Mówi: | Janusz Ostapiuk |
Funkcja: | wiceminister środowiska |
Od niedzieli wchodzą w życie maksymalne stawki opłat za śmieci
Miesięczna opłata za odpady komunalne nie będzie wyższa niż 25 zł od osoby lub 70 zł od gospodarstwa domowego. Z kolei stawki za niesegregowane śmieci nie mogą przekroczyć podwójnych stawek odbioru odpadów posegregowanych. To skutek nowelizacji ustawy śmieciowej. Zmiany wprowadzono z powodu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis o dowolności gmin w ustalaniu stawek za wywóz śmieci jest niekonstytucyjny.
– Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nakazał rządowi ustalenie maksymalnych stawek, jakie mogą być pobierane od mieszkańców, osób produkujących odpady i gospodarstw domowych, a nie maksymalnych stawek, jakie mogą być płacone zakładowi przetwarzania – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Ostapiuk, wiceminister środowiska.
Zmiany wprowadza nowelizacja tzw. ustawy śmieciowej. Dokładnie chodzi o Ustawę z dnia 28 listopada 2014 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Jedna osoba według nowych zasad winna płacić nie więcej niż 2 proc. dochodu rozporządzalnego ustalonego przez GUS. Akt prawny wprowadza ponadto górne granice innych opłat komunalnych uzależnionego od powyższego dochodu. Użytkownicy za 1 metr sześcienny wody zapłacą maksymalnie 0,7 proc. dochodu rozporządzalnego, za 1 metr powierzchni użytkowej 0,08 proc. oraz w przypadku powierzchni gospodarstwa domowego – 5,6 proc.
– Każde gospodarstwo domowe ma swój dochód, który po opłaceniu podatków i innych rzeczy wyraźnie określonych prawem stanowi kwotę dyspozycyjną dla każdego gospodarstwa – mówi Ostapiuk.
Według ostatnich dostępnych danych GUS w 2013 roku w gospodarstwie domowym przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny wyniósł 1299 zł, rok wcześniej był na poziomie 1278 zł.
– Przyjęliśmy, że maksymalna stawka za gospodarkę odpadami, jaką może płacić osoba w gospodarstwie domowym, to 2 proc. od tej kwoty, maksimum około 25 zł – tyle maksymalnie samorząd może nałożyć podatku na obywatela – podsumowuje Janusz Ostapiuk.
Czytaj także
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.