Mówi: | Manlio Costanzo, global purchasing director, Varroc Lighting Systems Todd Morgan, wiceprezes globalnego rozwoju produktu, Varroc Lighting Systems Jacek Wojtusik, kierownik Działu Rozwoju Produktu, Varroc Lighting Systems |
Funkcja: | Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa ds. rozwoju miasta |
Polacy stworzą oświetlenie do autonomicznych pojazdów. Będą nad nim pracować w krakowskim centrum badawczo-rozwojowym
Systemy oświetlenia w samochodach stają się coraz bardziej złożone, dlatego producenci wprowadzają do nich coraz bardziej zaawansowane technologie. Nad nowoczesnymi rozwiązaniami w tej dziedzinie – od lamp halogenowych po matrycowe i laserowe – pracować będą eksperci w nowym krakowskim centrum badawczo-rozwojowym firmy Varroc Lighting Systems. Producent w II połowie roku uruchomi także zakład produkcyjny w Niemcach.
– W nowym centrum będziemy się skupiali na kilku różnych polach działalności. Prowadząc działania na skalę światową, musimy szukać specjalistów od różnego rodzaju produktów: elektroniki, tworzyw sztucznych, elektromechaniki, zwłaszcza w miejscach, gdzie mamy bazy dostawców. Nasza baza międzynarodowa będzie się mieściła w Krakowie – zapowiada w rozmowie z agencją Newseria Biznes Manlio Costanzo, dyrektor ds. zakupów globalnych w Varroc Lighting Systems.
Producent zewnętrznego oświetlenia do samochodów otworzył w Krakowie nowe centrum badań i rozwoju. Docelowo zatrudnienie znajdzie w nim ok. stu inżynierów, którzy będą pracować nad systemami oświetlenia przedniego, tylnego i sygnalizacyjnego, przeznaczonymi na fabryczny montaż dla wszystkich najważniejszych światowych producentów samochodów. Wśród odbiorców są m.in. Ford, Jaguar, Bentley, Fiat, Volkswagen czy Tesla.
– Dział w Krakowie jest przeznaczony do rozwoju produktu. Tu wchodzi w grę zarówno rozwój lamp przednich, jak i tylnych, zarówno klasycznych rozwiązań żarówkowych, jak i LED-owych, matrycowych i ADB, czyli światła adaptacyjne – wymienia Jacek Wojtusik, kierownik działu rozwoju produktu firmy Varroc Lighting Systems w Krakowie. – Jest także szerokie pole dla całej technologii związanej ze śledzeniem otoczenia przez pojazd, czyli wszelkiego rodzaju sensory, radary, LIDAR-y. Nasza firma jest jak najbardziej zainteresowana tym segmentem.
Przedstawiciele Varroc oceniają, że choć liczba produkowanych aut rośnie w niewielkim tempie, to ze względu na wciąż ewoluujący rynek oświetlenia samochodowego i złożone technologie stosowane w lampach konieczne są inwestycje w zakłady produkcyjne i kompetencje załogi.
– Z upływem czasu systemy oświetlenia stają się coraz bardziej złożone. Wprowadzamy do nich wiele różnych technologii. Rozwiązania z zakresu elektroniki stanowią coraz ważniejszy obszar, nad którym nieustannie pracujemy. Chodzi o rozwiązania w zakresie sprzętu i oprogramowania, lecz nie zapominamy także o mechanice i optyce, które w dalszym ciągu stanowią podstawę naszej działalności – ocenia Todd Morgan, wiceprezes globalnego rozwoju produktu w Varroc Lighting Systems.
Technologie oświetlenia są coraz bardziej zaawansowane. Jeszcze w latach 90. dla Fordów Fiesta Varroc produkował proste światła halogenowe, teraz są to lampy LED. Ponieważ samochody muszą zdobyć homologacje na wielu rynkach, to tylko dla jednego modelu pojazdów trzeba tworzyć kilkanaście czy kilkadziesiąt modeli. Dodatkowo firma stawia na produkcję lamp ADAS, które znajdą zastosowanie w samochodach autonomicznych.
Krakowskie biuro ma się również stać centralą dla oddziału Globalnych Zakupów i pojawią się w nim również działy IT, HR i finansowe.
W dużej mierze za wybór krakowskiej lokalizacji odpowiadała bliskość dobrych uczelni, gwarantujących dostęp do wykwalifikowanej kadry.
– Rozważaliśmy różne miejsca na lokalizację naszego centrum. Kraków jest doskonałym wyborem pod względem potencjału innowacyjnego. Bliskość dwóch znakomitych uczelni technicznych sprawia, że możemy do nas ściągnąć utalentowanych specjalistów z całego regionu – ocenia Todd Morgan.
Inwestycja wpisuje się w plany strategiczne miasta związane z budową gospodarki opartej na wiedzy. Stanowi też potwierdzenie, że Kraków jest przyjaznym środowiskiem dla innowacyjnych firm.
– Większość inwestorów zorientowała się, że potencjał intelektualny i naukowy Krakowa jest tak gigantyczny, że powinniśmy przejść na zdecydowanie inny poziom, na którym będziemy tworzyć nowe technologie i je wdrażać – ocenia Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta miasta Krakowa ds. zrównoważonego rozwoju.
Varroc Lighting Systems chce nawiązać silną współpracę z krakowskimi uczelniami, głównie Akademią Górniczo-Hutniczą i Politechniką Krakowską. Poza programem stażowym i wspólnymi projektami badawczymi firma chciałaby wspólnie z nimi pracować nad programami kształcenia.
– Nastawiamy się na współpracę zarówno w zakresie dydaktyki, prowadzenia zajęć dydaktycznych, ćwiczeń ze studentami, jak i prowadzenia np. wspólnych tematów prac – inżynierskich, magisterskich, a także działalność badawczo-rozwojowa – zaznacza Jacek Wojtusik.
Otwarte w Krakowie centrum to kolejna już inwestycja Varroc w Polsce.
– Stawiamy również na produkcję w Polsce. Ogłosiliśmy niedawno plan otwarcia zakładu produkcyjnego w Niemcach [w III kwartale 2019 roku – red.]. Na tym się obecnie skupiamy. Pracujemy również nad rozszerzeniem naszej bazy dostawców. Aktywność zakupowa stanowi również istotny element naszej ogólnej strategii – mówi Todd Morgan.
Czytaj także
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-15: Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-08-22: Duży zastrzyk finansowy dla sektora zdrowia z KPO. Około 1,2 mld zł trafi na część badawczo-rozwojową i Centra Wsparcia Badań Klinicznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.