Mówi: | Konrad Ciesiołkiewicz, dyrektor komunikacji korporacyjnej i CSR, Orange Polska Adam Łaszyn, prezes Alert Media Communications Maria Buszman-Witańska, dr nauk humanistycznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach |
Rośnie rola PR w przedsiębiorstwach. Przyszłością branży jest budowanie długoterminowej reputacji firmy
Rośnie świadomość roli PR w przedsiębiorstwach, doceniana jest również jego skuteczność. Wyzwaniem dla całej branży jest budowanie nie tylko doraźnego wizerunku firmy, lecz także długoterminowej reputacji opartej na zaufaniu. Eksperci oceniają, że PR-owców czekają bardzo dobre lata ze względu na rosnące zapotrzebowanie na dostarczane przez nich treści. Dobre perspektywy powodują, że chętnych do pracy i studia z zakresu PR nie brakuje.
– Dotychczas zarządzaliśmy wizerunkiem, który jest krótkookresowy. Wyzwaniem na przyszłość jest bardziej zarządzanie reputacją, czyli sumą wizerunków, wynikającą z czegoś znacznie poważniejszego niż wizerunek, czyli zaufania. To przyszłość, która stoi przed całą branżą: public relations, komunikacją, marketingiem, społeczną odpowiedzialnością biznesu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Konrad Ciesiołkiewicz, dyrektor komunikacji korporacyjnej i CSR w Orange Polska.
Jak przekonuje Konrad Ciesiołkiewicz, kryzys zaufania, który ma swoje największe odzwierciedlenie w krachu finansowym trwającym od 2008 i symbolicznym upadku banku Lehman Brothers, ma swoje źródła właśnie w zarządzaniu. Istotne jest budowanie reputacji, co wymaga od zarządzających przede wszystkim partnerstwa i długookresowych relacji, a nie wyłącznie myślenia transakcyjnego. Kluczowe jest przyjęcie długookresowej optyki, nie można oczekiwać zwrotu wizerunkowego z dnia na dzień.
– Reputacja dotyczy nie tylko tego, żeby maksymalizować krótkookresowy zwrot z inwestycji wizerunkowej, lecz także tego, by zarządzać potencjalnym ryzykiem i żeby tak zarządzać organizacją, firmą, przedsiębiorstwem, instytucją, żeby zmniejszać skalę negatywnego wpływu, ograniczyć czynniki ryzyka i naprawiać to, co jest do naprawy – przekonuje dyrektor w Orange Polska. – To jest element całego zarządzania strategicznego, nie tylko branży public relations.
Firmy coraz częściej zdają sobie sprawę z istotnej roli PR. Znaczenie całej branży będzie rosło, zwłaszcza że coraz większe będzie również zapotrzebowanie na nią.
– Dostarczanie treści jest istotą mediów. W związku z tym potrzeba, żeby ktoś dostarczał treści, jest ogromna, a tym w największym stopniu zajmują się właśnie PR-owcy. Dlatego jestem przekonany, że branża reklamowa, branża medialna w coraz większym stopniu będzie oddawała pole narzędziom i treściom pochodzącym od PR-owców – ocenia Adam Łaszyn, prezes Alert Media Communications i pomysłodawca publikacji „Pierwsze ćwierćwiecze. 25 lat public relations w Polsce”.
Jak podkreśla, siłą tej branży są osoby w niej zatrudnione.
– Nie sądzę, żeby w jakakolwiek innej branży w Polsce pracowali ludzie z tak bogatym doświadczeniem i wykształceniem – podkreśla Łaszyn. – W naszym zawodzie mamy byłych dziennikarzy, byłych marketingowców, byłych aktorów, ludzi o wykształceniu historycznym, prawniczym. Z badań wynika też, że pracują wśród nas trenerzy flamenco i seksuolodzy kliniczni.
Rośnie zainteresowanie pracą w branży, powstaje coraz więcej agencji PR, a na uczelniach pojawiają się kierunki, które kształcą właśnie w tym kierunku. Eksperci oceniają, że to przede wszystkim ścisła współpraca na linii biznes–nauka pozwala kształcić kadry zgodnie z potrzebami rynku pracy. Przedsiębiorstwa z branży często aktywnie uczestniczą w systemie edukacji, przygotowują program, zajęcia, a także oferują staże i praktyki.
– Otoczenie prawne, które kształtuje szkolnictwo wyższe w Polsce, otworzyło się na współpracę z biznesem. Jest bardzo mocno zainteresowane, żeby wykształcić świetnych pracowników – podkreśla dr Maria Buszman-Witańska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. – Im bardziej obie strony będą znały swoje potrzeby, tym lepiej skuteczniej będą kształciły dobrych pracowników, którzy zyskają szansę na szybką i skuteczną karierę zawodową.
Dodaje, że na dostępność pracy absolwenci nie mogą narzekać. Rosnące zapotrzebowanie na specjalistów PR powoduje także, że wynagrodzenia w branży rosną.
– Rynek dynamicznie się zmienia, potrzebuje coraz więcej specjalistów. Jestem więc dobrej myśli, że wykształceni absolwenci naszych uczelni znajdują prace szybko. A to, czego w teorii i w praktyce podczas studiów nie poznali, wypracowują i uzupełniają w pracy w firmach – wskazuje Maria Buszman-Witańska.
Czytaj także
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.