Newsy

Rosjanie kontrolują polskie zakłady mięsne i mleczarskie

2013-11-19  |  06:45

Do piątku 22 listopada mają potrwać rosyjskie kontrole weterynaryjne w polskich zakładach mięsnych i mleczarniach. Podczas kilkudniowej inspekcji skontrolowane zostaną wybrane firmy, które posiadają uprawnienia do handlu z Rosją. O kontrole wnioskowało ponad 40 firm zainteresowanych eksportem na tamtejszy rynek.

Zdaniem ministra rolnictwa Stanisława Kalemby, Rosjanie cenią polską żywność, a także to, że w przypadku jakiegokolwiek problemu z normami polskie służby są gotowe do współpracy. Rosja chce też skorzystać z polskich doświadczeń rozwoju rynków hurtowych.

 – Trzeba przyznać, że w wielu asortymentach Federacja Rosyjska ma własne normy, często wyższe niż w UE. Nie zauważamy specjalnej polityki w stosunku do Polski. Są państwa w UE, do których jeszcze bardziej rygorystycznie Rosjanie podchodzą – przekonuje w rozmowie z Newserią Biznes Stanisław Kalemba, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

To m.in. z powodu wysokich norm rosyjscy inspektorzy sprawdzają wybrane zakłady mięsne i mleczarnie, eksportujące żywność do Rosji. Kontrole zostały uzgodnione podczas spotkania ministrów rolnictwa obu państw na początku października. 

 – Rosjanie wyrazili bardzo dobrą ocenę polskiej żywności. Bardzo sobie też cenią współpracę w zakresie wyjaśniania wątpliwości. że kiedy powstaje problem z normami, a każde państwo ma problemy z żywnością przy takiej skali handlu, to, że służby polskie podejmują działania, starają się wyjaśnić, nawet wyprzedzająco – informuje Stanisław Kalemba.

Rospotriebnadzor, czyli federalna służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów, powołując się na względy sanitarne, zakazał m.in. importu mięsa z Polski (w 2005 roku), ograniczenia dotyczyły także polskich warzyw i produktów mlecznych. Restrykcje dotknęły też sprowadzania warzyw z Unii Europejskiej (2011), a ostatnio produktów – mlecznych z Litwy, wina z Mołdawii i czekolady z Ukrainy. W ostatnich dniach – zgodnie z doniesieniami agencyjnymi – Rosja rozważa zakaz sprowadzania z Polski owoców i warzyw.

Nie tylko eksport żywności

Stanisław Kalemba dodaje, że zgodnie z ustaleniami październikowego szczytu, współpraca między Polską a Rosją zostanie rozszerzona o wspólny projekt dotyczący rozwoju rynków hurtowych w Rosji.

 – Federacja Rosyjska zwróciła się do resortu rolnictwa o pomoc w logistyce, przygotowaniu projektów inwestycji, jeżeli chodzi o rynki hurtowe i już w tym zakresie współpracujemy. Konkretnie w Baszkortostanie, w Baszkirii. Na bazie tego przedsięwzięcia pojawiła się oferta, żebyśmy to pomogli zorganizować na innych terenach Rosji – mówi Stanisław Kalemba.

Jego zdaniem, zaletą polskiej strony jest wieloletnie doświadczenie w rozwoju podobnych rynków hurtowych, np. w oparciu o podwarszawskie Bronisze czy Gildię w Poznaniu.

 – Oni rozpoczynają taką działalność i liczą na pomoc w wyborze koncepcji czy w projektowaniu, w doradztwie, a i może w udziale finansowym. Uważam, że to dobre przedsięwzięcie, bo też daje szanse na dalszy rozwój naszego sektora rolno-spożywczego – wyjaśnia minister.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.