Newsy

Rok 2013 pod znakiem upadłości wielu polskich firm

2013-01-02  |  06:35
Mówi:Piotr Soroczyński
Funkcja:Główny Ekonomista
Firma:KUKE
  • MP4

    Na początku przyszłego roku możemy być świadkami fali upadłości wielu polskich firm. Najgorszy może okazać się pierwszy kwartał – ostrzega Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A. Trudny okres czeka przede wszystkim branżę budowlaną. Coraz gorzej radzą sobie dziś przemysł meblarski i farmaceutyczny.

    Bieżące problemy na rynku, słabnący w ostatnich miesiącach popyt wewnętrzny, nie najlepsza koniunktura za granicą spowodowały kłopoty wielu polskich firm. Duża część z nich nie radzi sobie z utrzymaniem płynności finansowej. W październiku upadło 91 przedsiębiorstw, miesiąc później kolejnych 86. Dla porównania, w listopadzie 2011 roku sądy ogłosiły upadłość 54 firm.

    Przyszły rok będzie jeszcze gorszy – prognozują eksperci. Tempo wzrostu gospodarczego, według założeń rządu, nie przekroczy 2,2 procent (przy czym wielu analityków przewiduje, że będzie w okolicach 1 proc.), wskaźnik rentowności obrotu netto firm spadnie zaś do poziomu 2,5 proc. Spodziewać się można dalszych upadłości.

     – Częściowo to już są sprawy zgłoszone do sądów w zakresie tego, żeby ogłosić upadłość i te orzeczenia będą napływać coraz większą falą – prognozuje Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE.

    Według przewidywań najwięcej takich decyzji zapadnie w okresie do maja przyszłego roku. Z problemami musi liczyć się przede wszystkim branża budowlana. Chodzi m.in. o firmy zajmujące się produkcją kruszywa oraz elementów infrastruktury budowlanej. Ich sytuacja od wielu miesięcy daleka jest od ideału.

     – Budowaliśmy dużo dróg, budowaliśmy stadiony, żeby zdążyć na Euro 2012 i niektóre z tych transakcji nie były rentowne, niektóre były źle rozliczone, w niektórych zamawiający opóźnili się z płatnościami, stąd dostawcy mieli również problemy – tłumaczy ekonomista.

    Kłopoty z utrzymaniem rentowności mają dziś – i mieć będą – podmioty operujące w branży meblarskiej, na rynku farmaceutyków, produkujące sprzęt transportowy, a nawet niewielkie stocznie jachtowe i producenci samolotów.

    Zdecydowana większość upadłości firm dotyczy spółek. Według szacunków ekonomistów KUKE w 2012 roku upadło 2 proc. z nich. W kolejnym roku ten odsetek będzie większy i sięgnie 2,5 proc. Jeśli chodzi o niewielkie firmy, w tym roku upadnie ich w sumie około 200. W przyszłym prawie półtora razy tyle.

    Pozytywnie na kondycję polskich przedsiębiorstw powinny wpłynąć niedawne decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych. Chociaż, zdaniem Piotra Soroczyńskiego, zostały podjęte zbyt późno.

     – To, że cykl luzowania polityki monetarnej zaczął się jesienią powoduje, że pierwsze odczuwalne skutki będziemy widzieli późną wiosną, jeżeli nie wczesnym latem – mówi Soroczyński.

    A to niewiele pomoże w najtrudniejszym momencie przyszłego roku, czyli w jego pierwszym kwartale, kiedy koniunktura będzie najsłabsza. Obniżki stóp procentowych, zdaniem Soroczyńskiego, będą stabilizowały sytuację gospodarczą w drugiej połowie przyszłego roku. Należy oczekiwać przy tym kolejnych podobnych decyzji, podjętych przez Radę.

     – Ewidentnie jest tak, że koniunktura gaśnie, procesy inflacyjne spowalniają, gospodarka potrzebuje jakiegoś oddechu i to mogłoby być ze strony polityki monetarnej ewidentna pomoc dla gospodarki – mówi główny ekonomista KUKE.

    Pierwszych oznak normalizacji sytuacji w gospodarce można, według KUKE, spodziewać się w czerwcu. Ekonomiści oceniają, że wyraźniejsze odbicie nastąpi pod koniec 2013 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.