Mówi: | Marian Sikora |
Funkcja: | przewodniczący Rady |
Firma: | Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych |
Czarny PR polskiej żywności. Krajowi producenci są poważną konkurencją dla firm w innych krajach
Polska żywność podbija Europę. Jesteśmy czołowym eksporterem mięsa drobiowego czy jaj. Produkowana przez nas żywność jest ceniona ze względu na wysoką jakość, co sprawia, że przez część krajów jesteśmy postrzegani jako zagrożenie dla ich przemysłu spożywczego. Tak należy traktować czeski czarny PR przeciwko polskiej żywności, w tym ostatnio jaj – ocenia Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
– Jesteśmy dużym eksporterem dobrej żywności. Od czasu do czasu ktoś chciałby nas wyeliminować z konkurencji. Było tak z ogórkami, z koniną, ostatnio Czesi są szczególnie wrażliwi na polskie produkty, np. wędliny. Teraz mamy sprawę jaj. Czeski czarny PR trwa już dwa lata – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych (FBZPR).
Teoretycznie ustalenia między polskimi a czeskimi służbami oznaczają, że wszystkie podejrzane przypadki będą najpierw sprawdzone i skonsultowane, a gdy się potwierdzą, można się komunikować z mediami. Mimo uzgodnień czeski minister rolnictwa oskarżył polskich rolników o stosowanie dumpingu i podważył jakość sprowadzanych z naszego kraju jaj.
– Jesteśmy producentem żywności, którą Czesi chcą kupować. W związku z tym tamtejsze firmy są zagrożone. Próbują wmówić rodakom, że polska żywność jest złej jakości, jest dumpingowana. Nie możemy sobie na to pozwolić. Jesteśmy uczestnikami wspólnego rynku, a jego zasady oznaczają swobodny przepływ żywności – podkreśla Sikora.
Czechy zwróciły do Polski ok. 600 tys. jajek. Producenci podkreślają, że komunikaty prasowe deprecjonują polskie produkty, nie podpierając się żadnymi dowodami. Jeśli Czesi mieliby faktycznie zastrzeżenia co do jakości polskiej żywności, Unia Europejska ma odpowiednie procedury, a problemy z żywnością zgłasza się do systemu RASFF. Czesi informowali, że wygenerowali 10 powiadomień, żadne z nich nie dotyczyło jednak jajek.
FBZPR wydaje się, że zastrzeżenia do jakości żywności są tylko pretekstem. Liczne kontrole Biura ds. Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii Komisji Europejskiej nie wskazują na jakiekolwiek uchybienia polskich producentów żywności. W oficjalnym komunikacie polski resort rolnictwa wskazał na bezpodstawność zarzutów. Podkreślił też, że naszym produktom przypisuje się wady produktów z innych krajów.
– Bardzo dobrze zareagowało ministerstwo rolnictwa, ale chcemy, żeby cały rząd to poparł, a Unia Europejska pracowała nad równymi warunkami na wspólnym rynku europejskim. Tym bardziej że nasza żywność jest badana zgodnie z normami Unii Europejskiej. Podważając jakość polskiej żywności, minister Czech podważa także jakość żywności z całej Europy. Taka wiadomość idzie w świat – przekonuje przewodniczący FBZPR.
Eksport polskiej żywności rośnie. W ubiegłym roku był to blisko 24 mld euro. Eksperci spodziewają się, że i ten rok może się okazać rekordowy. Według wstępnych danych GUS wzrost po I kwartale wyniósł 1,7 proc. Na rynek UE sprzedano towary na kwotę ponad 4,5 mld euro. W strukturze eksportu kraje unijne mają ponad 81-proc. udział. Czechy są trzecim największym odbiorcą polskiej żywności w UE (410 mln euro w I kw., o 12,6 proc. więcej niż przed rokiem).
– Polska produkuje dobrej jakości żywność w wysokich gatunkach, w pięknych opakowaniach. Jesteśmy w sumie w pewnym sensie zagrożeniem dla przemysłu spożywczego Unii Europejskiej. Nikt się nie spodziewał, że tak szybko stworzymy nowoczesny przemysł i że będziemy tak dużo sprzedawać na rynku wspólnoty europejskiej – przekonuje Marian Sikora.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-17: Koniec dzierżawy państwowych gruntów rolnych może oznaczać likwidację nowoczesnych gospodarstw. Zagrożonych kilkaset miejsc pracy
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.