Mówi: | Artur Soboń |
Funkcja: | sekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju |
Rząd dopłaci do czynszów. Program „Mieszkanie na start” ruszy od 2019 roku
Projekt ustawy dotyczącej programu „Mieszkanie na start” został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i teraz trafi pod obrady rządu. Zakłada on dopłaty do czynszów w pierwszych latach najmu mieszkania. Będą z niego korzystać osoby, które mają zbyt wysokie zarobki na mieszkania komunalne, ale których nie stać na kredyt hipoteczny. O tym, kto będzie mieć pierwszeństwo przy staraniach o dopłaty, będą decydować gminy. Program ma zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku.
Program „Mieszkanie na start” to kluczowy element pakietu Mieszkanie Plus, obok budowy mieszkań czynszowych.
– To pomoc dla tych wszystkich, którzy zechcą zamieszkać w mieszkaniach wybudowanych w ramach programu Mieszkanie Plus, adresowany do wszystkich, którzy będą budowali w budownictwie czynszowym. Korzystać z niego będą mogli ci najemcy, którzy spełnią kryterium dochodowe, czyli zarobki będą niższe niż przeciętne – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju.
Wysokość dopłaty będzie uzależniona od wielkości gospodarstwa domowego i jego dochodów oraz lokalizacji nieruchomości. Próg dochodowy w ustawie dla gospodarstwa jednoosobowego określono na 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia (ok. 2,5 tys. zł). Będzie on zwiększany o 30 pkt proc. na każdą kolejną osobę. W gospodarstwie trzyosobowym wyniesie więc 120 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
– Przykładowo rodzina 2+2, płacąca czynsz w wysokości ok. 1,5 tys. zł, dostanie blisko 1/3 w ramach dopłaty z tej ustawy przez 9 lat – mówi Artur Soboń. – Wszystko po to, by zachęcać osoby do korzystania z programu Mieszkanie Plus, żeby zostawały w Polsce, tutaj planowały przyszłość zawodową i rodzinę.
Osoby, które będą się ubiegały o dopłaty, będą musiały przedstawić dokumenty potwierdzające zdolność do regularnego opłacania czynszu, a gminy okresowo będą mogły weryfikować prawo najemcy do dopłaty. Kryteria pierwszeństwa przyznawania dopłat określą gminy.
– Program jest skierowany przede wszystkim do młodych polskich rodzin, bo to one są dziś najbardziej wykluczone z możliwości uzyskania pomocy ze strony państwa. Często nie są to osoby najuboższe, dla których mamy mieszkania komunalne czy socjalne, ale nie stać ich też na własne mieszkanie i kredyt hipoteczny – podkreśla Artur Soboń.
Jak szacuje ministerstwo, ok. 40 proc. społeczeństwa z różnych przyczyn nie stać na kupno mieszkania.
W katalogu kryteriów pierwszeństwa, które ministerstwo zaproponowało gminom, są m.in. liczba dzieci, niepełnosprawność, migracje za pracą.
– Po programie spodziewamy się dwóch efektów. Z jednej strony to efekt społeczny, a z drugiej – proinwestycyjny – kilkadziesiąt tysięcy nowych mieszkań. To jest duży zastrzyk dla gospodarki – mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju. – Dziś mamy taką strukturę mieszkaniową, że ok. 5 proc. ogółu stanowią mieszkania czynszowe. W UE to jest średnio 30 proc. Chcemy, żeby ten odsetek cały czas wzrastał, żeby te mieszkania czynszowe, dostępne cenowo, sprzyjały mobilności na rynku pracy i temu, by polskie rodziny zostawały w Polsce.
Jednocześnie rząd chce zachęcić inwestorów do budowania lokali na wynajem. Celem jest zwiększenie podaży do ok. 250 tys. mieszkań oddawanych rocznie do użytkowania.
– Takich mieszkań jest w Polsce za mało. Dotychczasowe przepisy raczej nie zachęcały do tego, by inwestować w mieszkania inne niż na sprzedaż, choćby dlatego, że partnerzy – najemca i wynajmujący – nie mieli równych praw w tym systemie. Wyraźnie preferowany był najemca. Umowa w postaci najmu instytucjonalnego, który wprowadziliśmy ustawą o KZN, zostanie jeszcze doregulowana specustawą mieszkaniową, którą za chwilę pokażemy na Radzie Ministrów, bo zakładam, że w przyszłym tygodniu zajmie się nią Komitet Stały Rady Ministrów. To będzie dobra formuła, która zabezpieczy interesy i najemcy, i wynajmującego, nie tworząc sytuacji, w której nie będzie się opłacać budować mieszkań czynszowych – podkreśla Artur Soboń.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.