Newsy

Partnerstwo publiczno-prywatne dla wielu samorządów jedyną szansą na zrealizowanie drogich inwestycji infrastrukturalnych

2014-05-20  |  06:30

Skomplikowana i niejasna sytuacja prawna utrudniają inwestycje w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Mimo to będzie ono coraz szerzej wykorzystywana, zwłaszcza przez polskie samorządy. Dla nich może być to jedyna szansa na przeprowadzenie kosztownych inwestycji.

Widzimy duże zaangażowanie samorządów. One wierzą w to, że będzie można rozwiązywać swoje problemy i zaspokajać potrzeby, których jest dużo, nie tylko poprzez wykorzystanie środków unijnych i ze swojego budżetu, lecz także poprzez wykorzystanie środków, które przynosi formuła partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Jestem głęboko przekonany, że liczba tych projektów będzie znacznie większa, że będziemy je widzieć – prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Roman Wieczorek, wiceprezes wykonawczy Skanska AB.

Wieczorek przyznaje, że partnerstwo publiczno-prywatne to bardzo skomplikowana formuła inwestycji. Uczestniczą w niej trzy strony: zamawiająca instytucja publiczna, prywatny wykonawca oraz finansujący przedsięwzięcie bank. By PPP było udane, wszystkie trzy strony muszą na tym zyskać. Wiceprezes Skanska AB podkreśla, że nie ma mowy o tym, by którakolwiek ze stron była stratna.

Dla strony publicznej korzyścią jest przeprowadzenie inwestycji bez uszczerbku dla budżetu. Z kolei strona prywatna zyskuje zwykle po oddaniu inwestycji, np. na opłatach za przejazd, które pobiera na mocy umowy przez wiele lat.

Choć Unia Europejska zachęca do PPP, nadal niejasne są przepisy dotyczące tej formuły. Jak przypomina Wieczorek, nie ma zgody co do tego, czy środki i gwarancje na PPP powinny być wliczane do długu publicznego, czy nie. To dodatkowo utrudnia inwestycje w tej formule, choć Wieczorek jest pewien, że będzie ich przybywać.

My jako Skanska, która ma potężną wiedzę i doświadczenie w realizacji takich projektów, czego przykładem jest chociażby autostrada A1 Toruń – Gdańsk, zbudowana w tej formule, będziemy istotnym graczem na tym rynku – zapewnia Roman Wieczorek.

Skanska była wykonawcą 150-kilometrowego odcinka A1. Spółka wykonała 80 proc. prac trwających od 2004 do 2011, które łącznie były warte 1,25 mld euro. Zgodnie z umową koncesyjną do 2039 r. autostradą będzie zarządzać spółka Gdańsk Transport Company, w której Skanska ma 30 proc. udziałów.

Szwedzki koncern ma specjalne biuro, które zajmuje się projektami PPP. Jego siedziba znajduje się w Londynie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.