Mówi: | Stanisław Kluza |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | Instytut Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej |
S. Kluza: Parabanki rosną w siłę, bo banki spółdzielcze są obciążone nadmiernymi regulacjami, a SKOK-i źle nadzorowane
Rozwój tzw. chwilówek, szybkich kredytów i innego typu działalności parabankowej wynika z nadmiernych regulacji wobec SKOK-ów i banków spółdzielczych – twierdzi Stanisław Kluza, były przewodniczący KNF. To właśnie klientelę tych instytucji stanowią ludzie o najniższych dochodach i z małych miejscowości, w których nie ma dużych banków. W efekcie klientów tych przejmują parabanki, których praktyki są zagrożeniem dla bezpieczeństwa finansowego często nieświadomych klientów.
– Rozwój czynności parabankowych jest trochę odpowiedzią na ponadproporcjonalne zwiększanie obciążeń regulacyjnych w stosunku do tych podmiotów, które w szczególności były na styku z małym, drobnym klientem detalicznym, a także w regionach biedniejszych, gdzie np. duże uniwersalne banki były mniej aktywne – uważa Stanisław Kluza, ekonomista Szkoły Głównej Handlowej i były przewodniczący KNF. – Uważam, że nadmierne przeregulowanie bankowości spółdzielczej, jak również złe zarządzanie nadzorem nad SKOK-ami, może skutkować wzrostem działalności parabankowej. A taki wzrost może mieć negatywne skutki – dodaje.
Komisja Nadzoru Finansowego objęła nadzorem Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe pod koniec października 2012 roku. Chodzi nie tylko o czynności takie jak udzielanie zgody na tworzenie kas czy zatwierdzanie ich statutu. KNF nałożyła na SKOK-i obowiązek posiadania funduszy własnych dostosowanych do rozmiaru prowadzonej działalności.
W przypadku banków spółdzielczych problemem mogą być unijne regulacje. Z danych KNF wynika, że wdrożenie regulacji z pakietu dyrektyw CRD IV (m.in. wysokie wymogi dotyczące wysokości i jakości utrzymywanego kapitału) może oznaczać dla tych banków problemy z niedokapitalizowaniem i brakiem płynności.
Zdaniem Kluzy zamiast nadmiernie regulować działalność banków spółdzielczych, należałoby raczej zwiększyć nadzór nad parabankami – choćby wprowadzając obowiązek zdawania przez nie sprawozdań z działalności. Kontrola nad parabankami z konieczności jednak będzie ograniczona. Formalnie są to bowiem spółki prawa handlowego, a nie instytucje finansowe. Nie jest zatem możliwa ich inspekcja ani regulacje kapitałowe.
– Z parabankami wiąże się jeszcze jedno pytanie, na które trudno dzisiaj znaleźć odpowiedź. Chodzi o to, ile z nich korzysta tylko i wyłącznie z legalnych źródeł finansowania – podkreśla Kluza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Wśród dostępnych instrumentów regulacji parabanków jest nałożenie na nie obowiązku raportowania.
– Należałoby nałożyć na te przedsiębiorstwa mocniejsze obowiązki sprawozdawcze. Miałoby to na celu ochronę interesu klientów tych instytucji. Wydaje mi się, że to również ograniczyłoby potencjalną możliwość rozwijania szarej strefy w tym segmencie – dodaje ekonomista.
Mianem parabanków określa się instytucje oferujące usługi bankowe, jednak niebędące bankami i nieobjęte stosownymi regulacjami. Tematyka zagrożenia ze strony parabanków stała się w Polsce głośna po aferze Amber Gold. Zamknięta we wrześniu 2012 r. firma wyłudziła pieniądze od ok. 11 tysięcy osób. Na początku kwietnia tego roku Sejm rozpoczął prace nad ustawą mającą uporządkować system finansowy i zwiększyć finansowe bezpieczeństwo Polaków. Polskie Stronnictwo Ludowe apeluje o wprowadzenia w radiu i telewizji publicznej specjalnych ostrzeżeń przez działalnością parabanków.
Czytaj także
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.