Newsy

Sieć szerokopasmowa ma załatać internetowe dziury do 2014 r. W innym wypadku grozi nam utrata miliarda euro dotacji unijnej

2012-09-10  |  06:20
Mówi:Xawery Konarski
Funkcja:adwokat
Firma:Kancelaria Prawna Traple Konarski i Podrecki
  • MP4
    Łatwiejszy i powszechny dostęp do internetu w wielu polskich regionach mają zapewnić sieci szerokopasmowe. Wykonawców wybrały już samorządy z Pomorskiego, Lubuskiego i Śląskiego, ale wiele z nich wciąż z tym zwleka. – Zostało mało czasu, trzeba się śpieszyć - podkreśla Xawery Konarski, adwokat z Kancelarii Prawnej Traple Konarski i Podrecki. Sieci powinny powstać do 2014 roku. W innym wypadku Polska może stracić 1 miliard euro unijnej dotacji.

    Zainteresowania projektami nie kryje Telekomunikacja Polska, Netia, giełdowa spółka Hawe i korporacja Alcatel-Lucent. Firma, która wygra przetarg będzie musiała stworzyć infrastrukturę. Każdy z konkursów wart jest co najmniej 300 mln zł. Wciąż nie rozstrzygnęły ich województwa lubelskie, podkarpackie i wielkopolskie, a na Mazowszu nawet jeszcze go nie ogłoszono - ma to nastąpić w połowie września.

     – Podkreślam kwestię czasu. Te programy miały być realizowane od 2007 roku. Mamy III kwartał roku 2012. Forma konkursu otwartego jest szybka, jeżeli chodzi o wybór podmiotu, który realizuje projekt - tłumaczy Xawery Konarski.

    Zdaniem Kancelarii Prawnej Traple Konarski i Podrecki pomysłodawcy tworząc zasady tworzenia sieci szerokopasmowych popełnili błąd co do formuły przedsięwzięcia. Twierdzą oni, że w tym wypadku powinien zostać zastosowany model koncesyjny.

     – Najprościej mówiąc, model koncesyjny polega na tym, że podmiot prywatny eksploatuje sieć, ma możliwości czerpania korzyści z tej eksploatacji, ewentualnie uzyskuje jakąś dopłatę od podmiotu publicznego. Ten model jest dość popularny na zachodzie Europy, w Polsce, w chwili obecnej nie występuje – wyjaśnia mecenas.

    Tymczasem sieci szerokopasmowe powstają według modelu partnerstwa publiczno-prywatnego.

     – Trzeba pamiętać, że w tym modelu środki publiczne służą dofinansowaniu budowy infrastruktury podmiotu prywatnego. Ja nie uważam tego za wadę, ale mogę sobie wyobrazić, że z tych właśnie przyczyn inne podmioty, mówię o podmiotach publicznych, wybrały model, w którym są właścicielami infrastruktury i na tą infrastrukturę, jej rozbudowę i eksploatacje udzielają zamówień - mówi Konarski.

    Sieci szerokopasmowe pozwolą doprowadzić internet do miejsc, które borykały się z jego brakiem. A takich w Polsce dziś nie brakuje. Dzięki masztom będzie on rozsyłany na zasadzie wi-fi oraz posłuży do transmisji obrazu z kamer monitoringu miejskiego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.