Newsy

Rośnie popularność Polski wśród zagranicznych turystów. Wrocław, Gdańsk i Kraków stają się konkurencją dla Mediolanu czy Paryża

2018-06-22  |  06:20

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Polskę rośnie z roku na rok – w 2017 przyjechało ich ponad 18,3 mln i zostawili w naszym kraju blisko 33 mld zł. Rosnącą frekwencją cieszą się m.in. Kraków, Gdańsk czy Wrocław, który urasta do rangi europejskiej stolicy. Coraz większą popularnością, głównie wśród Niemców i Skandynawów, cieszy się też turystyka medyczna i estetyczna.

– Polska do tej pory była szerzej nieznana, nie była postrzegana jako kraj turystyczny. Natomiast teraz znalazła się w sferze zainteresowań turystów z całego świata. Co więcej, sami Polacy docenili swój kraj i zaczynają go poznawać. Mamy góry, morze, jeziora, wydmy, mamy swoją pustynię, wspaniałą historię i cudowne obiekty historyczne. Polska jest jeszcze ciągle nieodkryta – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krystyna Szczęsny, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie i Katowicach.

Według danych przytaczanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki w ubiegłym roku do Polski przyjechało 18,3 mln zagranicznych turystów (wzrost o 4,1 proc. w stosunku do 2016 roku), najwięcej z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy oraz USA i Rosji. Według statystyk  Polskiej Organizacji Turystycznej z roku na rok Polskę odwiedza też coraz więcej turystów z Chin i Izraela.

W zeszłym roku wydatki związane z pobytem zagranicznych turystów w Polsce sięgnęły 8,7 mld dol. (wzrost o 8,8 proc.), czyli ponad 32,6 mld zł (wzrost o 3,5 proc.). Z badań przeprowadzonych przez Polską Organizację Turystyczną wynika, że 96 proc. zagranicznych turystów było zadowolonych z pobytu w Polsce, a 85 proc. planuje odwiedzić ją ponownie.

– Turyści przyjeżdżają do Polski między innymi dlatego, że jest to kraj postkomunistyczny. To ich interesuje. Polska jest krajem medialnym, o którym mówi się, natomiast turyści go nie znają. A to, co nieznane, jest dzisiaj bardzo atrakcyjne. Poszukujemy ciągle nowych, nieznanych miejsc, bo współczesny turysta praktycznie wszędzie już był i zastanawia się, dokąd pojechać, gdzie jeszcze nie był. Właśnie takim miejscem jest Polska. Turyści polubili nasz kraj, szczególnie ci, którzy już tutaj byli. Pierwsi byli turyści biznesowi, którzy przyjeżdżali w celach zawodowych. Oni, poznając Polskę, robili dobrą reklamę –mówi Krystyna Szczęsny.

Ekspertka Wyższej Szkoły Bankowej ocenia, że wiele dobrego dla promocji polskiej turystyki robiła – i nadal robi – Polska Organizacja Turystyczna, która promuje kraj za granicą, prowadzi ośrodki turystyczne w czternastu krajach świata i wydaje foldery dotyczące polskich atrakcji turystycznych w dwunastu językach. POT prowadzi też serwis internetowy Polska.Travel, gdzie zagraniczni turyści mogą zaplanować wycieczkę, uzyskać niezbędne informacje dotyczące zakwaterowania i pobytu. To, jak również promocja Polski na targach turystycznych w Europie i poza nią, składa się na pozytywny wizerunek kraju jako destynacji turystycznej.

– Polska znana jest z tego, że ma bogatą historię, dlatego turyści chcą przyjeżdżać i ją poznawać. Wiedzą, że mamy ciągle nieskażone, dziewicze tereny, które dzisiaj są w cenie. Polska jest również bardzo gościnna, turyści postrzegają ją jako kraj bezpieczny, przyjazny, z uprzejmymi ludźmi. To wszystko wpływa na jej pozytywny wizerunek i na fakt, że zmienia się stereotyp związany z naszym krajem. Polska jest odwiedzana również dlatego, że ma mnóstwo wspaniałych obiektów – przepięknie odrestaurowane zamki i pałace, ze specyficzną atmosferą, przygotowane na przyjęcie turystów. Każde miejsce – od Tatr, Pienin i Bałtyku, aż po miasta – ma swój urok – mówi Krystyna Szczęsny.

Najpopularniejszym polskim miastem wśród zagranicznych turystów z zagranicy jest Kraków, w ubiegłym roku odwiedzony przez 12,9 mln osób (o 400 tys. więcej rok do roku). Rosnącą frekwencją cieszą się także m.in. Tatry, Świętokrzyskie, Poznań czy Wrocław.

– Na pewno najbardziej znane i kojarzone z Polską są główne miasta jak Warszawa czy Kraków. Natomiast na szczególną uwagę dzisiaj z pewnością zasługuje Wrocław, który jest wielką konkurencją dla takich metropolii jak Mediolan, Londyn, Paryż, a nawet Barcelona i Ateny. Dziś w Europie mówi się, że we Wrocławiu trzeba bywać – mówi Krystyna Szczęsny.

Drugim miastem, które zyskuje popularność, jest Gdańsk.

– To miasto postawiło na promocję poza głównym sezonem turystycznym i ma świetne oferty, uszyte na miarę każdego turysty. Gdańsk promuje się jako „miasto wolności”, które ma jednoczyć ludzi z różnych zakątków świata, różnych narodowości, władających różnymi językami, reprezentujących różne religie i kulturę. Myślę, że dzięki temu Gdańsk wygrywa, ciesząc się zainteresowaniem wśród turystów ze Skandynawii, Niemiec i innych części świata ­– podkreśla Krystyna Szczęsny.

Ekspertka Wyższej Szkoły Bankowej zwraca uwagę na to, że coraz popularniejsza w Polsce staje się również turystyka zdrowotna i medyczna. Zwłaszcza turyści z Niemiec i Skandynawii chętnie przyjeżdżają do Polski, żeby poddać się operacji plastycznej bądź skorzystać z usług stomatologicznych ze względu na relatywnie niską cenę i wysoką jakość.

– Ludzie kładą dziś bardzo duży nacisk na swoje zdrowie i dobrą kondycję. W związku z tym do Polski przyjeżdżają turyści – głównie z Niemiec, ale nie tylko, którzy chcą skorzystać z polskich uzdrowisk, usług wellness i SPA. Z turystyką zdrowotną wiąże się też turystyka medyczna, która przez turystów z Niemiec, Anglii, Skandynawii czy nawet z USA i Włoch jest postrzegana jako usługi na bardzo wysokim poziomie. Oni przyjeżdżają do nas, aby dokonać operacji plastycznych czy skorzystać z usług stomatologicznych, a przy okazji poznają nasz kraj – mówi Krystyna Szczęsny.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.