Mówi: | Piotr Piętka |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Starcom MediaVest Group w Polsce |
W niedzielę 115 mln widzów obejrzy w telewizji Super Bowl. Koszt emisji półminutowego spotu reklamowego to 4,5 mln dolarów
Nawet 115 mln widzów obejrzy w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu telewizyjną relację z Super Bowl, czyli finału rozgrywek ligi futbolu amerykańskiego NFL. To niemal dziesięciokrotnie więcej widzów niż podczas emisji wydarzeń związanych z piłką nożną i siatkówką. Koszt emisji półminutowego spotu reklamowego w trakcie wydarzenia w tym roku sięgnie 4,5 mln dolarów.
‒ Super Bowl to największe wydarzenie w Stanach Zjednoczonych, porównywalne tylko do wyborów prezydenckich i exposé, które wygłasza prezydent. Jest to wydarzenie, które przed samymi ekranami telewizorów zbiera około 115 mln widzów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Piętka, prezes Starcom MediaVest Group w Polsce. ‒ To niewyobrażalna skala jak na Polskę.
Dane te nie uwzględniają kolejnych milionów widzów, którzy Super Bowl obejrzą w internecie. Finałowy mecz ligi NFL będzie transmitowany przynajmniej w części w 190 krajach na świecie. Ubiegłoroczny Super Bowl zgromadził przed telewizorami 111,5 mln widzów.
Piętka przypomina, że finał mistrzostw Europy w piłkę nożną oglądało w Polsce przed telewizorami 16 mln widzów, a finał mistrzostw świata w siatkówkę w ubiegłym roku – 15 mln.
Tak wielka liczba widzów Super Bowl to olbrzymia zachęta dla reklamodawców. 30-sekundowy spot reklamowy w trakcie finału kosztuje w tym roku 4,5 mln dolarów – to o 500 tys. dolarów więcej niż rok temu i ponadstukrotnie więcej niż koszt reklamy podczas pierwszego Super Bowl w 1967 r. Wiele firm przygotowuje na to wydarzenie specjalne reklamy, które same w sobie często są wydarzeniem medialnym.
‒ Budżety reklam to kwoty idące w miliony dolarów. To są spoty i całe wydarzenia, cała akcja budowana wokół Super Bowl. Jest to już wielka machina, podobna do produkcji filmu już nie reklamowego, lecz telewizyjnego – wyjaśnia Piętka.
Zwraca uwagę na to, że wielu reklamodawców co roku decyduje się na kampanię związana z Super Bowl, co świadczy o efektywności tej promocji. W tym roku widać jednak pewne zmiany.
‒ W 2015 roku wycofały się z reklam wokół Super Bowl większe firmy, a trendem jest to, że pojawiają się firmy mniejsze, które potrafią poświęcić na to wydarzenie nawet do 10 proc. swojego rocznego budżetu mediowego. Chcą zaistnieć, pokazać się szerszej publiczności – wyjaśnia Piętka.
Wydatki na reklamę podczas Super Bowl ograniczyły zwłaszcza koncerny motoryzacyjne.
Tegoroczny Super Bowl to już 49. finał rozgrywek ligi NFL. Mecz odbędzie się na stadionie Uniwersytetu Phoenix w stanie Arizona. Tytułu z ubiegłego roku broni drużyna Seattle Seahawks, której gwiazdami są rozgrywający Russell Wilson, biegający Marshawn Lynch i obrońca Richard Sherman. Ich rywalem będzie zespół New England Patriots, który już po raz ósmy dotarł do finału NFL. Patrioci są prowadzeni przez rozgrywającego Toma Brady’ego, a w zespole jest też m.in. Rob Gronkowski. Hymn Stanów Zjednoczonych przed meczem wykona Idina Menzel, a w przerwie wystąpi Katy Perry w towarzystwie Lenny’ego Kravitza.
Mecz rozpocznie się o godz. 0:30 w poniedziałek. W Polsce Super Bowl XLIX będzie transmitowany przez stację Polsat Sport.
Czytaj także
- 2025-08-01: Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK
- 2025-07-22: Zniesienie zakazu reklamy aptek może zwiększyć świadomość pacjentów o usługach farmaceutycznych. Taki może być skutek wyroku TSUE
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-02-14: Iga Baumgart-Witan: Kiedy startuję na zawodach, to polityka jest absolutnie poza mną. Nie wypowiadam się publicznie na temat sympatii i antypatii politycznych
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.