzie pod młotek. To dobrze, że PKL będzie prywatne - uważa były minister skarbu

2012-11-21  |  06:50
Mówi:Jacek Socha
Funkcja:wiceprezes
Firma:Pwc
  • MP4

    PKP SA do końca listopada ma opublikować ogłoszenie w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Zarząd PKP zapowiada, że prywatyzacja będzie sfinalizowana w przyszłym roku. A to oznacza, że los między innymi wyciągu na Kasprowy Wierch jest już przesądzony.

    Jak do tej pory chęć kupna udziałów w PKL zadeklarował samorząd powiatu tatrzańskiego, który w tym celu powołał specjalną spółkę – Polskie Koleje Górskie. Zakopiańczycy uważają, że PKP chce się pozbyć jednej z najbardziej dochodowych inwestycji, dlatego są zdeterminowani i zamierzają PKL kupić sami. Plany pokrzyżować mogą im Słowacy, konkretnie firma Tatry Mountain Resorts a.s., która też jest zainteresowana PKL.

    Pomysł na oddanie PKL w ręce prywatne budzi więc wiele kontrowersji. Część polityków uważa, że Polskie Koleje Linowe to dobro narodowe o strategicznym znaczeniu. Solidarna Polska przygotowała już nawet projekt specjalnej ustawy, która ma zablokować całościową sprzedaż PLK. Zupełnie innego zdania jest były minister skarbu w rządzie Marka Belki, Jacek Socha.

     – Jestem za tym, żeby prywatyzować. Dla mnie motto prywatyzacyjne jest bardzo proste. Czy gdyby nie było 50 lat komunizmu taka spółka byłaby własnością państwową czy prywatną? W moim przekonaniu odpowiedź jest bardzo prosta i jasna. Byłaby prywatna – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Socha.

    Były minister skarbu tłumaczy, że taki byłby naturalny, oddolny ruch ludzi mieszkających w górach, którzy posiadając jeden wyciąg, budowaliby kolejne. Jacek Socha ma świadomość tego, że kolej linowa na Kasprowy Wierch to ważny element tradycji i historii Tatr. Nie powinno to jednak  jego zdaniem  przeszkadzać w prywatyzacji.

     – Wcale nie uważam, że cokolwiek złego się zdarzy. Spółki, które nie są spółkami Skarbu Państwa są bardziej efektywne. Tam proces decyzyjny jest prostszy i krótszy. Tam ryzyko biznesowe jest inaczej rozłożone. Wiedzą o tym doskonale w Ministerstwie Skarbu Państwa. Nie chcą tego wiedzieć tylko ci, którzy chcą wykorzystać prywatyzację do celów głównie politycznych – tłumaczy Jacek Socha.

    Jak podkreśla, prywatnej spółce łatwiej jest pozyskać nowy kapitał. Gdy firma jest własnością państwa, sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana.

     – Proszę zwrócić uwagę, że spółki Skarbu Państwa mogą być zarządzane przez państwo, ale z reguły pojawia się pytanie, skąd wziąć dodatkowe środki, dodatkowy kapitał na ekspansję. Znikąd, bo gdyby się te środki brały, to Skarb Państwa musiałby się rozwadniać, musiałby ustępować krok po kroku, jeśli chodzi o wielkość kapitałów posiadanych przez spółkę – tłumaczy Socha. – Nie ma takiego biznesu na świecie, który świadomie pozbywałby się dostępu do kapitału, tak bardzo potrzebnego do normalnego rozwoju – dodaje.

    Polskie Koleje Linowe istnieją od 1936 roku. Wtedy też powstała kolej na Kasprowy Wierch, która jest dziś najstarszą w Polsce górską kolejką linową. Do PKL należą też wyciągi na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim, na Mosorny Groń w Zawoi, na Gubałówkę i Butorowy Wierch, na Palenicę w Szczawnicy oraz na Górę Parkową w Krynicy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.