Newsy

Rosną oczekiwania studentów wobec pracodawców

2013-10-18  |  06:20

Staż w międzynarodowej korporacji zamiast dorywczej pracy w sklepie – dzisiejsi studenci szukają pracy bardziej świadomie niż ci, którzy kończyli studia kilka lat temu. Dzięki temu, że wchodzą na rynek pracy w okresie niżu demograficznego, mogą przebierać w ofertach pracy i podnosić swoje oczekiwania, również finansowe. Pracodawcy oczekują od nich przede wszystkim kompetencji "miękkich" i znajomości języków obcych.

 –  Młode osoby już podczas studiów wiedzą, czego chcą od siebie i czego oczekują od przyszłego pracodawcy. Idąc na praktyki lub staż budują swoje portfolio doświadczeń i wtedy, kiedy kończą studia po piątym roku, wchodzą na rynek pracy z dużo większymi oczekiwaniami niż roczniki, które wchodziły wcześniej – wyjaśnia Marcin Rosochacki z firmy HRK Finance.

Rosną również oczekiwania samych studentów. Tym bardziej, że dziś miejsc pracy jest więcej niż zainteresowanych.

 – Obecna sytuacja jest znacznie lepsza niż dla studentów i absolwentów sprzed kilku lat, którzy wchodzili na rynek w sytuacji wyżu demograficznego – twierdzi Rosochacki. – W ciągu ostatnich czterech lat oczekiwania finansowe absolwentów ekonomii wzrosły o 11 proc. Studenci kierunków ekonomicznych, oczekując wynagrodzenia 2,8-3 tys. złotych netto, mają aktualnie bardzo duży wybór ofert pracy – dodaje przedstawiciel HRK Finance.

Jak podkreśla, studenci i absolwenci kierunków ekonomicznych najczęściej poszukują pracy w dużych korporacjach lub w sektorze publicznym. To pokazuje, że dużą wagę przywiązują do bezpieczeństwa zatrudnienia w długim terminie.

 – Dziś jest to dla nich osiągalne, bo jest mniej studentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rosochacki. – Są oni również o wiele bardziej otwarci na to, by wyjechać za granicę, by pracować w ciekawej organizacji czy w centrali spółki. Szukają też pracy w spółkach, które pozwolą się im rozwinąć, a nie tylko np. popracować kilka miesięcy w czasie wakacji.

Ofert pracy dla studentów jest coraz więcej, ale i wymagania pracodawców wobec nich też rosną. Poszukiwana jest przede wszystkim znajomość języków obcych – najlepiej dwóch lub trzech, wysokie kompetencje „miękkie” (czyli np. komunikatywność, kreatywność) oraz doświadczenie zdobyte na stażach czy praktykach. Studenci zdają sobie sprawę, że kluczem do sukcesu jest doświadczenie zawodowe i starają się zaczynać praktyki najwcześniej jak się da.

 – Polska stała się krajem, w którym inwestorzy zagraniczni otwierają bardzo dużą liczbę centrów usług wspólnych, BPO, w których studenci, szczególnie ci, którzy znają języki obce, mają bardzo szerokie pole rozwoju – przekonuje Rosochacki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

Handel

Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

Problemy społeczne

Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.