Newsy

Skotan otworzył innowacyjną instalację na terenie Zakładów Azotowych w Kędzierzynie

2014-03-14  |  06:40
Mówi:Wojciech Sobczak, wiceprezes Skotan SA

Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn

Adam Zadorożny, WTT Polska

  • MP4
  • Otworzona w Kędzierzynie Koźlu instalacja badawcza pozwala produkować energię elektryczną przy wykorzystaniu gazów odpadowych. Eksperymentalny blok energetyczny o mocy ok. 1 MW w produkcji energii elektrycznej wykorzystuje wodór i inne gazy palne. Pozwala to na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska i znaczne oszczędności.

     Projekt jest innowacyjny na skalę krajową – silniki wykorzystujące gazy odpadowe z instalacji chemicznej zmienne w składzie i w czasie pozwalają nam produkować energię elektryczną – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Sobczak, wiceprezes Skotan SA, firmy, która uruchomiła instalację. – Mówiąc w uproszczeniu, wytwarzamy elektryczność z gazu traktowanego do tej pory jako odpad.

    Wybudowany blok ma moc 1 MW. Jak podkreśla Wojciech Sobczak, produkcja energii elektrycznej to nie jedyny walor instalacji.

     – Dodatkowo w kogeneracji produkujemy wodę lodową, możemy produkować parę. Tego typu instalacja będzie odpowiadała zapotrzebowaniu zakładu, na terenie którego stanie. Dzięki temu potencjalna stopa zwrotu jest bardzo interesująca – mówi wiceprezes firmy Skotan. – Zainteresowanie rynku jest duże i mamy nadzieje na wdrażanie tej technologii na szeroką skalę.

    Na razie jest to instalacja badawcza, ale Grupa Azoty wstępnie wyraża zainteresowanie wdrożeniem projektu.

     – Przy rozszerzeniu inwestycji istnieje szansa na to, by całość naszych gazów odpadowych z obszaru OXO była przerabiana na prąd – mówi Newserii Biznes Adam Leszkiewicz, prezes zarządu Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn. – Zakładamy, że uda nam się pozyskać nowe środki finansowe i rozszerzyć skalę tego projektu. Dziś dysponujemy blokiem o mocy 1 MW, a docelowo chcemy, by było to 5 MW.

    Budowa instalacji odbywa się w ramach projektu badawczo-rozwojowego „Wykorzystanie odpadowego wodoru do celów energetycznych”, którego koszt to 48,7 mln zł. 29,5 mln pochodzi z dofinansowania przyznanego Skotanowi przez PARP w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Budowa instalacji, która stanowi trzon tego projektu, trwała 10 miesięcy.

     – Wsparcie ze środków unijnych dla projektów badawczych sięga realnie ok. 70 proc. dofinansowania, ponieważ należymy do grupy małych i średnich przedsiębiorstw – wyjaśnia Sobczak. – Bez tego wsparcia nie moglibyśmy przystąpić do realizacji tego projektu.

    Instalacja ma także swój walor ekologiczny. W przeciwieństwie np. do energii wiatrowej uzależnionej od wiatru, działanie instalacji opartej na gazie może regulować człowiek. Sprzyja to stabilizacji systemu energetycznego.

     – W tym projekcie chodzi o wykorzystanie całego posiadanego potencjału energetycznego – mówi Adam Zadorożny z West Technology & Trading Polska, głównego wykonawcy instalacji oraz projektu technologicznego instalacji. – Skoro odpady są spalane, to lepiej, by była z nich korzyść w postaci energii. Chodzi też o to, by powstające w wyniku spalania substancje były zdecydowanie mniej szkodliwe.

    Istotną zaletą instalacji jest jej elastyczność, co jest niezmiernie ważne przy wykorzystaniu odpadów procesowych, gdyż ich ilość i skład ulega dużym wahaniom w czasie. Instalacja może być włączana i wyłączana w każdej chwili.

    Choć polskie firmy chemiczne na badania i rozwój przeznaczają znacznie mniej niż światowi konkurenci, to kwoty te stale rosną.

     – Z roku na rok mamy coraz większą świadomość, że dzisiaj nasza pozycja konkurencyjna na rynku zależy od innowacyjności – mówi Adam Leszkiewicz. – Dlatego też w samej Grupie Azoty będziemy dążyć, by 1 proc. przychodów przeznaczać na badania i rozwój. To kilkadziesiąt milionów złotych na współpracę ze środowiskami naukowymi różnego typu bądź budowę własnych laboratoriów.

    Do pobrania

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Transport

    Transport

    Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

    Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.

    Problemy społeczne

    Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

    Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.