Newsy

Rozwój samochodów z napędem elektrycznym znacząco zwiększy zapotrzebowanie na miedź. Chce na tym skorzystać KGHM

2019-01-28  |  06:25
Mówi:Ireneusz Jazownik
Funkcja:dyrektor centralnego ośrodka przetwarzania informacji
Firma:KGHM Polska Miedź S.A.
  • MP4
  • Światowe zapotrzebowanie na miedź wzrośnie zdecydowanie dzięki rozwojowi elektromobilności. Samochody z napędem elektrycznym zawierają nawet cztery razy więcej tego surowca niż auta z silnikiem spalinowym. Dlatego, według Europejskiego Instytutu Miedzi, ich upowszechnienie może spowodować wzrost popytu na miedź o 1,7 mln ton do 2027 roku. Na wzrostowym trendzie chce skorzystać rynkowy potentat, KGHM Polska Miedź.

    – Każdy samochód elektryczny oznacza kilkadziesiąt razy większe zapotrzebowanie na miedź. To oznacza, że wszystkie koncerny samochodowe, które będą partycypowały w rozwoju rynku elektromobilności, naturalnie zwiększą zapotrzebowanie na ten surowiec. A koncerny samochodowe to jeden z głównych motorów rozwoju gospodarek krajowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ireneusz Jazownik, dyrektor Centralnego Ośrodka Przetwarzania Informacji w KGHM Polska Miedź S.A.

    Elektromobilność to obecnie jeden z najsilniejszych trendów w motoryzacji. Mocny akcent na rozwój nisko- i zeroemisyjnego transportu stawiają nie tylko koncerny samochodowe, lecz także obecny rząd. Rozwój elektromobilności ma umożliwić powstanie nowych branż oraz stworzyć nowy łańcuch wartości w polskim przemyśle.

    Z wyliczeń Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych wynika, że do 2030 roku elektryfikacja transportu drogowego przyczyni się do stworzenia około 50,8 tys. nowych miejsc pracy oraz wzrostu polskiej gospodarki o 0,3 proc. Do 2050 roku ten wzrost może sięgnąć nawet 1,1 proc. Od ubiegłego roku obowiązuje ustawa, która ma kompleksowo uregulować tę branżę i wprowadza system zachęt dla nabywców samochodów elektrycznych. Rząd liczy, że elektromobilność pobudzi innowacje i nowe technologie w polskim przemyśle motoryzacyjnym.

    Na jej rozwoju chce skorzystać także miedziowy potentat, KGHM Polska Miedź.

    – Każdemu laikowi samochód kojarzy się ze stalą, olejami, paliwem, chromowanymi zderzakami. Ta miedź przemyka gdzieś w tym samochodzie w formie wiązek elektrycznych. Natomiast samochód elektryczny to już zupełnie inna kategoria, bo ta elektryczność musi być jakoś przewodzona. Przewody elektryczne są tym, czym w standardowym samochodzie jest cały układ zasilania paliwem. W elektrykach mamy układ zasilania energią i to wszystko idzie przy pomocy przewodów miedzianych. Mało tego, wszystkie baterie w samochodzie elektrycznym to dodatkowe kilkadziesiąt kilogramów miedzi. W takim samochodzie jest kilkukrotnie – jeżeli nie kilkuset – razy więcej miedzi niż w konwencjonalnym – tłumaczy Ireneusz Jazownik.

    Jak podaje Europejski Instytut Miedzi, samochody z napędem elektrycznym zawierają nawet cztery razy więcej tego surowca niż auta z silnikiem spalinowym. Miedź jest także intensywnie wykorzystywana w infrastrukturze niezbędnej do ładowania pojazdów elektrycznych. Według analityków EIM ze względu na rozwój sektora elektromobilności do 2027 rok światowe zapotrzebowanie na miedź wzrośnie o 1,7 mln ton.

    – Szacujemy, że z tytułu elektromobilności zapotrzebowanie na miedź wzrośnie zdecydowanie. Mamy plany rozwoju, które zostały zaprezentowane przez zarząd KGHM, ale to nie jest wyłącznie nastawienie na kolejne źródło zysku. Chcemy też partycypować w rozwoju cywilizacyjnym, w ekologii. To jest rzeczywiście dobre miejsce na odpowiedzialną rolę KGHM w rozwoju cywilizacyjnym – podkreśla dyrektor Centralnego Ośrodka Przetwarzania Informacji w KGHM Polska Miedź S.A.

    W październiku ubiegłego roku spółka KGHM nawiązała już współpracę w obszarze rozwoju elektromobilności z Tauronem,. Ma ona dotyczyć budowania infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, rozwoju usługi carsharingu oraz wspólnych działań proekologicznych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać

    Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.

    Polityka

    Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

    Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.

    Konsument

    Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

    Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.