Newsy

Shell szuka w Polsce innowacyjnych pomysłów, które odmienią sektor energetyczny

2014-10-28  |  06:45

Shell jest zainteresowany pozyskiwaniem nowych, innowacyjnych pomysłów w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, w tym także w Polsce. Zgłaszają się już pierwsi polscy pomysłodawcy, którzy liczą na wsparcie zarówno merytoryczne, jak i kapitałowe. – Sektor energetyczny potrzebuje przełomowych, innowacyjnych rozwiązań, bo zapotrzebowanie na energię do 2050 rok podwoi się – ocenia Michael Ruggier, szef Shell GameChanger.

Innowacyjność jest absolutnie kluczowa i niezbędna w dzisiejszym świecie. Mierzymy się z licznymi wyzwaniami, szczególnie w sektorze energii. Zgodnie z prognozami liczba ludności na świecie zwiększy się z 7 mld obecnie do niemal 10 mld w 2050 r. W tym okresie zapotrzebowanie na energię zwiększy się niemal dwukrotnie. To rodzi liczne wyzwania, a jedynym sposobem by im sprostać jest właśnie innowacyjność. Chodzi o radykalne i przełomowe rozwiązania – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michael Ruggier, szef Shell GameChanger.

Uruchomiony w 1996 roku program Shell GameChanger poszukuje pomysłów w ramach niesprawdzonych jeszcze technologii, które mają potencjał, by w sposób znaczący wpłynąć na sposób pozyskiwania energii w przyszłości. Składający się z ekspertów technicznych i naukowców zespół specjalistów wspiera właścicieli takich rozwiązań pod względem zarówno merytorycznym, jak i finansowym. W ciągu osiemnastu lat działania programu zainwestowano ponad 250 mln dol. w ok. 3000 pomysłów, spośród których ok. 300 zostało przekształconych w komercyjne produkty.

Pomogły one dostarczyć energię klientom na całym świecie – podkreśla Michael Ruggier. – Powstało wiele spółek, które jako joint ventures weszły na rynek i świadczą usługi. Jedną z takich, którymi osobiście zarządzałem, była inicjatywa ojca i syna, którzy wymyślili nową technologię wiercenia gruntu w oparciu o technologię wiercenia zębów, czyli bardzo szybkich obrotów. Dzięki inwestycji GameChangera udało im się urzeczywistnić ten pomysł. Potencjał tej technologii jest ogromny.

Shell chce pozyskać do programu więcej inicjatyw z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym również z Polski. Jak podkreśla Ruggier, już zgłaszają się pierwsi pomysłodawcy.

Chcemy pomóc osobom, które mają pomysły, oferując im wsparcie finansowanie, wskazówki od naszych ekspertów na temat tego, jak kształtować projekt, jak może on się rozwinąć i gdzie można go ostatecznie zaimplementować – tłumaczy Michael Ruggier. – Ludzie często boją się, że zabierzemy ich własność intelektualną. Ale nie mamy na to ani środków, ani czasu.

Zapewnia, że wspierane w ramach programu Shell GameChanger pomysły i technologie pozostają własnością pomysłodawców, tzw. proponentów.

Radzimy uczestnikom, by wcześniej zadbali o ochronę swoich wynalazków – mówi Ruggier. – Gdy zaangażujemy się w projekt, możemy nawet zapłacić za ich patent. Ale pomysł pozostanie własnością intelektualną proponentów. My czerpiemy korzyści ze stosowania danej technologii.

Shell GameChanger tworzy wartość dodaną dopiero wtedy, gdy uda się zaimplementować nową technologię. Jak przekonuje szef Ruggier, jest to sytuacja, z której korzyści czerpią obie strony.

Ludzie robią to, w czym są najlepsi, tworzą innowacje, rozwijają produkt, a my z tego korzystamy – argumentuje szef GameChanger. – W ten sposób tworzymy partnerstwo, współpracujemy, a korzystają z tego obie strony.

Zdaniem Michaela Ruggiera wiele ze zgłaszanych do programu pomysłów udaje się zrealizować. Niektóre obecnie mają nawet zasięg globalny.

Ludzie mi nie wierzą, gdy opowiadam, jak z małej firmy w Aberdeen, zatrudniającej dwie osoby w małym biurze na uniwersytecie, udało się rozwinąć przedsiębiorstwo dające obecnie pracę 27 osobom, mające kontakty w Ameryce Północnej, rejonie Zatoki Perskiej, Wielkiej Brytanii, które zostało wykupione przez inną, większą firmę, w wyniku czego założyciele zarobili ok. 6 mln funtów – przekonuje Ruggier. – Mam najlepszą pracę na świecie, bo widzę mnóstwo historii sukcesu, od zera do milionera, od ludzi z pomysłem do wdrożonego wynalazku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.