Newsy

Warszawa szykuje duże zmiany dla kierowców. Możliwa większa strefa płatnego parkowania i wyższe opłaty za postój

2019-11-05  |  06:15

Stolica to jedno z najbardziej zakorkowanych miast w Europie. Warszawski ZDM chce walczyć z korkami i smogiem, dlatego szykuje szereg zmian dla kierowców. Latem 2020 roku – w związku z rozszerzeniem strefy płatnego parkowania – nowe parkomaty mają się pojawić na ulicach Woli i Pragi-Północ. Równolegle wzrośnie również opłata za postój i kary za parkowanie bez jej uiszczenia. Docelowo stołeczna SPPN ma rozrosnąć się aż o 120 proc. Ratusz liczy, że zachęci to kierowców do przesiadki do miejskiej komunikacji.

– Łącznie odbędzie się blisko 20 spotkań w formie warsztatów, na których ulica po ulicy proponujemy mieszkańcom nową organizację ruchu, tak aby była optymalna, jeśli chodzi o potrzeby społeczności lokalnej. Zakładamy, że konsultacje skończymy 10 listopada, potem około 2 miesiące zajmie rozpatrzenie wszystkich uwag, które można zgłaszać również pocztą tradycyjną czy przez adres mailowy. Mniej więcej na przełomie grudnia i stycznia zapadnie decyzja co do ewentualnego rozszerzenia strefy – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. – Rozmawiamy o terenie Woli do granic określonych ul. Prymasa Tysiąclecia i Pragi, z pominięciem Szmulek i okolic pl. Hallera.

ZDM planuje rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na terenie stolicy. Chce objąć nią te obszary, które będą w największym stopniu narażone na deficyt miejsc parkingowych. Na Woli strefa miałaby objąć obszar pomiędzy al. Prymasa Tysiąclecia a ul. Okopową i Towarową. Na prawym brzegu Wisły są to tereny pomiędzy al. Solidarności a ul. 11 Listopada i Ratuszową oraz od Targowej do al. Tysiąclecia i ul. Radzymińskiej, a także ulice w bezpośrednim sąsiedztwie ZOO.

– Pojawiła się petycja od mieszkańców, którzy w trakcie spotkań na Pradze prosili o rozszerzenie strefy jeszcze o obszar Szmulek. Jeśli tych głosów będzie więcej, prawdopodobnie po analizie rozszerzymy jej zakres o ten właśnie obszar – zapowiada Łukasz Puchalski. – W kolejnych latach chcielibyśmy przeprowadzić podobne konsultacje dla Żoliborza, Ochoty i części Mokotowa.

Jak podkreśla, rozszerzenie SPPN ma służyć przede wszystkim mieszkańcom Pragi i Woli. Uruchomienie nowych stacji to dla nich duże ułatwienie, ale z drugiej strony powoduje deficyt miejsc parkingowych.

 Mieszkańcy przede wszystkim oczekują ochrony przed pojazdami, które najeżdżają dzielnicę, przede wszystkim Wolę, co ma też związek z pracownikami pobliskich biurowców – mówi Łukasz Puchalski.

Kierowcy z innych dzielnic korzystają bowiem z ulic w pobliżu stacji, aby zaparkować samochód i przesiąść się do metra. Wąskie uliczki szybko zapełniają się pozostawionymi na cały dzień samochodami, utrudniając znalezienie miejsca okolicznym mieszkańcom. Wprowadzenie płatnego parkowania ma ochronić te tereny przed nadmierną liczbą parkujących samochodów. Mieszkańcy będą mogli parkować na nich bez dodatkowych opłat po wykupieniu abonamentu. ZDM testowo wprowadzi też nowe rozwiązanie, które ma ułatwić im znalezienie postoju w pobliżu miejsca zamieszkania.

 W ramach nowej organizacji ruchu dla strefy płatnego parkowania na Woli i na Pradze-Północ przygotowaliśmy pionierskie rozwiązanie – dopuszczamy parkowanie niewyznaczone. W strefie każde miejsce parkingowe musi być wyznaczone, a pozostałe miejsca wyeliminowane jako niemożliwe do parkowania, ponieważ nie można pobrać na nich opłat. Natomiast teraz wprowadzamy nową kombinację znaków i w tego typu miejscach nie będziemy eliminować parkowania. Dopuścimy je, ale tylko dla mieszkańców posiadających abonament – mówi Łukasz Puchalski.

W obecnym kształcie warszawska strefa płatnego parkowania działa od 2013 roku. O jej rozszerzenie apelowali do władz miasta mieszkańcy (na Pradze wniosek w tej sprawie podpisało ponad 1 tys. osób), radni oraz władze Woli i Pragi-Północ. Ostateczna decyzja o rozszerzeniu SPPN należy do Rady m.st. Warszawy. Jeśli radni zdecydują się na rozszerzenie strefy, parkomaty na ulicach Woli i Pragi-Północ pojawią się w 2020 roku.

 Chcielibyśmy wdrażać zmiany w organizacji ruchu w okresie wakacyjnym. To jest okres, w którym mamy w Warszawie najmniej samochodów i wszystkie utrudnienia związane z wprowadzaniem nowej organizacji ruchu będą najmniej uciążliwe dla mieszkańców – mówi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.

Rozszerzenie SPPN to nie jest jedyna zmiana, jaką warszawski magistrat szykuje dla kierowców. Jak poinformował w ubiegłym tygodniu na konferencji prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, równolegle od lata przyszłego roku wzrosną też stawki za parkowanie. Pierwsza godzina postoju ma kosztować 3,9 zł, druga – 4,6 zł, trzecia – 5,5 zł, a każda kolejna – 3,9 zł. Wzrosną również kary za parkowanie bez wniesienia opłaty (do maksymalnej kwoty 250 zł albo 170 zł w przypadku uiszczenia kary w ciągu 7 dni od daty wezwania).

Docelowo do 2023 roku warszawska strefa płatnego parkowania ma rozszerzyć się o 125 proc. i siedem nowych obszarów (m.in. na Mokotowie, Żoliborzu, Woli, w Porcie Praskim i Śródmieściu Południowym). Zmiany mają się przyczynić do ograniczenia emisji i poprawy jakości powietrza w stolicy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.