Mówi: | Sławomir Dudziak |
Funkcja: | Dyrektor sprzedaży Agro |
Firma: | Europejski Fundusz Leasingowy SA |
Rekordowa sprzedaż maszyn rolniczych. Polska czwartym rynkiem w Europie
– Polskie rolnictwo rozwija się bardzo szybko. W tej chwili nie ustępujemy już w wielu aspektach rolnictwu w państwach Europy Zachodniej – uważa Sławomir Dudziak, dyrektor sprzedaży Agro w Europejskim Funduszu Leasingowym. Mimo że 2/3 rolników deklaruje, że warunki do prowadzenia działalności rolniczej w kraju są trudne, to nie mają większych trudności ze zdobyciem na nią finansowania. Blisko 30 proc. gospodarstw rolnych planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy zakup maszyn – wynika z raportu „Agro pod lupą”.
– Z inwestycji, które chcą poczynić, na pierwszym miejscu jest właśnie zakup maszyn rolniczych, głównie ciągników, agregatów uprawowo-siewnych. Na drugim miejscu stawiają powiększenie areału, a na trzecim – koncentrację działalności na produkcji rolnej, która przynosi największy zysk. Widać, że jest to nowoczesny sposób myślenia, szukania efektywnych inwestycji i później szukania jak największego zysku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Sławomir Dudziak, dyrektor sprzedaży Agro w Europejskim Funduszu Leasingowym.
Dodaje, że maszyny, w które inwestują polscy rolnicy, to najnowocześniejszy sprzęt, spotykany do tej pory głównie w państwach Europy Zachodniej.
– Coraz częściej na polskiej wsi spotyka się nowoczesne urządzenia, chociażby ciągniki z klimatyzacją czy tzw. rolnictwo precyzyjne, czyli na przykład sianie, oranie, uprawianie pola przy zastosowaniu GPS-u, sygnału z satelity i innych tego typu urządzeń. W wielu aspektach wydaje mi się, że dogoniliśmy Europę Zachodnią. Polska w tej chwili jest, jeżeli chodzi o sprzedaż maszyn rolniczych, czwartym rynkiem w Europie, po Niemczech, Francji i Włoszech – wskazuje Sławomir Dudziak.
Prawie 30 proc. respondentów korzystało z dotacji unijnych na zakup maszyn i urządzeń rolniczych. Dominują w tej grupie zwłaszcza duże gospodarstwa rolne powyżej 40 ESU (kryterium charakteryzowania gospodarstwa rolnego w Unii Europejskiej, zależne od przychodów).
Co więcej, 34 proc. badanych ocenia swoją sytuację materialną raczej pozytywnie lub zdecydowanie pozytywnie. Zdaniem połowy rolników także w ciągu kolejnego roku sytuacja nie powinna się zmienić, a rynek agro jest i nadal pozostanie jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów.
– W zasadzie rynek ciągników od 4-5 lat rośnie w tempie około 20 proc. W tym roku padnie rekord sprzedaży. Będzie to około 20 tys. ciągników nowych oraz 14-15 tys. ciągników używanych. Jest to bardzo duży wzrost. Od wejścia do Unii Europejskiej, przez osiem lat sprzedano prawie ćwierć miliona nowych ciągników rolniczych – informuje dyrektor w EFL.
Z badań przeprowadzonych przez firmę badawczą Martin & Jacob na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego wynika także, że dwie trzecie badanych rolników jest zdania, że warunki do prowadzenia działalności rolniczej są w Polsce trudne. Jednocześnie najmniejsze problemy dotyczą finansowania inwestycji/.
– Badanie wykazało trend niekorespondujący z naszym postrzeganiem rolnictwa. 70 proc. rolników nie widzi problemów z dostępem do finansowania, szczególnie widzimy to wyraźnie w gospodarstwach większych. Im większe gospodarstwo, tym mniej barier – mówi Sławomir Dudziak, dyrektor sprzedaży Agro w Europejskim Funduszu Leasingowym.
Do finansowania bieżącej działalności rolnicy wykorzystują przede wszystkim środki własne (33 proc.), kredyty preferencyjne, komercyjne lub pożyczki (34 proc.) lub leasing (1 proc.). Również z własnych środków większość rolników (60 proc.) zamierza pokryć przyszłe inwestycje.
Do głównych barier rozwoju rolnicy zaliczają przede wszystkim: wysokie koszty środków produkcji rolnej – wskazało na nie 88 proc. respondentów, jej nieopłacalność – 68 proc. oraz niekorzystne warunki klimatyczne/glebowe – 42 proc.
Czytaj także
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-13: Allegro wchodzi do kolejnych krajów europejskich. Platformy sprzedażowe uruchomi niedługo na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/warszawa6,w_274,_small.jpg)
Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.
Handel
Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ige-azja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](https://www.newseria.pl/files/11111/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.