Mówi: | Jarosław Grzywiński |
Funkcja: | Partner |
Firma: | Kancelaria Taylor Wessing |
Resort sprawiedliwości: zamiast likwidacji firmy, pomoc w wyjściu z kłopotów
Pomoc firmom w trudnej sytuacji finansowej w wyjściu na prostą bez potrzeby likwidacji działalności oraz precyzyjnie określenie momentu niewypłacalności, który obecnie wywołuje wiele wątpliwości – to niektóre założenia zmian w Prawie upadłościowym i naprawczym, przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. W planach jest także utworzenie Centralnego Rejestru Upadłości, dzięki któremu będzie można sprawdzić, czy kontrahent lub pracodawca znajduje się w stanie upadłości.
Zasadniczym celem przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości propozycji zmian w Prawie upadłościowym i naprawczym jest dążenie do restrukturyzacji firm, a nie jak obecnie jedynie zaspokajanie wierzycieli. Planuje się wprowadzenie kilku procedur restrukturyzacyjnych, które umożliwią dopasowanie określonej procedury do aktualnej sytuacji finansowej, w jakiej znajduje się przedsiębiorca-dłużnik. Propozycje te to wyraz tzw. polityki drugiej szansy, czyli wprowadzenia środków, które umożliwią powrót do normalnej działalności firmom dotkniętym trudnościami lub niewypłacalnością.
– Ideą przewodnią nowego prawa upadłościowego jest to, żeby nie stygmatyzować przedsiębiorcy z tego powodu, że znalazł się w kłopotach, bardzo często jedynie przejściowych. Do tej pory ta ścieżka prowadziła najczęściej do likwidacji przedsiębiorcy. Nowe postępowanie ma zapewnić, że będzie oferowany cały szereg środków naprawczych, by firma po okresie kilku lub kilkunastu miesięcy postępowania naprawczego wyszła na prostą – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Grzywiński, partner w Kancelarii Taylor Wessing.
Rejestr upadłości i uproszczone procedury
Jedną z propozycji jest utworzenie internetowego Centralnego Rejestru Upadłości (CRU), który będzie zawierał m.in. wyszukiwarkę prowadzonych spraw upadłościowych, wykaz syndyków i biegłych. W CRU znajdą się także wzory i formularze, wymagane w trakcie postępowania.
Obecne przepisy nakładają na firmy obowiązek spełnienia wielu wymogów formalnych dotyczących wniosków i pism w postępowaniu upadłościowym. Propozycje zmian upraszczają wiele tego rodzaju czynności. Wprowadzone będą ujednolicone formularze, a w przyszłości ich elektroniczna forma, co ułatwi i przyspieszy procedurę.
– Centralny Rejestr Upadłościowy to absolutne novum w Polsce. Dzięki niemu każdy będzie mógł dowiedzieć się, która spółka jest postawiona w stan upadłości i na jakim etapie znajduje się postępowanie upadłościowe, co wpłynie na bezpieczeństwo obrotu prawnego. Wydłużone zostanie także termin, z 2 tygodni do 3 miesięcy, związany z niespłacaniem bieżących zobowiązań – podkreśla ekspert.
To ułatwi również pracownikom kontrolowanie sytuacji w firmie, w której są zatrudnieni.
– Pracownicy będą mieli większą łatwość dochodzenia także w sposób zbiorowy roszczeń, które im przysługują od firm, w których są zatrudnieni. Ma być większa informatyzacja wydziałów upadłościowych sądów. W związku z tym pracownik nie będzie musiał fizycznie, a będzie mógł elektronicznie zgłosić swoje roszczenia w takim postępowaniu – mówi partner w Kancelarii Taylor Wessing.
Nowe prawo pilnie potrzebne
Jarosław Grzywiński uważa, że są szanse na to, aby w obecnym roku z rekomendacji powstał projekt ustawy lub nowelizacji obecnego Prawa upadłościowego i naprawczego, i aby nowe przepisy weszły w życie w 2014 r. Praktyka pokazuje, że na omawiane zmiany czeka wiele firm.
– Rok 2012 i początek 2013 pokazuje drastyczny wzrost postępowań upadłościowych, przede wszystkim w branży budowlanej. Chwilę po tym, jak odbył się ostatni mecz w ramach Euro 2012, wpłynęły masowo wnioski do sądów upadłościowych firm, które przygotowywały całą imprezę. W związku z tym mam taką nadzieję, że nowe rozwiązania pomogą wielu firmom – uważa Jarosław Grzywiński.
Dodaje przy tym, że rekomendacje zbytnio poszerzają uprawnienia wierzycieli, co należałoby skorygować w toku dalszych prac.
Przepisy proponowane przez resort sprawiedliwości usuwają także wątpliwości związane w momentem niewypłacalności. To o tyle istotne, że niezłożenie na czas wniosku o upadłość wiąże się z szeregiem sankcji np. dla członków zarządu spółki. Propozycje zmian wprowadzają domniemanie, że dłużnik jest niewypłacalny, jeśli w chwili złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub o wszczęcie postępowania układowego lub naprawczego opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące.
Ponadto firmy zagrożone niewypłacalnością, ale jeszcze wypłacalne, także będą mogły skorzystać z procedury restrukturyzacyjnej dopasowanej do sytuacji finansowej, w jakiej aktualnie się znajdują.
Czytaj także
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2023-11-15: Od 15 listopada ważne zmiany w prawie spadkowym. Większość rozwiązań jest korzystna dla spadkobierców i wzmacnia ochronę ich interesów
- 2023-12-08: O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy
- 2023-11-08: Tymczasowe aresztowanie w Polsce nadal nadużywane. Sądy wciąż masowo przyczyniają się do prokuratorskich wniosków o zastosowanie tego środka
- 2023-11-13: Polską branżę pogrzebową czeka konsolidacja. Firmy liczą też na zastąpienie ustawy sprzed prawie wieku nowymi przepisami
- 2023-10-11: Beata Sadowska: Jak można nie interesować się polityką? Jeśli jesteś obywatelem, to polityka cię dotyczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.