Mówi: | Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus Maciej Śliwiński, dyrektor Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego |
Siedmiu na dziesięciu Polaków uprawia sport. Coraz większą popularnością cieszy się wioślarstwo
Wśród najchętniej uprawianych dyscyplin jest jazda na rowerze, bieganie i nordic walking – wynika z ostatniego badania Sponsoring Monitor przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia. Rośnie także popularność wioślarstwa, zwłaszcza w Warszawie, która w ostatnich latach zwróciła się w kierunku Wisły. Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie, najstarsza w Polsce organizacja sportowa, wychowuje kolejne pokolenia młodych sportowców i popularyzuje ten sport wśród młodzieży. W miniony weekend odbyło się 140-lecie powstania tej organizacji oraz Memoriał Andrzeja Bruskiego.
– Aktywność sportowa Polaków wzrasta, coraz więcej dyscyplin sportowych znajduje uznanie kibiców i czynnych uczestników. Mam na myśli zarówno biegi masowe czy zawody triathlonowe, które od kilku lat cieszą się bardzo dużą popularnością, jak i sporty takie jak wioślarstwo, które do tej pory były niszowe. Widzimy w naszym klubie, że rośnie liczba amatorów, którzy chcą przyjść i nauczyć się wiosłować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus, które było partnerem obchodów 140-lecia powstania Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Jak podkreśla, w ostatnich latach Warszawa zwróciła się w kierunku Wisły, o czym świadczy m.in. popularność wyremontowanych bulwarów wiślanych czy ścieżek spacerowych i rowerowych nad rzeką. To pociągnęło za sobą również wzrost popularności sportów wodnych, takich jak wioślarstwo czy kajakarstwo.
– Kształcimy młodzież sportowo na Wiśle. Mamy własnych wychowanków, którzy szkolą się od najmłodszych kategorii wiekowych, poprzez kolejne lata i osiągają wybitne sukcesy sportowe. Wioślarstwo nie jest popularną, komercyjną dyscypliną sportu – nie ma tu telewizji i dużych pieniędzy. Dlatego nie jest łatwo z naborem. Te zajęcia często są naprawdę ciężkie, bo wioślarstwo to sport siłowy – mówi Maciej Śliwiński, dyrektor Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie to najstarsza w Polsce organizacja sportowa, która w tym roku obchodzi jubileusz 140-lecia swojego istnienia. Jak podkreśla jej dyrektor, dzisiaj WTW jest już znaną marką, która wychowuje kolejne pokolenia młodych sportowców.
– Zachęcamy młodzież na wszelkie możliwe sposoby, nieraz prześcigamy się w pomysłach. Podstawowym jest ergometr wioślarski, czyli urządzenie popularnie nazywane wioślarzem, które umożliwia wiosłowanie na sucho i robi dzisiaj furorę w siłowniach. Ergometr jest o tyle fajny, że można go podłączyć pod komputer, a obraz rzucić na ekran. Wtedy tworzy się interaktywna gra komputerowa, napędzana siłą mięśni. Jeździmy z tymi ergometrami po szkołach, ośrodkach sportu i rekreacji. Stworzyliśmy też imprezę Wioślarski Tytan Warszawy, która w tym roku obchodziła już swoje pięciolecie i jak do tej pory wiosłowało z nami już ponad trzy tysiące dzieciaków. Przyciągamy młodzież, wyciągamy za uszy, żeby przyszli, zobaczyli, spróbowali – mówi Maciej Śliwiński.
Z okazji okrągłego jubileuszu Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie zorganizowało w ubiegłym tygodniu na Wiśle – pomiędzy mostami Łazienkowskim a Poniatowskim – międzynarodowe regaty wioślarskie „140th WTW Anniversary Rowing Regatta”, w których wzięły udział osady klubów polskich i europejskich. Partnerem wydarzenia było Centrum Słuchu i Mowy Medincus.
– Członkowie naszego zarządu to byli wioślarze, dlatego wspieramy ten sport. Nie chcemy, żeby wioślarstwo było znane wyłącznie z igrzysk olimpijskich, kiedy chwalimy się sukcesami. WTW to najstarsze istniejące nieprzerwanie towarzystwo sportowe w Polsce, było zakładane jeszcze podczas zaboru rosyjskiego – oficjalnie jako pierwsze uzyskało zgodę cara na legalną działalność. Ma bardzo zacne karty historii dotyczące walki o niepodległość, o naszą tożsamość narodową. Chcielibyśmy, żeby te historyczne karty – w połączeniu z pięknem tego sportu – były znane szerszemu gronu odbiorców, którzy słysząc słowo „wioślarze”, nie będą mylili nas z kajakarzami – mówi Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus.
Jak podkreśla, organizacja tego typu imprez sportowych jest jedną z najlepszych metod promowania aktywności sportowej wśród Polaków.
– Każdy uczestnik może wziąć udział, sprawdzić, czy jest w stanie przebiec, przemaszerować, przepłynąć jakiś dystans. Dla przyjemności, nie dla wyniku sportowego. Poprzez regularne uczestnictwo w takich zawodach, poprzez rywalizację możemy spowodować, że takie osoby nie tylko w nich wystartują, lecz także zaczną się do nich przygotowywać, w miarę regularnie ruszać, trenować, szukać możliwości zwiększenia swojej wydolności. Wzajemna rywalizacja jest wskazana – mówi Łukasz Bruski.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.