Newsy

Siedmiu na dziesięciu Polaków uprawia sport. Coraz większą popularnością cieszy się wioślarstwo

2018-06-28  |  06:10
Mówi:Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus

Maciej Śliwiński, dyrektor Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego

  • MP4
  • Wśród najchętniej uprawianych dyscyplin jest jazda na rowerze, bieganie i nordic walking – wynika z ostatniego badania Sponsoring Monitor przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia. Rośnie także popularność wioślarstwa, zwłaszcza w Warszawie, która w ostatnich latach zwróciła się w kierunku Wisły. Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie, najstarsza w Polsce organizacja sportowa, wychowuje kolejne pokolenia młodych sportowców i popularyzuje ten sport wśród młodzieży. W miniony weekend odbyło się 140-lecie powstania tej organizacji oraz Memoriał Andrzeja Bruskiego.

    Aktywność sportowa Polaków wzrasta, coraz więcej dyscyplin sportowych znajduje uznanie kibiców i czynnych uczestników. Mam na myśli zarówno biegi masowe czy zawody triathlonowe, które od kilku lat cieszą się bardzo dużą popularnością, jak i sporty takie jak wioślarstwo, które do tej pory były niszowe. Widzimy w naszym klubie, że rośnie liczba amatorów, którzy chcą przyjść i nauczyć się wiosłować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus, które było partnerem obchodów 140-lecia powstania Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.

    Jak podkreśla, w ostatnich latach Warszawa zwróciła się w kierunku Wisły, o czym świadczy m.in. popularność wyremontowanych bulwarów wiślanych czy ścieżek spacerowych i rowerowych nad rzeką. To pociągnęło za sobą również wzrost popularności sportów wodnych, takich jak wioślarstwo czy kajakarstwo.

    – Kształcimy młodzież sportowo na Wiśle. Mamy własnych wychowanków, którzy szkolą się od najmłodszych kategorii wiekowych, poprzez kolejne lata i osiągają wybitne sukcesy sportowe. Wioślarstwo nie jest popularną, komercyjną dyscypliną sportu – nie ma tu telewizji i dużych pieniędzy. Dlatego nie jest łatwo z naborem. Te zajęcia często są naprawdę ciężkie, bo wioślarstwo to sport siłowy – mówi Maciej Śliwiński, dyrektor Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.

    Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie to najstarsza w Polsce organizacja sportowa, która w tym roku obchodzi jubileusz 140-lecia swojego istnienia. Jak podkreśla jej dyrektor, dzisiaj WTW jest już znaną marką, która wychowuje kolejne pokolenia młodych sportowców.

     Zachęcamy młodzież na wszelkie możliwe sposoby, nieraz prześcigamy się w pomysłach. Podstawowym jest ergometr wioślarski, czyli urządzenie popularnie nazywane wioślarzem, które umożliwia wiosłowanie na sucho i robi dzisiaj furorę w siłowniach. Ergometr jest o tyle fajny, że można go podłączyć pod komputer, a obraz rzucić na ekran. Wtedy tworzy się interaktywna gra komputerowa, napędzana siłą mięśni. Jeździmy z tymi ergometrami po szkołach, ośrodkach sportu i rekreacji. Stworzyliśmy też imprezę Wioślarski Tytan Warszawy, która w tym roku obchodziła już swoje pięciolecie i jak do tej pory wiosłowało z nami już ponad trzy tysiące dzieciaków. Przyciągamy młodzież, wyciągamy za uszy, żeby przyszli, zobaczyli, spróbowali – mówi Maciej Śliwiński.

    Z okazji okrągłego jubileuszu Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie zorganizowało w ubiegłym tygodniu na Wiśle – pomiędzy mostami Łazienkowskim a Poniatowskim – międzynarodowe regaty wioślarskie „140th WTW Anniversary Rowing Regatta”, w których wzięły udział osady klubów polskich i europejskich. Partnerem wydarzenia było Centrum Słuchu i Mowy Medincus.

    Członkowie naszego zarządu to byli wioślarze, dlatego wspieramy ten sport. Nie chcemy, żeby wioślarstwo było znane wyłącznie z igrzysk olimpijskich, kiedy chwalimy się sukcesami. WTW to najstarsze istniejące nieprzerwanie towarzystwo sportowe w Polsce, było zakładane jeszcze podczas zaboru rosyjskiego – oficjalnie jako pierwsze uzyskało zgodę cara na legalną działalność. Ma bardzo zacne karty historii dotyczące walki o niepodległość, o naszą tożsamość narodową. Chcielibyśmy, żeby te historyczne karty – w połączeniu z pięknem tego sportu – były znane szerszemu gronu odbiorców, którzy słysząc słowo „wioślarze”, nie będą mylili nas z kajakarzami – mówi Łukasz Bruski, prezes zarządu Centrum Słuchu i Mowy Medincus.

    Jak podkreśla, organizacja tego typu imprez sportowych jest jedną z najlepszych metod promowania aktywności sportowej wśród Polaków.

    – Każdy uczestnik może wziąć udział, sprawdzić, czy jest w stanie przebiec, przemaszerować, przepłynąć jakiś dystans. Dla przyjemności, nie dla wyniku sportowego. Poprzez regularne uczestnictwo w takich zawodach, poprzez rywalizację możemy spowodować, że takie osoby nie tylko w nich wystartują, lecz także zaczną się do nich przygotowywać, w miarę regularnie ruszać, trenować, szukać możliwości zwiększenia swojej wydolności. Wzajemna rywalizacja jest wskazana – mówi Łukasz Bruski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.